D. Mąka: „Cieszę się, że jestem w grze”
18 października 2018, 21:36 | Autor: KamilChoć wydawało się, że przygoda Daniela Mąki z Widzewem powoli dobiega końca, w ostatnich meczach piłkarz spisuje się bardzo dobrze i coraz odważniej puka do bram pierwszej jedenastki. Jak jednak zapewnia, wciąż twardo stąpa po ziemi.
Sobotni mecz z Ruchem Chorzów będzie starciem dwóch bardzo utytułowanych firm. Niestety, tylko w II lidze, lecz Mąka ma nadzieję, że już niebawem ta sytuacja się zmieni. „Miejsce jednego oraz drugiego klubu jest w Ekstraklasie i docelowo one się tam znajdą. Oczywiście, jest to droga, którą i my, i Ruch musimy pokonać, ale myślę, że pierwsi będziemy tam jednak my” – powiedział zawodnik przed dzisiejszym treningiem.
Widzewiacy notują passę sześciu wygranych z rzędu. Gdy wychodzą na mecz, ta seria przestaje mieć jednak jakiekolwiek znaczenie, a liczy się tylko najbliższy przeciwnik. Tak też będzie w starciu z „Niebieskimi”. „Każde zwycięstwo podbudowuje. Mamy świadomość, że jest to seria, na którą wszyscy razem pracujemy, ale wychodząc na mecz o tym nie myślimy. Liczy się tu i teraz, a to, co było i co będzie, w ogóle nie wchodzi w grę” – zdradził piłkarz Widzewa.
Pomocnik w ostatnich meczach gra coraz więcej, dołożył też do tego bramkę i asystę. Nie zamierza jednak popadać w euforię. „Staram się robić, co mogę, głównie przez pracę codzienną i mikrocykl tygodniowy. Po to każdy trenuje, żeby znaleźć się czy to w osiemnastce, czy to już w wyjściowym składzie. Ostatnio dostaję tę szansę, odpłacam się statystykami i efektywną grą. Staram się jednak stąpać twardo po ziemi. Cieszę się, że jestem w grze” – zakończył Daniel Mąka.
Daniel
Jakaś sympatyczna brama strzelona w Chorzowie na pewno umocni Twoją pozycję, czego gorąco Ci życzę.
I nie ukrywając sobie też :-)
Jebać PiS i PO. Jebać meneli pobierających 500+ i żyjących z socjalu.
Błażejku lekarstwa stoją na drugiej półce.
Wstyd mi za to, że dzielę trybuny z pasożytami.
Ej ale to udzielaj się na forum apeciaków bo chyba coś ci się pomyliło ;)
I w dodatku POpieracie dziadostwo.
jak taki bogaty jestes to rozdawaj biednym
Jak ci mało z 500+ to won do pracy!
Odblokował się Świder, piękną bramkę strzelił Daniel. Jak widać nie wolno rezygnować zbyt pochopnie z takich wartościowych zawodników. Co prawda obaj mają swoje mankamenty, ale serca do gry odmówić im nie można. Runda jest długa, aż 21 kolejek, dlatego szeroka, wartościowa ławka jest atutem.
Pytanie: czy fajne są transmisje w kinie Helios i warto tam iść?
Byłem na pierwszej. Fajnie było tylko mecz niemrawy bo to z Elaną wyjazd był. Jeżeli dalej jest ta promocja, popcorn za free i Robotnicze za 1zł to zdecydowanie warto :DD
Błażejku ta strona jest na wpisy dla kulturalnych kibiców Widzewa a nie dla patologi
Patologię to wy robicie na trybunach uprawiając politykę i wyzywając prezydenta miasta od tancerek czy galerianek. 3 radnych to może tyle co wy piszcząc w necie i na stadionie. Prezentujecie żenadę kurwa żenadę. Zatorowcy doczekali się obiektów treningowych to i my się doczekamy. Kurwa nie wszystko na raz.
Jednakowoż chciałbym nadmienić pewien fakt. Jak już odpalicie race, zrobicie super oprawę a później setki osób są niezadowolone z waszych dzialan, gdzie sektory są zamykane to „normalsi” są ciśnięci przez młodych a wy im przyklasukjecie. To jest właśnie patologia.
Toksyczny dym , którym muszą oddychać wszyscy łącznie z zawodnikami nie pomaga w zwycięstwach. Oni trenują ( wydolność ) a kilku debili odpali race i uj strzela przewagę wytrenowania, bo wszyscy się tego nwdychają. Regeneracja płuc po takim „ zabiegu” to kilka tygodni. Kibice czy debile odpalają te race ?