D. Myśliwiec: „Dostaliśmy sporo materiału do dalszego rozwoju”
20 stycznia 2024, 14:58 | Autor: RyanWidzew pewnie i okazale pokonał Wartę Poznań w sobotnim meczu kontrolnym, ale jak na zwycięstwo 5:1 trener Daniel Myśliwiec starał się twardo stąpać po ziemi. Zaskoczył też wypowiedzią na temat ofensywnej gry… przeciwnika.
O przebiegu meczu
„Wynik jest w miarę adekwatny do tego, co wypracowaliśmy w tygodniu. Zwłaszcza pod kątem ofensywy w pierwszej połowie, ale nie jestem zadowolony z liczby stworzonych sytuacji przez przeciwnika. Warta strzeliła jednego gola, ale mogliśmy zapobiec utracie bramek w każdej sytuacji. Chcemy tak grać, jak dzisiaj. Taka sama intencja była na drugą połowę, ale wpływ na naszą skuteczność w działaniach mogła mieć zmiana ustawienia u rywala, przez którą trudniej było nam ominąć jego pressing”.
O pracy Pawłowskiego i faulu na Klimku
„W pojedynkę Bartek Pawłowski nie byłby w stanie odebrać tylu piłek, ale pracuje tak dobrze, jak inni zawodnicy. Cieszy mnie to, ale mimo wszystko mam jednak nadzieję, że jeszcze te elementy poprawimy w kolejnych spotkaniach. Dostaliśmy sporo materiału do dalszego rozwoju. Faul na Klimku był niepotrzebny, ale ludzie popełniają błędy. Mam nadzieję, że to był taki chwilowy incydent, który się zdarza. Jeszcze większą nadzieję mam na to, że z Klimkiem będzie wszystko OK”.
O wylocie na obóz
„Piłkarze i trenerzy uwielbiają pracować na zielonych, naturalnych boiskach, więc nie można chcieć więcej. Jeśli będziemy mieli do dyspozycji równą płytę i dobrą pogodę, to praca w tych warunkach będzie sprawiała jeszcze większą przyjemność. Dodam też, że wariant optymistyczny zakłada wylot z nami dwóch piłkarzy dotąd kontuzjowanych, którzy powinni w Turcji zacząć treningi z drużyną. Nie chciałbym jednak mówić, o kogo chodzi, dopóki nie dostanę zielonego światła od fizjoterapeutów”.
Nie chcę zapeszać, ale już pamiętam takie zimy, gdzie w sparingach laliśmy wszystkich i potem w lidze był piach. Co do gry, to Tkacz wygląda o niebo lepiej niż jesienią, generalnie młodzież wygląda nieźle. Rondić chyba na długo posadzi Jordiego na ławę. Nadal uważam, że Szymański da radę w lidze i zamiast ściągać Krecika lepiej było dołożyć do dobrego grajka z pola.
Nieważne czy sparing czy mecz o punkty. Jak się wygrywa to rośnie wiara we własne umiejętności.Bardzo mi się podoba że Myśliwiec daje szansę młodym.Okazuje się że mamy sporo utalentowanych młodych chłopaków.Gra wygląda lepiej niż jesienią.Oby tak dalej.
Prawdziwa gra zaczyna się na wiosnę, a tam już wszystko wroci do normy. Tylko tym razem już bez happy endu, jak w ubiegłym sezonie.
O tak, na pewno już nie wygramy nic nigdy, wjedzie spychacz i zaorze wszystko, a meteoryt dokończy sprawę. Pogratulować postawy. Rodzina musi mieć z Tobą samo szczęście…
Fakt. W zeszłym roku awansowaliście do ekstraklasy, w tym zostaniecie zdegradowani do pierwszej ligi. Z większym hukiem niż poprzednio
okaże się, że nasze dwa „nowe” transfery to będzie powrót dwóch kontuzjowanych …
Mówiąc całkiem poważnie, to bardzo na to czekam. Ibiza i Szota w formie znacząco podnoszą jakość naszej obrony. A jakby jeszcze wrócili Kerk z Miloszem, to pakę mamy mocną.
Od razum mówię, że nie jestem przeciwnikiem przyjścia kolejnych piłkarzy. ;)
Jakby nie patrzeć, to taka pomoc Pawłoś, Alvarez, Kerk, Hanousek, i jakby kogoś bardzo dobrego jeszcze załątwić na prawą stronę to jak na naszą ligę to byłaby to całkiem mocna linia. W obronie zrobić wzmocnienie na prawą, plus dobry napadzior i można o górną połowę tabeli na spokojnie się bić. Bardziej martwi długość ławki, ponieważ paru z podstawy wypadnie i nagle ciepło się zaczyna robić.
czy mozecie zmienic zdjecie kadry Widzewa,wstyd zeby pol roku byl tam stary sztab szkoleniowy
Rydz zaraz powie ,że nie potrzeba wzmocnień
Po ty meczu idziemy na puchary
Zieliński przegrał najwięcej tym sparingiem. Skoro już teraz wypada blado na tle wszystkich, to co będzie w lidze. To też nie 25 latek że weźmie się w garść i odwróci sytuację tylko 33 latek i będzie tylko co raz gorszy. Myśliwiec od razu zdiagnozował najbardziej wadliwą pozycję i za nią najgorzej się zabierają chociaż 2 odpalił, a 1 leży w szpitalu.
Zieliński – podobnie jak Stępiński – nie pasuje do koncepcji gry trenera Myśliwca. O ile obaj z tyłu radzą sobie jako tako, Stępiński przyzwoicie, a Zieliński raz lepiej raz gorzej, to w grze ofensywnej niestety obaj nie spełniają oczekiwań. Brak odpowiedniego prawego obrońcy jest aż nadto widoczny. Trzeba mieć nadzieję, że wkrótce taki się pojawi w Widzewie
Pamiętam jak Widzew grał jak równy z równym z Szachtarem, a potem w lidze wiadomo co było. Niech ten wynik nikogo nie usypia, potrzeba wzmocnień, prawa strona defensywy to priorytet.
Haha dokładnie też pomyślałem o tym Copa del Cośtam które prawie wygraliśmy a potem srogie bęcki w lidze, tamten turniej nauczył mnie mieć w dupie wyniki sparingów i teraz w ogóle się nie przejmuje czy to wygrana czy przegrana bo to nie ma ZADNEGO znaczenia dla gry ligowej potem.
super
Marzyłem by Kerk w formie wyszedł na derby. Chlop dałby radę. Ale tutaj widzimy jak jest. Najgorsze że dla mnie my nie mamy AZ TAK ZLEGO zespołu. Nie wiadomo dlaczego ttlko nie gra yo wszystko.
Wystarczy ogarnąć 3 transfery. I mieć spokój. Czy tak ciężko to zrobić?
Pochwalić trenera Myśliwca za to , iż stawia na młodzież. I co ważne, te młodziaki, pod okiem sztabu szkoleniowego robią mniejsze, lub większe, ale jednak postępy. Za poprzedniej ekipy szkoleniowej nie było to tak widoczne. Oby tak dalej. Na tym to między innymi polega , aby trener dostrzegał w zawodnikach niekiedy ukryty potencjał, i wiedział jak zawodnika poprowadzić, aby owy potencjał wykorzystać w praktyce. I mam nadzieję, że z tych doświadczonych, już ukształtowanych zawodników trener też „wyciśnie” to co najlepsze,poukłada drużynę jak trzeba, i to wszystko na wiosnę zatrybi.
Autokorekta,, w moim komentarzu zamiast „owy potencjał”, powinno być „ów potencjał”. Niby drobnostka, ale porządek musi być.