D. Tanżyna: „Zostawiliśmy dużo serducha na boisku”
1 października 2019, 08:33 | Autor: BercikPo odbyciu jednego meczu pauzy z powodu nadmiaru żółtych kartek, do pierwszego składu na mecz ligowy powrócił Daniel Tanżyna. Po spotkaniu z Górnikiem Polkowice był zadowolony przede wszystkim z braku straty bramki.
Starcie z Górnikiem Polkowice było kolejnym, w którym drużyna Widzewa nie straciła bramki. „To zero z tyłu było nam potrzebne, ale to zasługa całej drużyny. Napastnicy zrobili robotę w defensywie. Górnik fajnie grały w piłkę, ale my mieliśmy Daniela Mąkę, któremu chwała za ten rzut wolny” – powiedział Tanżyna na antenie Widzew TV.
Przy rozegraniu rzutu wolnego było trochę zamieszania. Ostatecznie futbolówkę do ręki wziął Daniel Mąka. Jak się okazało, była to bardzo dobra decyzja. „Chcieliśmy to dobrze rozegrać, chcieliśmy zagrać piłkę pod linię, żeby była wrzutka w drugie tempo. Daniel powiedział, że strzela, bo czuje się dobrze. I trafił.” – zaznaczył defensor.
Podopieczni Marcina Kaczmarka zostawili mnóstwo zdrowia na boisku. Nie odpuszczali żadnej piłki i w końcu dopięli swego. „Chwała całemu zespołowi, bo znów zostawiliśmy dużo serducha na boisku. Pokazaliśmy widzewski charakter” – zakończył Daniel Tanżyna.
Daniel chyba w końcu łapie u nas odpowiedni rytm natomiast drugi stoper no cóż. …. może odpali
Nie wiem czy ktoś to liczy, ale wychodzi na to, że mecz Widzewa z Górnikiem Polkowice był 50 jubileuszowym ligowym meczem na nowym stadionie Widzewa.
Bez wątpienia Dixon nadaje sie na widzewiaka.
Koło Widzewskiego Charakteru to ty chłopie nawet nie stałeś. To powiedzenie używane w takich sprawach jak właśnie ta strasznie umniejsza wartość dawnym sukcesom klubu.
Sukcesy sukcesami, weź pod uwagę że jest zawodnikiem naszego klubu i stara się grać jak najlepiej ja osobiście widzę zwyżkę formy Daniela i życzę mu jak najlepiej!