Debiut Szymańskiego, premiery Kerka i Rondicia

27 września 2023, 17:30 | Autor:

We wtorkowym spotkaniu 1. Rundy Pucharu Polski z Concordią Elbląg okazję debiutu w oficjalnym meczu otrzymał Jakub Szymański. Premierowe gole strzelili natomiast Sebastian Kerk oraz Imad Rondić.

Historia Szymańskiego jest bardzo ciekawa. Jeszcze w ubiegłym sezonie był zaledwie rezerwowym bramkarzem II-ligowej Siarki Tarnobrzeg. Zagrał tylko w dwóch meczach, ale trudno dziwić się, że nie było ich więcej, skoro wpuścił w nich aż sześć goli. Mogłoby się wydawać, że kariera wychowanka MOSiR Jastrzębie w najlepszym wypadku stanie w miejscu, tymczasem latem został on zaproszony do Łodzi na testy. Pomogła mu znajomość z Januszem Niedźwiedziem, z którym z powodzeniem pracował w Górniku Polkowice.

Szymański pojechał z zespołem na zgrupowanie do Woli Chorzelowskiej i wpadł na tyle dobrze, że trener bramkarzy Andrzej Woźniak zarekomendował podpisanie z nim umowy. Miał być golkiperem numer trzy, na wypadek, gdyby coś stało się Henrichowi Ravasowi lub Janowi Krzywańskiemu. Okazało się to prorocze. Po tym, jak Krzywański doznał kontuzji palca, to właśnie Szymański został widzewską dwójką. Z bardzo dobrej strony pokazał się w meczu kontrolnym ze Zniczem Pruszków, broniąc rzut karny i kilka innych groźnych strzałów. W nagrodę to właśnie on stanął między słupkami we wtorkowym pojedynku w Elblągu, a Krzywański usiadł na ławce.

Jak wypadła nominalna „trójka”? Z jednej strony dobrze, bo Jakub Szymański zachował czyste konto. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że Concordia ani razu poważnie mu nie zagroziła, a jedyne niebezpieczne akcje gospodarzy kończyły się niecelnymi uderzeniami. 23-latek nie bardzo miał się jak wykazać. Podpadł nam jednak sposobem, w jaki rozgrywał piłkę nogami. Koniecznie musi popracować nad tym elementem, bo wyglądało to po prostu źle.

We wtorek mieliśmy jeszcze dwie inne premiery. Z pierwszego trafienia w czerwono-biało-czerwonych barwach cieszył się Sebastian Kerk, który brał udział przy trzech strzelonych bramkach, będąc absolutnym numerem jeden na boisku. Po raz pierwszy gola w oficjalnym meczu zdobył też Imad Rondić (trafił do siatki dwukrotnie, ale w drugim przypadku sędziowie dopatrzyli się złamania przepisów), który wcześniej strzelił tylko we wspomnianym sparingu ze Zniczem.

Patrząc na aktualną kadrę Widzewa, bez debiutu pozostają Jan Krzywański, Hubert Lenart oraz Kamil Cybulski.

Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Antonio
1 rok temu

Kerk pokazał, że zawodnik wyszkolony w Niemczech, nawet z niższej ligi, to zupełnie inna kultura gry, Tam trzeba szukać wzmocnień.

urek
1 rok temu

We wczorajszych meczach pogrom gospodarzy, dzisiaj leja gości :)

szczery
1 rok temu

Ruch z naszym Julkiem na czele dal dzis popis. ps w rezerwach Legii gra znany i lubiany Mateusz Możdżeń

Johny
Odpowiedź do  szczery
1 rok temu

I całkiem nieźle radził sobie w ich ostatnim meczu. Wszedł na 2 połowę i dał z 15 świetnych podań do napastnika.

Leon
1 rok temu

Z lektury WTM można się dowiedzieć, że Rondic strzelił wczoraj dwie gole.

Rafał
Odpowiedź do  Leon
1 rok temu

no jeżeli się czyta tylko pierwszą część zdania to tak…

6
0
Would love your thoughts, please comment.x