D. Kristo: „Najważniejsze będą wyniki w lidze”
9 lutego 2019, 11:52 | Autor: KamilDario Kristo jesienią był niekwestionowanym liderem drugiej linii Widzewa. Teraz dostał do pomocy Adama Radwańskiego i już w sparingach widać, że piłkarze rozumieją się bardzo dobrze. Chorwat ma nadzieję, że zimowy okres przygotowawczy zaprocentuje w lidze.
Widzewiacy w piątek zakończyli dwunastodniowe zgrupowanie w Uniejowie. Wszyscy podkreślają, że podczas obozu pracowali bardzo ciężko, co da rezultaty w lidze. Kristo na razie jest jednak zadowolony, że będzie miał chwilę odpoczynku. „Cieszymy się, że to już koniec obozu, który był bardzo ciężki. Teraz mamy dwa dni na relaks i w poniedziałek znowu do roboty” – powiedział na antenie Widzew TV.
Dla 29-latka nie będzie to jednak okres całkowicie wolny. W weekend wraca bowiem do Chorwacji, skąd w niedzielę przywiezie swoją rodziną. W końcu wszyscy zamieszkają razem. „Będę szczęśliwy, że będę z rodziną. Na pewno będzie dzięki temu łatwiej. Wszyscy się z tego cieszymy – ja, żona i dzieci” – stwierdził pomocnik.
Łodzianie mają za sobą już prawie cztery tygodnie przygotowań. Kolejne trzy jeszcze przed nimi. Kristo zapewnia, że pozwoli to zbudować dobrą formę na rundę wiosenną. „Zimą można zrobić dobrą bazę fizyczną i kondycję. Mamy miesiąc za sobą, ale przed nami wciąż kawał roboty do zrobienia, żebyśmy byli przygotowani na ligę” – zapewnił piłkarz.
Chorwat podsumował też dwa ostatnie sparingi widzewiaków. „Pokazaliśmy, że da się grać w Ekstraklasą. Mieliśmy bardzo dobre szanse, wynik był co prawda negatywny, ale pokazaliśmy nasze dobre strony. Mecz z Wartą był po ciężkich treningach i to było widać. Dobrze byłoby wygrać każdy sparing, bo to buduje pozytywną atmosferę, ale najważniejsze będą wyniki w lidze” – zakończył Dario Kristo.
Przy całej sympatii do Dario, ma 29 lat i dynamika pozostawia sporo do życzenia, nadrabia oczami dookoła głowy i dobrymi piłkami. Velijko 25 lat, waleczny charakter z widzewską przeszłością i ciągiem do przodu. Rzućcie oczyma na filmiki z zeszłej rundy w Etyrze, miłe dla oka :)