Derby Łodzi [koszykarsko]

12 grudnia 2010, 10:20 | Autor:

Kibice powoli odliczają godziny do wielkich koszykarskich derbów Łodzi. W niedzielę o godzinie 18:00 w hali Parkowej odbędzie się drugie spotkanie o prymat w naszym mieście.

O ile faworytem pierwszego, historycznego pojedynku derbowego były ełkaesianki, o tyle teraz wyżej oceniane są szansę Widzewa. To w końcu nasze dziewczyny zwyciężyły w lidze sześciokrotnie przy jednej wygranej wygranej ŁKS i to one stoją wyżej w tabeli. Pamiętajmy jednak o tym, że derby rządzą się swoimi prawami i zlekceważenie przeciwnika może być pierwszym krokiem do klęski. Na szczęście zdaje sobie z tego sprawę trener Miodrag Gajić, który od kilku dni odpowiednio motywuje i nastawia swój zespół do ciężkiej walki o zwycięstwo. Bo tylko z taką myślą wyjdą na parkiet Widzewianki!
Trener Gajić na szczęście nie ma większych problemów kadrowych przed tym spotkaniem. Wprawdzie wciąż nie mogą grać: Lucyna Kotonowicz, Agnieszka Jaroszewicz i Eliza Gołumbiewska, ale poza nimi pozostałe zawodniczki czują się bardzo dobrze. Dzień wolnego od treningów dostała Olga Żytomirska, która została bardziej niż inne koszykarki poobijana w ostatnich meczach, ale kapitan Widzewa także już normalnie trenuje. Nasze zawodniczki już całkowicie myślą o dzisiejszym meczu i podejdą do rywalek w sposób szczególny.

Tym bardziej, że na ręce patrzeć im będą kibice, którzy – wszystko na to wskazuje – do ostatniego miejsca wypełnią kameralną halę Parkową. Być może tuż przed spotkaniem derbowym będzie można jeszcze zakupić bilet, ale większość rozeszła się już w przedsprzedaży.
Niestety hasło „wszyscy na czerwono” dotyczyć będzie tylko kibiców, bo koszykarki zostały zmuszone do gry w białych strojach. Przepisy nakazują gospodarzom grać w jasnym zestawie strojów, a gościom w ciemnym (czyli Widzew miałby zagrać na biało, ŁKS na… czerwono!). Władze Widzewa wystąpiły z prośbą o zamianę kolorów, aby każdy z zespołów wystąpił w swoich tradycyjnych barwach. Niestety na to rozwiązanie nie zgodził się ŁKS, który chyba woli naszą kolorystykę od swojej…

 

Czukers