D. Myśliwiec: „Nie gramy o utrzymanie”
25 stycznia 2024, 20:17 | Autor: RyanPo rundzie jesiennej zespół Widzewa ma zaledwie cztery punkty przewagi nad strefą oznaczającą degradację do I ligi. W wywiadzie udzielonym TVP Sport trener łodzian zapewnia jednak, że nie zamierza grać o utrzymanie w Ekstraklasie. Co jeszcze mówił Daniel Myśliwiec. Oto fragmenty:
O niezadowoleniu z jesieni
„Mamy za mało zwycięstw. Łatwiej byłoby to zaakceptować, gdyby nie było przesłanek do tego, że po prostu powinniśmy częściej wygrywać. Zawsze wychodzę z założenia, że porażki nie idą na marne, jeżeli wyciągnie się z nich wnioski. Zmieniamy nasze założenia i system, żeby nie gubić tyle punktów, co wcześniej. Częściej w poprzedniej rundzie straciliśmy, niż zyskiwaliśmy. Jestem bardzo niezadowolony z tego, co dotychczas osiągnęliśmy jeżeli chodzi o dorobek punktowy”.
O elementach wymagających poprawy
„Abstrahując od tematów całkowicie niezależnych od nas, takich jak pogoda czy jakość boisk, najważniejsze jest to, że musimy bardziej rozwinąć niektóre mechanizmy. Zespół zawsze powinien być przygotowany, w jaki sposób ma rozmontować niski blok obronny przeciwnika, jak asekurować atak i tworzyć jeszcze więcej sytuacji. Za liczbą okazji musi iść też skuteczność. W tym kierunku chcemy iść”.
O celach na drugą część sezonu
„My nie gramy o utrzymanie, tylko o jak najlepsze miejsce w lidze. Gra o utrzymanie to walka o pozycję czwartą od końca. Nie podchodzimy tak do sprawy. Chcemy wygrywać każdy kolejny mecz. Piłka oprócz tego, że ma prowadzić do zwycięstw, bo celem sportu jest wygrywanie, to my chcemy zwyciężać w określonym stylu. Piłkarze są gladiatorami, którzy mają dawać rozrywkę, a nie tylko cierpieć na boisku w imię ciułania punktów. Mamy wymagającą publiczność. Kibice Widzewa zawsze tacy byli i dlatego musimy dawać z siebie wszystko. Dla wyniku zrobię wiele, ale musimy wygrywać w określony sposób. Potrzebne są do tego konkretne narzędzia. Ludzie muszą mieć poczucie, że nie zmarnowali czasu, przychodząc na nasz mecz. Nie zawsze wygramy, nie zawsze zdobędziemy punkty, ale kibic musi wiedzieć, że przychodzi i może spodziewać się określonej jakości”.
O lepszej wiośnie
„Na pewno będzie najlepsza z tych, które miałem dotychczas. Zrobimy wszystko, żeby iść do przodu. Wiem, że poprzednie wiosny nie były tu najlepsze, ale nie ma to dla mnie znaczenia. Nie tracimy czujności, bo wiemy, że musimy zrobić wiele, żeby runda była znacznie lepsza. Również ludzie w klubie wiedzą, że trzeba poprawić warunki do pracy. My o tym często mówimy. Dzięki konsekwencji w pracy i działaniu ma być lepiej pod wieloma względami”.
O aktualnym stanie kadry
„Jeżeli chodzi o zawodników „na teraz”, to mam ich na każdej pozycji, przy założeniu, że wszyscy są zdrowi. Zawsze przyda się jednak rywalizacja. Ona dobrze wpływa na każdą drużynę. Kiedy znajdziemy kogoś, kogo ocenimy za jakościowo lepszego, to się na niego zdecydujemy”.
Cała rozmowa z Danielem Myśliwcem do przeczytania TUTAJ
No niestety przy obecnym zarządzaniu klubem to gramy o utrzymanie i to będzie ciężka walka. I niech pan Rydz i Wichniarek nie myślą ,że zrobią dwa transfery na szybko i będzie wszystko ładnie cacy.
Po co mamy inwestować w zawodników,którzy będą potrzebować szasu by wdrożyć się w koncepcjie zespołu.. Mamy dobra drużynę,a pod rządami stratega Myśliwca zatajujemy ligę z wielu flanek..
