D. Tanżyna: „Ogromnie się cieszę, że wracamy do treningów”
13 stycznia 2020, 18:09 | Autor: KamilŚwietną rundę jesienną ma za sobą Daniel Tanżyna. Po słabej wiośnie, latem obrońca przeszedł prawdziwą metamorfozę i z miejsca stał się jednym z liderów Widzewa. Niedawno na oficjalnej witrynie klubowej ukazał się długi wywiad z obrońcą. O czym w nim mówił?
„Dixon” po raz kolejny przyznał, że podczas swojej premierowej rundy przy al. Piłsudskiego przerosły go oczekiwania. „Chyba potrzebowałem okrzepnąć w nowym środowisku. Widzew to naprawdę duży klub, który cieszy się ogromnym zainteresowaniem i możliwe, że początkowo trochę mnie to przerosło. Jesienią wszystko już sobie poukładałem i teraz widzę efekty włożonej pracy” – powiedział w rozmowie.
Bieżący sezon również nie rozpoczął się najlepiej, ale później wszystko poszło po myśli podopiecznych Marcina Kaczmarka. „Mecz ze Skrą kompletnie nam nie wyszedł i czuliśmy się z tym bardzo źle. Potem przyszło starcie z rzeszowianami, którzy byli wtedy na fali, liderowali w tabeli i przyjeżdżając do Łodzi czuli się pewni. Zagraliśmy jednak bardzo dobre spotkanie, wygraliśmy 3:1 i dzięki temu nabraliśmy pewności siebie. Było to dla nas ważne przełamanie” – przyznał obrońca.
Dużym atutem widzewiaków była szatnia, której Tanżyna był ważnym elementem. „Naszym generałem jest Marcin Robak, który kieruje nami na boisku i w szatni, a ja staram się go wspierać razem z pozostałymi członkami rady drużyny. Zależy nam na tym, żeby nasza szatnia była spójna. Pomagamy sobie nawzajem zarówno na boisku, jak i poza nim. Napędzamy się, zwracamy uwagę, ale nikt się nie obraża, bo wiemy jaki postawiono przed nami cel. Wydaje mi się, że dzięki temu jesienią zaczęliśmy dobrze funkcjonować jako zespół” – stwierdził piłkarz.
Dziś piłkarze łódzkiego klubu rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej, co bardzo cieszy obrońcę. „Ogromnie się cieszę, że wracamy do treningów. Po zakończeniu rundy jesiennej pierwszy raz w karierze nie chciałem kończyć gry i wyjeżdżać z miasta na urlop. Po meczu z Błękitnymi Stargard czułem, że moglibyśmy grać do końca grudnia, jak w Anglii. Atmosfera w drużynie, dobre wyniki bardzo mnie angażowały i nie chciałem tego przerywać” – dodał Tanżyna.
Pełną treść wywiadu z Danielem Tanżyną znaleźć można TUTAJ.