D. Mąka: „Napędzamy przeciwnika własnymi błędami”
22 sierpnia 2019, 18:22 | Autor: BercikŚrodowy mecz z Górnikiem Łęczna zakończył się remisem. Daniel Mąka zameldował się na boisku w drugiej odsłonie spotkania. Po końcowym gwizdku przyznał, że założenia na to spotkanie były zupełnie inne.
Pomocnik zmienił Christophera Mandiangu i wniósł sporo ożywienia w grze Widzewa. „Patrząc z przebiegu meczu, to ten punkt został zdobyty, ale oczywiście założenia mieliśmy inne. W konsekwencji straciliśmy więc dwa oczka” – powiedział po meczu na antenie Widzew TV.
Wprowadzony po przerwie Mąka miał doskonałą okazję do zdobycia kontaktowej bramki. Jego strzał obronił jednak bramkarz Górnika. „Mieliśmy przy 0:2 dobrą sytuację i mam pretensje do siebie o ten strzał. Dosyć późno zaczęliśmy strzelać. Tak się układał mecz. Jest jednak mały promyczek nadziei, że się podnieśliśmy i wywalczyliśmy jeden punkt” – zaznaczył 31-latek.
Od początku spotkania widzewiacy przeważali. W pewnym momencie jednak gra przestała się układać, co wykorzystali rywale. „Napędzamy przeciwnika własnymi błędami. Myśleliśmy, że z biegiem czasu to my będziemy ich spychać do defensywy, ale e po naszych błędach akcje napędzały się w drugą stroną. Jedną z takich szans przeciwnik wykorzystał” – ocenił pomocnik.
Dzięki niesamowitej końcówce, łodzianie byli w stanie zdobyć jeden punkt. Wywalczony remis mogą zawdzięczać Marcinowi Robakowi. „Chwała Marcinowi za te bramki. Nie chciałbym się powtarzać, ale mieliśmy inne założenia na ten mecz. Chcieliśmy, żeby inicjatywa była po naszej stronie. Tak się ułożył mecz, coś nie zadziałało. Od analizy są trenerzy, którzy pokażą nam, co robiliśmy źle” – zakończył Daniel Mąka.
Nie ma się co oszukiwać. My nie mamy drużyny tylko zlepek czegoś co nie chce ze sobą grać. Widać to było w ostatnim meczu gdzie jeden do drugiego miał pretensje. Jedynym prawdziwym piłkarzem jest Robaczek. Reszta to trzecia liga.
Bo to jest trzecia liga. Jeszcze niedawno, grali w niej półamatorzy , którzy po pracy chcieli realizować swoją pasję. Teraz… gwiazdorzenie , wywiady , jakby w LM grali
Daniel z calym szacunkiem Wy nie potraficie zagrać jednego dobrego meczu a co dopiero dwóch. Ze Skrą pewnie wyjdziesz w podstawie i zagrasz słabo. Zmieni Cie Mandiangu i wypadnie lepiej. I tak w koło Macieju. Wasz problem polega na tym że wy razem wzięci nie macie siły na jedną połowę a co dopiero na cały mecz. Tej ligi nie wygrywa sie wirtuozerią tylko ciężką harówką przez 90 minut. Przy takiej grze to i sam Messi gówno zdziała. Tu jest Widzew. Tu się biega, walczy , zapier..la. Weźcie to sobie do serca bo będzie źle.
Z Widzewskim pozdrowieniem .
Panie Danielu. Litości. Skupcie się proszę na trenowaniu i bieganiu i strzelaniu a przede wszystkim podawaniu piłki a nie na dyskusjach bez sensu, bez ładunki składu dla dziennikarzy. Niech mówią przez was wyniki a nie smęty i pitolenie o Szopenie.
Fajnie jest na pewno gdy regularnie pensyjka wpływa w miły klubie gdzie ludzie szczelnie zapełniają stadion. A może by warto pomyśleć żeby coś dobrego po sobie zostawić a jeśli nie to po prostu odejść….
ciężko się tu nie zgodzić z czymkolwiek co powiedział daniel aczkolwiek akurat do siebie to nie powinien mieć większych pretensji bo jego wejście ożywiło grę. uderzające było to co już się działo wiele razy w poprzednim sezonie – za rzadko próbujemy strzałów zza pola karnego i tego nie ogarniam. ku.rwa nawet wczoraj było kilka takich okazji że tylko zamknąć oczy i walnąć z całej pary w światło bramki… nie uda się raz czy drugi ale skoro nic innego nie wychodzi to trzeba próbować…
I w decydującym momencie, ostatnim zagraniu kiedy trzeba dobrze i celnie zagrać oczywiście spierdolił. Nie widzicie tego ślepcy.
