D. Myśliwiec: „Musimy wejść odpowiednio w mecz i złapać rytm”
27 lutego 2024, 11:30 | Autor: BercikWczesnym popołudniem w sali konferencyjnej stadionu Widzewa odbyło się spotkanie trenera Daniela Myśliwca z dziennikarzami. Poświęcone zostało ono jutrzejszemu meczowi z Wisła Kraków. O czym szkoleniowiec mówił przed starciem w Pucharze Polski?
O formie fizycznej zawodników
„Piłkarze uwielbiają grać co trzy dni, bo nie muszą trenować. Świeżutcy co prawda nie będą, ale widać po nich, że wolą grać niż trenować. Mecz to inne emocje i inne możliwości, by realizować siebie i swoje umiejętności. Terminarz jest nieprzychylny do tego, by dać trzy widowiska na równym wysokim poziomie. Jesteśmy jednak gotowi, by rywalizować. Musimy wejść odpowiednio w mecz i złapać rytm”.
O rywalu z niższej ligi
„Wisła nie jest zespołem I-ligowym, gdy jeździ się na jej stadion. Byłem tam na kilku spotkaniach, gdzie nie było ciekawych rywali kibicowskich czy ekscytujących marek. Jest tam dobry klimat, by robić piłkę. W kwestii fizyczności ligi, to łatwiej jest postawić na silnego piłkarza, który nie da się przedryblować lub nie dopuści przeciwnika do zdobycia bramki, ale to jest droga na skróty. Wisła ma swoją konkretną filozofię. Traktuję tę konfrontację, jak z markową drużyną, która chce wrócić na salony piłkarskie. Chcemy zrobić wszystko, by pokazać, że mamy określoną jakość na poziomie Ekstraklasy i możemy zaprezentować to na dwóch frontach”.
O sile Wisły
„Jeśli nie odejdą od swojej filozofii, to będą chcieli grać w piłkę. Mają dużą liczbę piłkarzy w środkowej strefie boiska. Mają dobre szóstki. Mnie najbardziej podoba się Duda, a nie Hiszpanie – kapitalnie sobie radzi. Spodziewamy się drużyny, która chce grać w piłkę, ma swoje mechanizmy przy pressingu oraz w kontrataku. To solidnie przygotowany zespołów, ale będziemy na to gotowi”.
O szansach na finał
„Nie ma dwóch meczów i finał. Jest tylko jeden najbliższy, jutrzejszy. Tylko to się liczy”.
O kadrze
„W kwestii powrotów, to dwóch dżentelmenów może funkcjonować w pełnym wymiarze w treningu. Fizycznie są zdrowi i gotowi do rywalizacji. To kwestia zarządzania. Podobnie jest z nowymi zawodnikami – są gotowi, by dostać szansę. Musimy robić wszystko, by dobrze rozpocząć mecz i go kontrolować”.
O bramkarzach
„Nigdy nie stawiam na bramkarzy rezerwowych, stawiam na jednego z kilku bramkarzy. W Mielcu bronił Henrich Ravas, bo kontekst meczu był taki, że po bardzo dobrym spotkaniu w Poznaniu nie wygraliśmy z Radomiakiem. Za żadną bramkę nie można było Ravasa obwiniać, a sadzając go na ławce, dałbym informację, że nie wszystko jest dobrze. Nie posługuję się schematami. Najważniejsze dla drużyny było wtedy utrzymać Henia i pokazać, że jest ważnym członkiem i może dużo pomóc. Podobnie jest teraz. Zdecyduje to, co jest najbardziej potrzebne dla drużyny”.
Panie trenerze, proszę wystawić najsilniejszą jedenastkę bo tylko w ten sposób możemy ograć Wisłę.
Zwycięstwo z Wisłą to obowiązek
Pozdrawiam Widzewiaków
Piłkarze wolą grać niż trenować – super przekaz coacha do mediów.
Masz problem z głową, obsesja na punkcie Ravasa. Do trenera Myśliwca też trzeba się dojebać? Trener Myśliwiec nie powiedział niczego odkrywczego. Wielu trenerów jak i piłkarzy – również wielkiego formatu – powiedziało dokładnie to samo, że wolą grać o punkty niż treningi i sparingi. Dla wielu praca w okresie przygotowawczym to katorga i niewiele przyjemności, podobnie z treningami. Masz bardzo paskudny charakter, w przypadku Ravasa wykorzystujesz wiadomości, które już jego nie dotyczą byle tylko dokopać jego osobie.
Obsesje na punkcie Ravasa to macie wy wszyscy, twierdząc, że szycha w bramce. Zadebiutował w MLS i kserokopia z Widzewa, DNO.
Trener mówi jak jest, piłkarz woli grać niż trenować. Samo życie, jeżeli będą grać zawsze tak jak z Górnikiem to niech grają nawet codziennie
No właśnie…gornik w tygodniu nie trenował z powodu buntu
Dobra zamiana skrzydeł przez Nunesa z Klimkiem. Odrazu ożywiła mecz co skutkowało bramkami.
Dobrze że ten trener nie będzie grał na siłę rezerwowym bramkarzem w PP w imię jakichś dziwnych przekonań. Brawo Myśliwiec.
Your article helped me a lot, is there any more related content? Thanks!