No cóż…. Z tej wypowiedzi Trenera nie dowiedzieliśmy się NIC nowego :/
Konsekwencja zarządu wypchnie nas do 1ligi. Tak sie na ten czas sprawy mają. Kolejne przespane okno
Niema się co oszukiwać ale będziemy grać o utrzymanie
Widocznie pogodzili się ze spadkiem
Trenerze, jesteś inteligentnym gość więc nie odlatuj…Nie bierz winy walki o utrzymanie do końca na siebie. Wiadomo kto doprowadził do takiej sytuacji…a wiadomo, że musisz rzucać takie hasła, by wierchuszka była zadowolona i chowała głowę w piasek…
„mam ich na każdej pozycji, przy założeniu, że wszyscy są zdrowi” – jak wbić szpilę działaczom, nie używając słów krytyki
Zgadza się! Na papierze to mamy skład na górną 8 przy założeniu że wszyscy są zdrowie i w formie…
Stan rzeczywisty 1/3 kadry kontuzjowana lub w trakcie rehabilitacji po której nie wiadomo jaką zaprezentuje formę i czy zagra w tej rundzie. Tak więc bez ogródek – czeka nas dramatyczna walka o ligowy byt…
szkoda ze trafiliśmy fajne , młodego trenera , tylko obawiam sie ze przez nasz zarząd szybko ucieknie
Trochę pokory, panie Trenerze bo moze być zdziwienie i co wtedy ?
to o spadek ?
Trener musi trzymać morale drużyny i Myśliwiec to stara się robić. Problem w tym, że Dyrektor Sportowy zamiast więcej optymizmu wlać czynem wykazuje się niekompetencją i fatalną pracą na rynku.
Do osób decyzyjnych musi w końcu dojść jak ważny jest dyrektor sportowy. Obecny w końcu sprawi, że żaden szanujący się trener tu nie przyjdzie skoro nie potrafi zapewniać wykonawców do projektu. Ba, nawet obecnego trenera nie potrafił sam załatwić.
Faktycznie nie gramy o utrzymanie bo liga jeszcze nie ruszyła. Od 25 lat kibicuję Widzewowi. To co się dzieje w ostatnich okienkach transferowych woła o pomstę do nieba. Wszyscy naokoło widzą jaką mamy kadrę, ile kontuzji itd. Ciągłe mydlenie oczu transferami. Każdy klub praktycznie potrafi zakontraktować zawodników tylko my mamy zawsze z tym problem. Rutyną się już stało, że ogłaszamy nazwisko kandydata przed podpisaniem umowy i nagle dupa z transferu. Jak już podpisujemy to przeważnie 2 letnie umowy. Niektóre z opcją przedłużenia, niektóre nie. Bierzemy zawodników przeciętnych, z tendencją do kontuzji. Henio jako jedyny w ostatnich latach nam się wytransferował… Czytaj więcej »
Zgoda pełna, liczę jednak na nos trenera,bo znaleźć Kwiatkowskiego, który zagrał całkiem nieźle,to duża sztuka,szacun,a chłopak nie ma 18 lat ,a ile razy wygrał z Grosickim.moze jeszcze kogoś wynajdzie,choć kadra skromna
„Henio jako jedyny w ostatnich latach nam się wytransferował za jakąś logiczną kwotę” – przypomnę, że w Ekstraklasie gramy dopiero 1,5 roku.
Gramy o spadek
Nie? a to ciekawe…
no tak – nasze WZMOCNIENIA pretendują nas do gry o wyższe cele. zapomniałem…
Z tym właścicielem niestety co roku nas czeka rozpaczliwa walka o utrzymanie bo jest sknera i tyle w temacie.
Obyśmy w przyszłym sezonie nie musieli sie bić o awans i nie chodzi tu o pierwsza 8 ale o ekstraklasę
Panie Trenerze, motywacja to mega ważna sprawa ale to co innego, niz zwykle gadanie bzdur. Problem polega na tym, że my gramy nie tylko o utrzymanie, ale i niejako o przetrwanie. Jeśli zlecimy z ligi, to z tymi stamirowskim, rydzami i wichniarkami już się nie podniesiemy , będziemy się latami kisili w pierwszej lidze jak Arka czy Termalica. Tylko, że Ciebie już nie będzie a my będziemy przeżywali kolejne upokorzenia. Rób swoje a z PR’em daj spokój.
A co masz facet powiedzieć… Wszyscy trąbicie że liczy się dla Was najbliższy mecz i celem jest zajęcie wyższego miejsca niż w poprzednim sezonie. Szkoda tylko że Pana przełożeni nie wyciągają wniosków z poprzedniej rundy, no ale trudno nie ma co o tym kolejny raz pisać. 19 zdrowych piłkarzy na zgrupowanie, brak nowego PO (Po oddaniu Stępla do Ruchu) i żadnego ŚP za Shehu, tak wygląda drużyna budowana przez Wichniarka, który jak widać zrobił sobie z klubu dojną krowę pod batutą Rydza. Nie będę wspominać o fenomenalnie przeprowadzonym scoutingu przed transferem Krajcirika, faktycznie nacieszyliśmy się nim długo i na nic… Czytaj więcej »
To się Daniel zdziwisz… Będziesz grał o utrzymanie i 4 pozycja od końca będzie dla ciebie łakomym kąskiem. Zakładam, że powalczysz o nią z Wartą.