Cały problem tkwi w tym,że nasi piłkarze wychodzą na plac gry i ruszają się na nim,jak muchy w smole.Żeby wygrywać mecze w tej lidze,to trzeba grać dwa razy szybciej,trzy razy agresywniej i cztery razy mądrzej,niż robią to oni teraz.Jeśli chcemy w tym sezonie awansować,to Kaczmarek powinien bezwzględnie na tych grajkach wymusić,taką agresywną,szybką i bezwzględną grę.Niedopuszczalnym faktem jest to,że w 58 minucie przy stanie 0:2 zaordynowany do zmiany Mandi,schodzi z boiska w takim tempie,jakby szedł sobie na piknik.Nie jest on wielkim inteligentem,ale do cholery chyba choć trochę myśleć potrafi więc wie,że zależy nam na czasie i z boiska ucieka się biegiem.W… Czytaj więcej »
Spać ku..a nie mogę przez to wasze granie. A maslowskiego to bym za jaja powiesił że zwolnił Mroczka. Co z tego że był kryzys i kilka remisów z rzędu Ale byliśmy na 2 miejscu w tabeli. I możecie mnie minusowac Ale sądzę że gdyby Mroczkowski został do końca sezonu to dzisiaj byśmy byli w 1 lidze
Jeszcze podziękować mu trzeba za takiego Gąsiora, który się cały czas łamie.
Problem tkwi w tym, że to drugie miejsce było pochodną wyników z jesieni. Wiosną byliśmy bardzo słabi. Mroczek nie miał pomysłu na zespół i to było widać gołym okiem. Nieważne kto kończyłby sezon na ławce trenerskiej awansu i tak by nie było. Teraz zamiast wyciągnąć odpowiednie wnioski i nie brać znowu trenera z „nazwiskiem” i „wynikami” trzeba było wziąć kogoś kto ma zwyczajnie wizję zbudowania ofensywnie grającego zespołu. A zaraz przecież własnie kogoś takiego zwolniła Pani prezes. Tak bo mowa tu o Smółce, którego strasznie nie mogę odżałować, bo gołym okiem było widać, że gość zrobił w krótkim czasie przyzwoitą… Czytaj więcej »
Pochodna drugiego miejsca z jesieni to pomysł i praca Mroczka, a słaba wiosna to transfery pana, który będąc jeszcze w Płocku zwolnił za swe transfery Mroczka i zatrudnił trenera, który właśnie jak piszesz nic nie zdziałał. A teraz chłopie podniecony sparingami za pana Smułki i Gomułki wspomnij sparingi Mroczka z tymi słabymi z wiosny i widać gołym okiem, że też wyniki były i gra była i daj ty spokój tej Pani Prezes człowieku bo ile ona w tej Łodzi siedzi ?
NO własnie Panie prezes siedzi od niedawna i zamiast na starcie powiedzieć otwarcie, że nie zna realiów panujących w klubie i potrzebuje czasu, żeby wszystko ogarnąć to już praktycznie w pierwszym tygodniu zwalnia dyrektora sportowego i trenera. Zatrudnia Kaczmarka, który może i jest solidnym fachowcem, ale moim zdaniem do nas nie pasuje przez swoją defensywną wizję futbolu. Wracając do tej podniety Smółką. Nie wiem gdzie ją widzisz. Jedynie stwierdziłem, że facet wykonał przyzwoitą pracę. Nigdzie nie napisałem że graliśmy wspaniałą piłkę, bo jej nie graliśmy i w tym rzecz, że to był dopiero początek budowy nowego systemu gry. Mnie nie… Czytaj więcej »
Odpowiem tak i mnie Kaczmarek jakoś nie pasował i z meczu na mecz coraz mniej pasuje zwłaszcza po swoich wypowiedziach gdzie oznajmia, że wiele się nie zmieni. Boli mnie natomiast jak postąpiono z Mroczkiem bo póki miał wolną rękę to ta jesień wyglądała bardzo przyzwoicie. Potem pojawił się lord M i z Płocka nawalił transferów za pomocą pana K i wszystko się posypało. W maju lord M pojawił się oficjalnie, a jeszcze przed tym wywalił Mroczka za swoje cudowne transfery i kumpla swego trenerem zrobił. Przy uciesze kraciastoportego prezesa, który się do dyspozycji rady oddał narobił kolejnych cudownych transferów, wymyślił… Czytaj więcej »
100% poparcia. Mroczek powinien zostać.
