D. Kun: „Skupiamy się na sobie”
28 września 2023, 13:24 | Autor: MichałNa stadionie Widzewa odbył się dziś tradycyjny briefing prasowy przed kolejnym meczem ligowym łódzkiej drużyny. Już jutro podopieczni Daniela Myśliwca zmierzą się na wyjeździe z Piastem Gliwice. Oprócz trenera, przed zbliżającym się spotkaniem głos zabrał Dominik Kun. Co powiedział?
O powrocie do wyjściowego składu
„Na pewno cieszę się, że wychodzę w pierwszym składzie, ale to nie jest mi dane raz na zawsze. Trzeba cały czas walczyć o miejsce w składzie, żeby w kolejnym meczu znów dostać szansę.”
O przygotowaniach do meczu z Piastem
„Mieliśmy już wczoraj trening, w trakcie którego przygotowywaliśmy się typowo pod przeciwnika. Mamy na ten mecz kilka rozwiązań. Dziś będzie jeszcze jeden więc z pewnością zyskamy dodatkowe informacje. Przede wszystkim skupiamy się na tym, co trener chce nam przekazać w jego stylu grania. Uczymy się z każdym treningiem, bo wprowadzane są nowe rzeczy. Przede wszystkim skupiamy się na sobie”.
O bieganiu podczas spotkań
„Trener wpaja nam, że chce widzieć u nas mniej samego biegu, ale lepszego ustawiania się. Na pewno jednak mecz trzeba w pewnym sensie wybiegać, bo na stojąco się go nie wygra, także trzeba dołożyć trochę od siebie. Trener chce nam przekazać, żeby to wszystko było skuteczniejsze, żeby biegać mniej, ale mądrzej”.
O spędzaniu czasu w trakcie dojazdu na mecz
„Piłkarze podchodzą do tego indywidualnie. Jeden trochę poczyta, drugi pogra w jakąś grę, a trzeci będzie słuchać muzyki. To jest indywidualna kwestia i każdy z nas ma na to swoje sposoby”.
Po co to „D.” przed nazwiskiem? Ilu mamy Kunów w klubie, jego brat dolaczyl? Jak koniecznie chcecie napisać imię z jakiegoś sobie znanego powodu to miejsca w tytule jest tyle że spokojnie starczy na „Dominik”, ale to nie zmienia faktu że nazwisko spokojnie wystarczy.
Tak samo D. Myśliwiec z poprzedniego artykulu. Dzięki za wskazanie o którego Myśliwca chodzi.
Dziwny macie ten styl pisania artykulow na tym WTM.
Żona ci się sfajdała do łóżka, że flustracje wylewasz o takie pierdoły?
Kun oprocz biegania i kóleczek to nic dobrego w ofensywnie nie wnosisz juz od dawna…
A te ciagłe podanie do tyłu to juz sa powtarzalne..
Popieram.zawodnik ktory nic nie daje zespolowi.Te jego podania do najblizszego sa bez sensu.
I tyle lat chłopak biegał atakował wolne przestrzenie żeby teraz się dowiedzieć że można inaczej, trochę mądrzej ale z niego to już super ofensywnego grajka nie będzie, poprostu toporny rzemieślnik któremu czasami coś wyjdzie. Ja już też na te jego durne kółeczka i podania do tyłu patrzeć nie mogę. Ma tyle miejsca czasami ładnie się uwolni i zamiast zapierdalać do przodu i podawać w pole karne to się zatrzyma odwraca i gra do tyły to już chyba jego nawyk wyuczony za młodu.
D. Kun
Podnoś czasem głowę, to ci pomoże
Naprawdę
Skupcie się lepiej na grze bo gracie piach! gdzie pressing, gdzie gra ofensywna? gdzie strzały, sfg ?