Damian Związek wybrany Młodzieżowym Piłkarzem Miesiąca
4 grudnia 2018, 12:39 | Autor: KamilPrzed meczem ze Stalą Stalowa Wola ponownie przyznano nagrodę dla „Piłkarza Miesiąca Akademii Widzewa Łódź”. Tytułem za listopad wyróżniony został zawodnik zespołu trampkarzy rocznika 2004, Damian Związek.
14-latek i jego koledzy podbili w ostatnim czasie serca kibiców Widzewa. Prowadzeni przez trenera Bartosza Bieleckiego trampkarze heroicznie walczyli o awans do Centralnej Ligi Juniorów U-15 z Deltą Warszawa. Choć okazali się nieco gorsi i w dwumeczu przegrali 8:9, to na boisku zaprezentowali prawdziwy widzewski charakter!
Związek jest kapitanem tej drużyny. W rewanżowym spotkaniu z Deltą był prawdziwą gwiazdą i zdobył aż cztery bramki, pozwalając widzewiakom na walkę z warszawianami o CLJ U-15 do ostatnich minut. W ligowych rozgrywkach, 14-latek w dziesięciu meczach rundy jesiennej trafił do siatki sześciokrotnie.
To piąta edycja konkursu na najlepszego piłkarza Akademii Widzewa. Warto wspomnieć, że rocznik 2004 ma już w gronie laureatów dwóch graczy, bo Owczarek to kolega z zespołu Związka. Oprócz nich, wyróżnienia zdobyli też Marcel Pięczek, Jakub Kmita i Wiktor Firasiewicz. Plebiscyt zainicjowany został przez OSK „Tylko Widzew”, które również ufundowało nagrody dla zwycięzców.
Specjanie dla nas. Prezes Widzewa mówi o przyczynach rezygnacji Szok i niedowierzanie. Tak najkrócej, ale i najdosadniej, skomentować można decyzję Przemysława Klementowskie- go i Dawida Lambrechta o rezygnacji z funkcji członków zarządu Widzewa. Prawdę mówiąc trudno sobie wyobrazić Widzew bez Przemysława Klementowskiego, który poświęcał klubowi dużo czasu, ale także i własnych pieniędzy. Dlaczego Przemysław Klementowski zrezygnował? – Już wcześniej nosiłem się z takim zamiarem – mówi prezes Widzewa. – Przychodzi czas, że potrzeba jest nowej krwi. Teraz nadarzyła się dobra okazja, koniec roku rozliczeniowego. To też było nie bez znaczenia. Nie, nie czułem się Widzewem zmęczony, bo Widzewem zmęczyć się… Czytaj więcej »
czarne scenariusze to typowa Polska mentalność.
Podobnie jak wieczne malkontenctwo.