D. Nowak: „Chcemy znaleźć słabsze punkty Widzewa”
14 października 2021, 08:30 | Autor: KamilW środę w Kielcach odbyła się konferencja prasowa, której tematyka dotyczyła meczu Korony z Widzewem Łódź. Jednym z jej uczestników był Dominik Nowak. Opiekun gospodarzy zapewnił, że chce znaleźć słabsze punkty przeciwnika, a w najbliższym spotkaniu interesują go tylko trzy punkty. O czym jeszcze powiedział?
O nastawieniu przed meczem
„To będzie fajny mecz na szczycie, na pewno kibice również dopiszą. Wierzymy, że frekwencja będzie wysoka, dzięki czemu na trybunach będzie gorąca atmosfera. To będzie hit kolejki, więc nie pozostaje nam nic innego, jak tylko grać. Zmierzą się ze sobą pierwsza oraz druga drużyna w tabeli, można zatem powiedzieć, że to będzie nawet hit rundy.”
O sytuacji zdrowotnej w drużynie
„Adam Frączczak trenuje indywidualnie, robimy wszystko, żeby w piątek mieć jak najpełniejszą kadrę. Może być więc niespodzianka, jednak na razie nie chcę niczego zdradzać. Decyzję podejmiemy przed spotkaniem, ale widzimy taką możliwość. Na pewno nie zagrają Grzegorz Szymusik i Jacek Kiełb. Oprócz nich, mamy cały zespół w gotowości do meczu z Widzewem.”
O niewielkim kryzysie Korony
„Nie lubię się bawić w statystyki. Mamy swój plan na zatrzymanie lidera, ale też na zwycięstwo, bo to nas najbardziej interesuje. Tak samo było w Gdyni, nawet mimo braków kadrowych. Nie szukam jednak żadnych wymówek, ponieważ ktokolwiek wyjdzie na boisko, będzie w stu procentach gotowy i sprosta zadaniu. Kontuzja jednego zawodnika jest bolesna, gdyż skraca nasze pole wyboru, jednak też jest szczęściem drugiego, który wchodzi i robi wszystko, żeby ten poziom utrzymać. W piątek spodziewamy się dobrego spotkania. Mecz w Gdyni pokazał, szczególnie w drugiej połowie, która była w naszym wykonaniu dobra, że umiemy tworzyć sobie sytuacje, więc na pewno będziemy walczyć o zwycięstwo.”
O Widzewie
„Widzew to jest zespół, który chce grać ofensywnie, wielu zawodników uczestniczy w akcjach z przodu. My mamy swoje przemyślenia na ten temat i będziemy starali się znaleźć skuteczne rozwiązanie. Miałem okazję oglądać mecz z Jastrzębiem na żywo, dostaliśmy po nim sporą porcję materiału, teraz przekażemy ją zawodnikom. Widzew chce atakować, ale w obronie nie prezentuje aż takiego monolitu, co pokazało choćby Jastrzębie, stwarzając sobie sporo sytuacji. Chcemy znaleźć słabe punkty Widzewa i przelać je na boisko.”
O presji przed spotkaniem
„Dla nas każdy kolejny mecz jest najważniejszy, teraz jest tak samo, dlatego nie zrzucałbym niczego na presję. Musimy wykazać się dużą cierpliwością i spokojem, ale bardzo istotna będzie też dynamika działań związanych z odbiorem piłki. To wszystko przełożyć na boisko i to będzie najistotniejsze. W tym sporcie nie może być presji, tylko logika oraz działanie, na tym wszystko opieramy. (…) Już wcześniej powtarzałem, że nie patrzymy na tabelę, na to, co może się stać, bo to nie ma znaczenia. Znaczenie ma wyłącznie to, co się będzie działo przez dziewięćdziesiąt minut na boisku. Na tym się musimy skoncentrować.”
O zarzutach dotyczących szczęścia w poprzednich meczach
„(…) Łatwo jest rzucać słowa na wiatr, że mieliśmy szczęście. Przenalizowaliśmy każdy mecz, doskonale wiemy, jakie mamy deficyty, że stać nas na poprawę w ofensywie i musimy nad tym pracować. Nie wiem jednak, czy szczęściem jest to, że tracimy najmniej bramek w lidze. To oznacza, że gramy dobrze w obronie i to jest kluczem do tego, że osiągamy dobre wyniki. To jest największy plus tego zespołu. Oprócz tego: waleczność, determinacja, koncentracja, dobra realizacja założeń taktycznych. Ja mogę moją drużynę tylko pochwalić.”
