D. Mąka: „Górnik praktycznie nam nie zagroził”
12 września 2018, 11:12 | Autor: RedakcjaPo kilku tygodniach nieobecności w pierwszej drużynie Daniel Mąka otrzymał szansę od trenera Radosława Mroczkowskiego. Zaliczył co prawda tylko kwadrans, ale w tym czasie był bardzo wyróżniającym się zawodnikiem. Co skrzydłowy sądzi o sobotnim meczu z Górnikiem Łęczna?
Mąka zadowolony był przede wszystkim z gry obronnej swojego zespołu. „Górnik praktycznie nam nie zagroził, może poza kontrami czy stałymi fragmentami gry. Było parę błędów po naszej stronie, których musimy się wystrzegać, ale ogólnie nie przypominam sobie jakichś klarownych okazji do zdobycia gola przez naszych rywali” – podkreślał po spotkaniu z Górnikiem.
Piłkarz Widzewa nie chciał zbyt szczegółowo opisywać swojego występu. „Nie jestem od oceniania ani swojego występu, ani całej drużyny. Pozostawiam to sztabowi szkoleniowemu. Na pewno cieszę się, że znów wystąpiłem w pierwszym zespole i z tego, że pewnie wygraliśmy to spotkanie. Co prawda byłem w rytmie meczowym, ale zawsze miło znów zagrać w II lidze” – dodawał kapitan RTS.
Drużynę Mroczkowskiego czekają dwa spotkania na własnym boisku z rzędu. Piłkarz zaznacza jednak, że nie powinno to mieć aż tak dużego znaczenia. „Kibice dodają nam skrzydeł, a rywale rzadko mają okazję grać przy takiej publiczności. Na pewno jest to naszym atutem. Ale musimy punktować bez względu na to, czy gramy na swoim stadionie, czy na wyjeździe. Musimy patrzeć tylko na siebie” – zakończył Daniel Mąka.
Adam Sadowiak
Jako zamiennik Michalskiego na podmęczonych rywali doskonały szacun Daniel
Daniel trzyma się