Dlaczego zwlekano z potwierdzeniem transferu Wolsztyńskiego?
2 lutego 2019, 15:35 | Autor: RyanW poniedziałek i wtorek Rafał Wolsztyński przechodził w Łodzi kompleksowe badania medyczne przed podpisaniem kontraktu z Widzewem. Nie wykazały one żadnych przeciwwskazań, a jednak napastnik dopiero dziś nad ranem został oficjalnie widzewiakiem.
Dlaczego transfer 24-letniego zawodnika nie został potwierdzony wcześniej? Odpowiedź jest bardzo prozaiczna. Były już gracz Górnika Zabrze nie otrzymał zgody na opuszczenie klubu z powodu… nierozliczenia się z wydanego mu wcześniej sprzętu. Nie chodzi jednak o drobiazg w postaci koszulki czy innego elementu garderoby, a rzecz zupełnie poważniejszą.
Wolsztyński w trakcie jednego ze sparingów zgubił nadajnik GPS, który miał pod meczowym trykotem. Zorientował się jednak dopiero w momencie, gdy przyjechał do klubu pożegnać się, podpisać dokumenty i zdać sprzęt. Poszukiwania nic nie dały, więc w konsekwencji nadajnika nie udało się odzyskać. Nie wiemy, jak zakończyła się cała sprawa, ale dodać trzeba, że zguba miała wartość kilku tysięcy złotych…
Rafał Wolsztyński śmiał się po sparingu z Wisłą Płock, że więcej nie zamierza już niczego gubić. O problemach w Zabrzu na szczęście zapomniał.
To jakiś agent skoro GPS zgubił
No ale zeby gps nie mozna bylo zlokalizowac
może bateria padła;)
twórca nie przemyślał pewnie takiej funkcji jak lokalizacja zdalna
Do twarzy mu w Czerwieni :)
Racja Sebastianie :-)
Nie można zlokalizować nadajnika GPS? No bez jaj! !!! Przecież to urządzenie jest po to aby właśnie nożna było je zlokalizować.
jak nie ma karty SIM albo WiFi to jak ma niby przekazać info o swoim położeniu ?? to jest urządzenie które na podstawie m.in GPS bada dystans który zawodnik zrobił w trakcie meczu …ten GPS nie służy do tego aby kogoś zlokalizować…
No ale przecież korzystał z tego podczas meczu więc wszystko działało przecież nie podwedzil tego od tak.
Uważajmy na flagi :))))
ciekawe czy znowu fala hejtu się wyleje za transfery. brawo działacze,teraz Trener pogoni towarzystwo do pracy i lecimy do g-klasy bez zatrzymywania się
Czemu ktoś ma hejtować? Pierwszy raz od bardzo dawna transfery wyglądają na przemyślane. Solidny doświadczony środkowy obrońca+środkowy pomocnik z podaniem i odbiorem+napastnik z jakimś tam doświadczeniem. Szykuje się jeszcze prawy obrońca i mamy uzupełnione właściwie wszystkie braki. Gdyby nie super forma Pieńkowskiego, to jeszcze skrzydłowy by się przydał, ale to już w lato jak się skład przewietrzy bardziej.