Też tak uważam
Nie mamy skrzydłowego wytrzymującego cały mecz. Obojętnie kto by nie wszedł (Mąką, Gutowski,Mandiangu) wprowadza trochę ożywienia dopiero na podmęczonego rywala
Dlaczego popełniacie błędy? Dwie przyczyny. Pierwsza: wcale nie przewyższacie klasą piłkarską inne drużyny. Po drugie: macie słabą psychę, macie pełne gacie i nie wytrzymujecie psychicznie. Mamy tylko dwóch klasowych grajków: Kita i Robak. Reszta to przeciętniacy, niczym nie wyróżniającymi się od innych drugoligowców. Takim szrotem drugiej ligi nie zawojujemy. Niestety.
Wolański na ławkę Pawłowski powinien dostać szansę może inaczej pokieruje obroną.
Wczoraj jeden napisał, że Mąka dał dobrą zmianę. Dostał ze 40″+”.Redaktor Kukuć,który obserwuje RTS od ponad 40lat dał Mące ocenę „1”.Ten zawodnik nie jest i nie będzie wartością dodaną dla klubu. W 93min 35 sek za Widzew Tv udowodnił swoją wartość. Szkoda na niego czasu i zajmowanego miejsca. Zrozumcie to.
Droga redakcjo WTM, bardzo Was proszę…
PRZESTAŃCIE UDOSTĘPNIAĆ TE DURNE WYWIADY TYCH GRAJKÓW ULICZNYCH
Już się tego nie da czytać.
To nie czytaj. Przychodzicie na mecz śpiewacie Czy wygrywa czy nie… a potem po słabym meczu jedziecie z wszystkimi, że ręce opadają. Znawcy futbolu chcą drugiej Barcelony, może na początku trochę zaufania do trenera i wsparcia dla zespołu. Sam jestem wkurzony po meczu, ale gdybym tak się pienił jak niektórzy a może nawet jak większość tutaj, to czy dałbym coś dobrego dla mojego ukochanego klubu czy odwrotnie? Najpierw wielcy i najwspanialsi kibice „płace i wymagam” zacznijcie od siebie. Spójrzcie co wypisujecie i jakim wsparciem jesteście, bo ja osobiście ostatnim czasem bardziej jestem zawiedziony tą społecznością niż naszą budującą się drużyną.… Czytaj więcej »
To fakt. Prezes/ Zarząd powinien wydać nakaz ciszy tzw zawodnikom, trenerowi zresztą też. Najpierw gra a później celebryctwo. Nie odwrotnie.
O tym, że grają źle napisałem tylko, że są grajkami ulicznymi, co jest faktem, bo szkoda słów na poziom gry, który oni prezentują, ale ogólnie jestem optymistą i z każdym meczem, który oglądam, mam nadzieję, że coś zaskoczy i się przełamią.
Natomiast w tym komentarzu chodzi mi tylko i wyłącznie o to, żeby zawodnicy przestali udzielać wywiadów.
Co mecz to samo, każdy wypowiada się, że najważniejszy jest awans, że mają dużo czasu, że wyciągają wnioski.
Już czytać się tych bzdur nie da, lanie wody żeby powiedzieć cokolwiek.
W Częstochowie , chyba mało kto sobie wyobraża Patryka na bramce i Rudola w obronie. W Elblągu obaj załatwili nam remis , w Bytowie Patryk załatwił minimum jedną bramkę , wczoraj Rudol sfaulował jak trampkarz , a Patryk zamiast pilnować krótkiego rogu stał na środku.Potrzebny oczywiście nowy środkowy pomocnik ; moim zdaniem powinien wrócić Mihajlević , myślę ,że lepiej by mu się grało z Marcinem , Wolsztyński ogólnie gra poniżej średniej.Myślę ,że pod naszym trenerem robi się powoli „gorące krzesło „.
Ty się lepiej skup, żebyś setki zaczął strzelać nie prosto w bramkarza
Daniel dziękujemy za grę w Widzewie i żegnamy bez żalu najlepiej w pakiecie z Tanżyną- wtedy jest szansa ,że Widzew wyjdzie na prostą