O szczególnym wymiarze starcia z Widzewem
„Z Pawłem Golańskim jesteśmy zgodni jako ełkaesiacy, że to jest bardzo ważne spotkanie, więc jak najbardziej chcemy sobie zrobić prezent. Chodzi nam wyłącznie o trzy punkty.”
Wypowiedzi podchodzą z materiału zamieszczonego na oficjalnym kanale Korony Kielce.
Pycha kroczy tuż przed upadkiem.
Jastrzębie to przeszłość
Panie trenerze prezenty to wy rozdajcie ostatnio w obronie :D
Mamy lepszy zespół. Jeśli nie popełnimy dużych błędów i zagramy swoje, o zwycięstwo jestem spokojny.
Szybki gong na początku i lecimy z frajerami :D
Prezentem będzie 0-3 i 3-0 z Łksem
Nadmierny optymizm jest zgubny.Oba spotkania będą trudne i potrzeba duzej koncentracji całego zespołu przez całe spotkanie by osiagnąc pozytywne wyniki.Jesli poprawilismy te słabosci ktore systematycznie się uwidoczniały (okresy zbyt głebokiego cofniecia i niedokładnosci w podaniach) to min 3pkt w 2 spotkaniach powinnismy uzyskać.Jesli jeszcze trochę szczescia bedziemy miec to i pkt mozemy zdobyć wiecej. .
Popieram z całego serducha.
Wcale nie niemożliwe
Oba za 3 pkt, ale to drugie ucieszy bardziej.
„My z Golańskim jesteśmy zgodni jako ełkaesiacy”. Co za pajac. Gdyby nie choroba Kuzery to by polerował schody pod pośredniakiem.
Trudna decyzja ale derby są najważniejsze
Dac odpocząć tym co maja 3 kartki Hanousek, Michalski, Guzdek – ich potrzebujemy na derby
Dac odpocząć Zielowi, Nowakowi i Tanżynie
Mamy szeroką kadrę, a derby są najważniejsze
Sztab szkoleniowy elkaesiacki?
Czyli takie małe derby w piątek, oby wygrane były i te małe i te duże
„jako ełkaesiacy….” widać pełną „profeskę” u trenera…Korony.
Białe końcówki rajcują się każdym potknięciem Widzewa… Oglądają nasze mecze, analizują, co idzie nie tak, wypatrują nadchodzących kryzysów, słabości formacji, opisują to na sowich forach, a ja… Ja nawet nie wiem z kim ostatnio grały te parchy :) Jaki trzeba mieć ból d*** żeby tak gonić za sensacją u przeciwnika, jak się trzeba spinać, muszą coś udowodnić. Bez Widzewa to by ich w ogóle nie było.
Kompleksy od dziesięcioleci mają białe parówy. Będą mieć ból w dupskach dopiero pa następnych derbach. A co do komentowania to komentują każdy artykuł w wyborczej lub innym portalu kiedy się vos o Widzewie pokaże. A my tymi kmiota mi się nue interesujemy bo niby czym…
Ja jestem spokojny o zwycięstwo
Ja jestem spokojny o zwycięstwo przecież ta korona nic nie gra.
Oj trenerze , trenerze na łkaesiackiej nienawiści do Widzewa chcecie budować marzenia o zwycięstwie , słabe to i świadczy o braku profesjonalizmu u pana. Mam nadzieje ze dostanie pan dwa gongi jeden z Koroną , drugi jako łkaesiak w Derbach
Słabsze punkty poszły do Pruszkowa.
Tam poszukaj.
ostatnio chyba jeden zmienił drugiego , w myśl przysłowia zaminił stryjek …….
Jako „ełkaesiacy” zróbcie lepiej zrzutę na długi tego czegoś. Kluczem do zwycięstwa w Kielcach będzie to, byśmy zagrali swoje. Nie popełnili debilnych błędów w obronie. Sytuacji zbyt wiele możemy nie mieć, trzeba strzelić koniecznie to, co się urodzi. Korona to solidna jak na pierwszoligowe warunki drużyna jednak bać się nie ma kogo.Do ogrania. I jeszcze jeden warunek : nie cofać się! Jak w Tychach i Niepołomicach. Grajmy swoje. Tylko Widzew!!!