D. Szulczek: „Widzew jest najmocniejszym beniaminkiem”

Dziś odbyła się konferencja prasowa, która została zorganizowana przez Wartę Poznań. W spotkaniu z dziennikarzami wziął udział trener Dawid Szulczek i odpowiadał on na pytania, dotyczące sobotniego pojedynku z Widzewem Łódź. O czym mówił szkoleniowiec poznańskiej jedenastki?

O spotkaniu z Koroną

Konsekwencja w obronie niskiej, szczególnie jeśli chodzi o bronienie w obrębie pola karnego. Były dwa-trzy momenty, gdy było trochę nerwowo. Całościowo jednak kontrolowaliśmy przestrzeń przed bramką. Obraz meczu zamazuje końcówka pierwszej i drugiej połowy. Po meczu miałem wrażenie, że zagraliśmy słabo, ale po analizie stwierdzam, iż graliśmy falami – dobrze do 37 minuty, ostatnie 8 minut pierwsze połowy słabo, do 65 minuty dobrze i znów słabo. W międzyczasie nastąpił drobny paraliż, nie strzeliliśmy gola na 2:0. Chcieliśmy kontrować niż grać w ataku pozycyjnym.

O grze z beniaminkami

Nie ma reguły na grę z beniaminkami. Każdy beniaminek ma inną historię. Czasami jest tak, że przyjmuje się ciosy na początku i entuzjazm spada. Czasami kilka zwycięstw na początku sezonu potrafi napędzić maszynę, jak np. Radomiak z zeszłego sezonu. Z drugiej strony mamy Miedź, która zjadła pierwszą ligę, a teraz ma swoje problemy. Nie ma na to reguły.

O punktowaniu na wyjazdach

Cały ten rok 2022 jest taki, że wyjazdy to dobra zdobycz punktowa dla nas. Trudno powiedzieć, dlaczego Grodzisk Wielkopolski w tym roku jest dla nas mniej szczęśliwy. Jak jedziemy na boisko przeciwnika, który gra przed swoimi kibicami, to myślą, że przyjeżdża Warta to najlepiej z nimi wygrać. W  Grodzisku Wielkopolskim chcemy się bardziej otworzyć, jak to było w meczu z Wisłą Płock czy Pogonią Szczecin. Chcemy dać więcej zawodników do przodu i te mecze różnie się toczą. Mam świadomość, że ostatnie cztery mecze w Grodzisku to nasze porażki. Każda passa kiedyś się kończy.

O kadrze meczowej

Miesiąc temu zdarzało mi się ponarzekać. Teraz już żadnego z tych słów nie wypowiem. Mamy dobrą kadrę, jestem z tego zadowolony. Fajnie by było mieć jeszcze dodatkowego zawodnika pod koniec okienka. Jakoś treningu jest na innym poziomie. Bardziej przypomina mi to lity-marzec zeszłego roku. Widać, jaki opór stawia druga jedenastka na treningu. Może jeszcze nie na mecz z Widzewem, ale będzie trudno wybrać meczową dwudziestkę, nie mówiąc o jedenastce. Na pewno będziemy mieć pięć dobrych zmian. Wszyscy poza Jakubowskim trenują. Pierwszy raz mam na treningu ponad dwudziestu zawodników z pola.

O meczu z Widzewem

Tę passę zwycięstw z beniaminkami chcemy utrzymać, ale też przerwać passę porażek z Grodziska. Jeśli chodzi o porównanie beniaminków, to Widzew najlepsza ekipa jeśli chodzi o beniaminków. Widać, że trener robi tam kapitalną pracę, drużyna jest zorganizowana, z pomysłem. Miałem okazję rywalizować z trenerem Niedźwiedziem na niższym szczeblu rozgrywkowym. Pamiętam, że to były dobre mecze z dobrym pomysłem na grę. Dużą robotę robi to, że mają rzeszę kibiców za sobą. Mają pewność siebie, idą w meczach po swoje. Bliżej im do Miedzi, bo chcą grać w piłkę, budować akcję wielopodaniowo. Całościowo to drużyna najbardziej gotowa. Korona i Miedź mają swoje atuty, ale to Widzew jest najmocniejszym beniaminkiem. Te punkty oczekiwane (xP) pokazują, że Widzew zasługiwał na więcej punktów niż ma w tabeli. Widać, że Widzew jest dobrze przygotowany do każdego spotkania, widać pomysł. Widzew będzie punktował w drugiej części sezonu.

O zawodnikach Widzewa

Widzew jako kolektyw gra dobrze. Zawodnicy dobrze budują linię podania, pokazują się w przestrzeniach. Mają pomysł na grę w strukturze dwóch rombów. Dobrze obniżają skrzydłowi, dobrze łapią, uzupełniają przestrzeń za plecami. Pawłowski potrafi robić przewagę, bo jest nietypową dziewiątką. Nie wiem, czy z nami nie zagra już nowy nabytek, który pokazał się już z dobrej strony. Lipski pokazał się z dobrej strony, w środku pola Kun jest mobilny. Jak grał Hanousek dobrze pamiętam. Trójka stoperów potrafi dobrze wprowadzić piłkę, łamiąc do środka. Każdy z tych zawodników ma coś swojego, również dobre dośrodkowania z boku boiska.

O powrocie Widzewa do Ekstraklasy

Historia przemawia za Widzewem, taki klub powinien grać tutaj cały czas. Ekstraklasa potrzebuje takich klubów, jak Widzew. Wielu ludzi jest zgodnych w tym temacie. Jeśli chodzi o całą drużynę, to jest to powiem świeżości. Jeśli chodzi o markę, to takie kluby muszą grać w Ekstraklasie.

Foto: Piotr Leśniowski / facebook.com/WartaPoznan