D. Mąka: „Najważniejsze są trzy punkty”
4 marca 2019, 18:06 | Autor: BercikBramka Daniela Mąki, zdobyta w starciu z Gryfem, okazała się trafieniem, które dało widzewiakom cenne trzy punkty. Po meczu doświadczony piłkarz podkreślił, że było to trudne spotkanie, na szczęście zakończone sukcesem.
Niedzielne spotkanie w Wejherowie było ciężkie i nie należało do najładniejszych spotkań w wykonaniu Widzewa. Najważniejsze dla drużyny są jednak trzy punkty, zdobyte na trudnym terenie. „Nastawialiśmy się na trudne spotkanie. Wiedzieliśmy, że będzie bardzo dużo stałych fragmentów gry i że w ten sposób rywale będą chcieli nam zagrozić. Staraliśmy się tego uniknąć i jak najmniej faulować” – powiedział na antenie Widzew TV.
Podopieczni trenera Radosława Mroczkowskiego nie stworzyli sobie zbyt wielu okazji podbramkowych. Widzewiacy jednak starali się prowadzić grę, a w trakcie spotkania wykorzystali dwie sytuacje. „W pierwszej połowie na pewno na plus trzeba zapisać prowadzenie przez nas gry. Po przerwie zabrakło może trochę dłuższego utrzymywania się przy piłce, przez co nie stworzyliśmy zbyt wielu sytuacji. Swoje sytuacje miał Filip czy Marek, ale to bardziej przepychanki” – wyjaśnił Mąka.
Na początku drugiej połowy sędzia podyktował rzut karny dla Gryfa. Odpowiedź łodzian była błyskawiczna i to właśnie Mąka wyprowadził ponownie drużynę Widzewa na prowadzenie. „Nie wiem, sędzia odgwizdał, nie ma co tutaj mówić. Całe szczęście nie zabrało nam to trzech punktów, odpowiedzieliśmy po minucie, dobra reakcja z naszej strony. Najważniejsze jednak, że wywozimy trzy punkty z ciężkiego terenu i teraz skupiamy się już tylko na najbliższej sobocie” – podkreślił 30-letni zawodnik.
Dla Daniela Mąki było to pierwsze trafienie od końca września poprzedniego roku. Dzięki niemu łodzianie wskoczyli na pierwsze miejsce w tabeli i są na najlepszej drodze do awansu do I ligi. „Powinienem skończyć tę sytuację na raz, ale szczęście sprzyja lepszym, piłka spadła ponownie pod nogi i wtedy skończyłem. Poczekajmy z deklaracjami. Wiemy, o co gramy i podchodzimy do tego spokojnie do tego tematu” – zakończył piłkarz.
Witam, poszukuje jednego kodu na trybune C. Jeżeli ktoś wie że nie będzie i będzie zwalnial to bardzo proszę o informację. Jak coś bym prosił o podeslanie na [email protected].
Wejherowo to trudny teren i jeszcze nie jedna drużyna będzie traciła punkty.
I oby to były drużyny z górnej ósemki.
No poza Elaną.
My już mamy za sobą ten teren i teraz patrzeć do przodu.
Ave Widzew
a co Elana jaki tu wyjątek moze i nawet przegrac i bedzie fajnie! Widzew niech wygrywa i bedzie dobrze! ps jak juz coś to wole Ruch!
My mamy iść po przeciwnikach jak taran, jak walec a nie się bawić. Szybkie, pewne wygrane i pewny awans.
Do awansu potrzebnych jest jeszcze 6 zwyciestw i tyle w temacie