D. Kun: „Nastawiam się na twardy mecz”

Jednym z piłkarzy łączących drużyny Widzewa Łódź i Stomilu Olsztyn jest Dominik Kun. To właśnie w klubie z Warmii skrzydłowy stawiał swoje pierwsze kroki w profesjonalnym futbolu, a łącznie reprezentował jego barwy dwukrotnie. Jakie jest jego nastawienie przed niedzielnym spotkaniem?

27-latek trafił do Olsztyna przed rozpoczęciem sezonu 2011/2012, a po dwóch i pół roku zwrócił na siebie uwagę ekstraklasowej Pogoni Szczecin, do której niebawem się przeniósł. Później wrócił jeszcze do Stomilu na jedną rundę. „Sporo czasu spędziłem w Stomilu, to w Olsztynie zaczynałem poważną grę w piłkę, zawsze miło jest tutaj wracać. Emocji będzie troszeczkę więcej niż w innych meczach” – przyznał w rozmowie z portalem stomil.olsztyn.pl.

Zdaniem Kuna, choć zespół z północno-wschodniej Polski doznał ostatnio trzech domowych porażek z rzędu, na własnym boisku zawsze jest bardzo trudnym rywalem. „Stomil u siebie jest mocny, chociaż ostatnio u siebie gra słabiej. Ciężko wyrokować po tych trzech spotkaniach na wiosnę. My chcemy wygrywać każdy kolejny mecz, więc jedziemy walczyć o trzy punkty. (…) Przez tyle lat gościom ciężko się grało w Olsztynie, że teraz trzy porażki tego nie zmienią. Nastawiam się na ciężki i twardy mecz” – stwierdził zawodnik czerwono-biało-czerwonych.

Skrzydłowy zdradził też, że choć występował już w kilku klubach z Ekstraklasy, to właśnie w Widzewie najmocniej odczuwa presję ze strony kibiców. „Jeszcze tego nie doświadczyłem, żeby były pełne trybuny, wszystko przez obostrzenia. Każdy kibic jest wymagający, w każdym klubie fani wymagają wyników. Tutaj zdecydowanie kibiców jest najwięcej, cała otoczka medialna wobec klubu jest największa. Tutaj najbardziej to odczuwam” – dodał na koniec.

Pełną treść wywiadu z Dominikiem Kunem znaleźć można TUTAJ.