Daniel Gryzio liderem klasyfikacji strzelców IV ligi
18 listopada 2024, 11:00 | Autor: MichałRezerwy Widzewa Łódź mają za sobą niezwykle udaną rundę jesienną w IV lidze, którą udało się zakończyć z kompletem 51 punktów. Dobra dyspozycja drużyny przełożyła się również na statystyki indywidualne, ponieważ na półmetku zmagań klasyfikację strzelców bezapelacyjnie wygrywa Daniel Gryzio!
Dla widzewiaka był to de facto pierwszy sezon z drugą drużyną, wcześniej mogliśmy go oglądać w drużynie U-17. Chyba nikt w sztabie Widzewa ani nikt z kibiców nie spodziewał się, że Gryzio aż tak „odpali”. Strzelenie 22 bramek w 17 należy bez względu na klasę rozgrywkową uznać za nie lada wyczyn, zwłaszcza, że nad drugim w tym zestawieniu Kacprem Drzazgą z Zawiszy Rzgów napastnik ma przewagę 8 goli.
W sumie Gryzio trafiał do siatki w aż 13 z 17 ligowych spotkań. Dodatkowo wrażenie potęguje fakt, że 17-latek aż czterokrotnie popisywał się hat-trickiem – miało to miejsce w starciach z Ceramiką Opoczno, KS Kutno, Omegą Kleszczów i Termami Poddębice. Świetna dyspozycja w rezerwach przyciągnęła oczywiście zainteresowanie sztabu pierwszej drużyny, z którą zawodnik od pewnego czasu trenuje.
Runda jesienna to jednak dopiero połowa rozgrywek, zatem widzewski snajper ma jeszcze kolejne 17 spotkań, by powiększyć swój dorobek i zapewnić sobie koronę króla strzelców IV ligi.
TOP 10 klasyfikacji strzelców IV ligi:
1. Daniel Gryzio (Widzew II Łódź) – 22
2. Kacper Drzazga (Zawisza Rzgów) – 14
3. Przemysław Kot (AKS SMS Łódź) – 10
3. Vinicius Ferreira (RKS Radomsko) – 10
5. Bartłomiej Trzeboński (Omega Kleszczów) – 9
5. Michał Wrzesiński (Termy Poddębice) – 9
7. Marcin Kacela (KS Kutno) – 8
7. Damian Głowacki (Polonia Piotrków Tryb.) – 8
7. Jakub Szlaski (Skalnik Sulejów) – 8
10. Jakub Piotrowski (Termy Poddębice) – 7
10. Filip Przybułek (Widzew II Łódź) – 7
10. Kacper Popławski (ŁKS III Łódź) – 7
10. Cezary Stefańczyk (Warta Działoszyn) – 7
10. Kacper Piotrowski (Polonia Piotrków Tryb.) – 7
Hehe a Sobol i tak zjada go na śniadanie :D
Chcieliśmy zeby Akademia zrobiła postęp a rezerwy wreszcie nie robiły wstydu to mamy to dezapelacyjnie. pełen szacun dla całej druzyny za to co pokazali pod dowódzctwem Czaplarskiego i Smorawskiego a Gryzio to może być dla Widzewa wartość. nie krytykujmy tylko dajmy wsparcie bo faktycznie pojawił sie „znikąd” 17 -latek. 22bramki to musi zaciekawić ale on ma bardzo dużo asyst! wybiegany i gra na kazdej pozycji z przodu i to z efektami! narzuca się wazne pytanie… czy takimi wyrózniającymi sie „dzieciakami” ktoś realnie opiekuje sie podczas wprowadzenia do „jedynki”. szkoda nie rozwijać i przede wszystkim budowac mentalnie tych młodych ale przykład… Czytaj więcej »
Co do specjalnej opieki nad takimi perełkami.
Bramkarzami zajmuje się Książę Paryża, ale dla napastników niestety nie mamy w sztabie takiej postaci, takiego wzoru do naśladowania. Pytanie czy nie warto byłoby wykonać telefonu do Marcina Robaka, póki ktoś nas nie uprzedzi.
Zobaczcie jak świetnie spisuje się w CLJ nasza U-15. A asystentem trenera jest tam Daniel Mąka.
