D. Świderski: „Nie było odpoczynku”`
28 marca 2018, 16:36 | Autor: RyanDaniel Świderski wciąż pozostaje najskuteczniejszym piłkarzem Widzewa. Sytuacja nie zmieniła się nawet mimo faktu, że napastnik w tym roku nie pojawił się jeszcze na ligowym boisku. Wkrótce sytuacja powinna jednak ulec poprawie.
Po złamaniu ręki w meczu sparingowy w Kaliszu widzewiak powoli wraca do gry. Nie mógł się tego doczekać. „Tęskniłem za piłką. Na początku ciężko było mi się pogodzić z tą niezależną ode mnie przerwą. Jednak nie próżnowałem przez ten czas. Nie było odpoczynku, cały czas starałem się pracować indywidualnie, by być gotowym do gry po powrocie” – zapewnił na łamach widzew.com.
Świderski przyznał, że jest na bieżąco z grą zespołu. Osobiście pofatygował się na spotkanie z Wartą, wygrane przez jego kolegów 2:0. Nie ukrywa jednak, że woli być po drugiej stronie i biegać po murawie. „Oglądałem mecz w Sieradzu z trybun, ale szczerze mówiąc to jest to niezbyt fajna perspektywa. Zdecydowanie lepiej czułbym się będąc z kolegami na boisku” – powiedział napastnik RTS.
Nie wiadomo, czy Franciszek Smuda sięgnie po swojego zawodnika w sobotnim meczu z Sokołem. Jeśli tak, to „Świder” będzie mentalnie gotowy. „Nasze indywidualne postępy wpłyną na wzmocnienie całej drużyny. Nie boimy się nikogo, ale też nie możemy pozwolić sobie na zlekceważenie rywali. Zawsze wychodzimy na boisko żeby wygrać i nie inaczej będzie w sobotę w meczu z Sokołem” – stwierdził Daniel Świderski.
Jeżeli będzie w kadrze meczowej to dać mu szansę, chociaż z 30 minut gry. Wierzę że jeszcze naklepie bramek tej wiosny. Powodzenia Świder!
Swider to jest gosc co wklada glowe tam gdzie Kwiek cofa noge
Moze i swiderski nie jest bajecznym technikiem ale ma serce do walki i po tym sie poznaje widzewski charakter powodzenia swider
Świderski Demjan z przodu a za plecami Miller i chyba lepiej już być nie może ???