DiMedical wesprze również sekcję futsalu!

To nie koniec sponsorskiej ofensywy Centrum Medycyny Klinicznej DiMedical! Po tym, jak w środę zostało ono sponsorem strategicznym Widzewa Łódź, w czwartek ogłoszono, że wspierać będzie również sekcję futsalu! Firma została sponsorem głównym walczącego o awans do Ekstraklasy zespołu czerwono-biało-czerwonych.

Podobnie jak w przypadku sekcji piłki nożnej, umowa również podpisana została jedynie do zakończenia bieżącego sezonu, ale obie strony są przekonane, że zostanie przedłużona, a współpraca odbywać się będzie w dłuższym okresie. Zapewniono o tym podczas dzisiejszej konferencji prasowej, w której wzięli udział najważniejsi ludzie futsalowego Widzewa. W jej trakcie obejrzeliśmy też film, dzięki któremu na własne oczy można było się przekonać, jaką drogą przeszła sekcja przez ostatnie pół roku. Potem przyszedł czas na wypowiedzi zebranych.

„Tu trzeba być i warto być. Dałem się przekonać do tego, że zespół tworzony przez Widzew Łódź Futsal jest tym, czego brakowało mi w głowie, czyli spełnienia pewnych możliwości i pragnień. Znamy się bardzo krótko, ale niezależnie od tego stworzyliśmy bardzo fajną drużynę, która ma ogromną przyszłość. (…) Poziom reprezentowany przez zespół jest wymagający, ja również i od siebie, i od życia wymagam wiele. Widziałem tutaj wiele emocji pozytywnych, widziałem ludzi, którzy chcą coś osiągnąć. Nie zastanawiałem się długo nad tym, żeby pomóc. (…) Nie zostajemy wyłącznie na jeden sezon, będziemy współpracować długofalowo. Jestem pewien, że Widzew osiągnie wiele sukcesów nie tylko na polskiej scenie, ale też europejskiej. Ta wizja połączyła więc nasze siły” – zaczął prezes DiMedical, dr n. med. Karol Majewski.

„Chciałbym podziękować firmie DiMedical za okazane nam zaufanie. To jest jasny sygnał, że wykonywana przez nas praca jest dobrze odbierana nie tylko przez kibiców, ale również przez łódzki biznes. My traktujemy tę współpracę jako kredyt zaufania. Chcemy dalej robić swoje, pracować sumiennie na to, żeby dostarczyć sukcesów spragnionym ich fanom łódzkiego klubu. Mam nadzieję, że pójdzie to w parze z trawiastymi piłkarzami i za rok będziemy wspólnie w Ekstraklasie. A dalej – limitem jest niebo” – podsumował pierwszy z koordynatorów sekcji, Przemysław Olczak. „Dla nas jest to nowy krok. Staramy się być lepsi w każdym aspekcie, nie tylko sportowym, ale też organizacyjnym. Wsparcie prezesa firmy DiMedical bardzo nam w tym pomoże. Nie spoczywamy na laurach, chcemy się rozwijać i iść do przodu. Mamy jasny cel, zaś wszystkie plany są jemu poświęcone” – zaznaczył drugi z nich, Michał Chmielewski.

„Jesteśmy półtora roku po naszej premierowej konferencji, podczas której ówczesny zarząd ogłosił powstanie sekcji futsalu. Od tej pory wszystko dzieje się w bardzo szybkim tempie. Ja jestem w środku wydarzeń sportowych, one koncentrują moją uwagę, natomiast nie jestem też daleko od spraw organizacyjnych, w których stale biorę czynny udział. Sam fakt, że możemy tu dzisiaj z wami być, jest dla nas wielkim przeżyciem. Jesteśmy w innym miejscu niż półtora roku temu, ale nasze charaktery i głowy nie zmieniły się. Dalej pracujemy z pokorą, dalej nie rzucamy górnolotnych haseł. To się nie zmienia. To jest trudna droga, a żeby ją pokonać, potrzeba takich ludzi, jak pan Karol Majewski” – dodał trener Marcin Stanisławski.

Foto: Widzew Łódź Futsal