Spójrzmy prawdzie w oczy. Dobrze jest jak z zawodnikami pracuje ktoś, kto w swym życiorysie ma jakieś sukcesy.
W pełni się zgadzam. Młodzi chłopcy wymagają szczególnej opieki, zarówno mentalnej, jak i pod względem techniki gry. Myślę, że to być powinien specjalny trener mający doświadczenie w pracy z młodzieżą. Nie za bardzo powinno się od razu wpuszczać ich najgłębszą wodę i czekać co się stanie; może będą pływać, a może się utopią. W marnowaniu talentów chyba mamy doświadczenie.
Akademia ? Niedzielski,Tanzyna,Maka,Tlaga itp to ta akademia ,?
Syn Widzewiaka Jerzego Gryzia brawo!
https://widzewlodz.info/component/joomleague/player/18/1/145/
Szkoda że jakoś od kiedy zaczął trenować z 1 to obniżył loty
Daniel Gryzio przebije swojego ojca?Dla nieco starszych fanów Widzewa Łódź nazwisko Gryzio nie jest anonimowe. Daniel jest synem Jerzego, który w przeszłości dwukrotnie wystąpił w barwach Widzewa Łódź. Miało to miejsce w sezonie 1992/1993.
27 marca 1993 roku Jerzy Gryzio zadebiutował w Widzewie na poziomie ekstraklasy w wieku 20 lat. Łodzianie przegrali wtedy z Wisłą Kraków 0:4, a Gryzio rozegrał wówczas pełne 90 minut.
Daniel Gryzio pokazuje, że potencjał ma ogromny. Jego tata z pewnością ucieszyłby się, gdyby syn szybko przebił liczbę jego występów w pierwszej drużynie Widzewa.
Musi przypakować i będzie z niego pożytek. Bywa na treningach pierwszej drużyny, pewnie zimą pojedzie na zgrupowanie i zobaczymy. Warto też się przyglądać Nikodemowi Stachowiczowi – to skrzydłowy, który przyszedł w tym roku z rezerw Lecha, zadebiutował w meczu pucharowym z AKS i od tego czasu jest na stałe w dwójce.
Brawo Daniel! Powinien już łapać minuty. Wiadomo że raczej nie wjedzie przebojem do ekstraklasy. Nie ma co od niego wymagać. Różnica klas rozgrywkowych będzie widoczna.. ale On już musi dostawać szanse, bo inaczej trafi się ktoś kto mu tą szansę będzie dawał. Z pewnością nie mamy pierwszoplanowego napastnika i tutaj właśnie jest szansa dla Gryzio. Trzeba próbować rotować składem żeby zdobywać bramki napastnikami. Dla mnie 17 latek powinien już wchodzić w poważny futbol. Nie ma co czarować że za młody i chuchać i dmuchać. Na zachodzie w tym wieku zdarzają się w tym wieku podstawowi zawodnicy. Trenerze Danielu daj szansę… Czytaj więcej »
LEEPIEJ DAWAC WYCHOWANKOWI NIZ PRZEREKLAMOWANEMU HAMULICOWI KTORY W CAŁEJ SWOJEN KARIERZEZ MIALA JEDNA RUNDE ZYCIA A POZNIEJ JAK ZALAPAŁ DOBRY KONTRAKT TO PRZEPADŁ…
TO SAMO JEST Z GONGIEM!
A po co żeby krytycy tacy jak ty po kilku nieudanych spotkaniach i braku efektu jeździli po młodym co tydzień, jak po Cybulskim? Wasze wsparcie dla drużyny jest mocno ograniczone. Jest, gdy są wyniki, znika gdy ich zaczyna brakować
Na tym zdjęciu wygląda na lepiej zbudowanego od Cybulskiego a już na pewno lepiej zbudowany od Cybulskiego w jego wieku, wyczuwam lepsze geny dla sportowca, zawsze to coś, niech sobie pokopie po awansie w III lidze i jak znowu walnie 20 goli to jakieś PP w pierwszym zespole przeciwko jakiemuś zespołowi niższej ligi czemu nie.
Guzdek też był dobrze zbudowany, nawet były komentarze, że kiedyś w reprezentacji zagra….
Miejmy nadzieją, że Daniel dalej będzie się tak rozwijał, dostanie wsparcie i szansę na grę w pierwszym zespole.