D. Kristo: „Muszę dać impuls młodym graczom”
7 maja 2018, 11:01 | Autor: KamilW sobotę już piątą bramkę w tym sezonie zdobył Dario Kristo. Choć Chorwat przyszedł do Widzewa jako zawodnik środka pola, póki co jest jednym z najlepszych strzelców zespołu. Po meczu piłkarz nie krył zadowolenia z dobrej postawy nie tylko swojej, ale też całej drużyny.
– Jak się czujesz po meczu, w którym w końcu się przełamaliście?
– Bardzo fajnie. Dobrze, że wygraliśmy ten mecz. Myślę, że zagraliśmy i efektownie, i efektywnie, ponieważ zdobyliśmy zarówno trzy bramki, jak i trzy punkty. Od początku wiedzieliśmy, co chcemy grać i zasłużyliśmy na to zwycięstwo.
– To były dobre zawody w twoim wykonaniu. Strzeliłeś bramkę, miałeś też kilka bardzo dobrych zagrań.
– Przede wszystkim, dobrze przygotowałem się do tego meczu. Postanowiłem sobie, że muszę dać impuls tej naszej młodzieży, muszę pomóc temu zespołowi! Jestem jednym z bardziej doświadczonych graczy i tego się ode mnie wymaga.
– Długo czekaliście na drugą bramkę.
– Tak, mieliśmy dużo sytuacji stuprocentowych, ale na kolejną bramkę czekaliśmy dość długo. Na szczęście się doczekaliśmy i to trafienie uspokoiło już to spotkanie. Po chwili padł jeszcze trzeci, przepiękny gol.
– Czy to jest ten mecz na przełamanie?
– Mam nadzieję, że tak, ale musimy być gotowi do samego końca, na każdy mecz. Każde spotkanie jest tak samo ważne!
– Grasz na czwartym poziomie rozgrywkowym, a na stadion regularnie przychodzi 17 tysięcy widzów. Jakie to uczucie?
– Takie rzeczy mogą wydarzyć się tylko tutaj, tylko na Widzewie. Chcę podziękować fanom, że cały czas są z nami i mam nadzieję, że razem pójdziemy po awans! Również naszą grą chcieliśmy im się odwdzięczyć za atmosferę, jaką znów nam stworzyli.
Adam Sadowiak
Fajnie ze Dario zarządza albo chociaż próbuje zarządzać zespołem widać ze ma jaja nie to co Zielu.
Szkoda tylko ze sam nie wystrzega się głupich zagrywek jak np bezsensowny faul na kartkę z Drwęcą. Generalnie podoba mi się jego gra więc oby tak dalej.
proponuje obejrzeć powtórke tego niby bezsensownego faulu na kartke. Faktem jest że popełniony na polowie przeciwnika ale poprzedzony stratą piłki po której szła bardzo grożna kontra na szybkosci. Zawsze uwazam ze lepiej w takim sektorze boiska przerwac akcje nawet na zółtko niz potem ratowac sie faulem w szestnastce i pluć sobie w twarz ze akcje tą można było duzo wczesniej przerwać …nawet faulem. Dodałbym do tego ze Dario nie groziła za to zółtko żadna absencja w kolejnym meczu. Ogólnie bardzo poukładany zawodnik taktycznie, tylko ciut więcej odwagi w próbach prostopadłych podań do skrzydłowych i napastników, ale sądze ze z czasem… Czytaj więcej »
Masz całkowitą rację. Przerabialiśmy podobną sytuację jesienią z Łomżą. Kontratak nie przerwany w porę. Skutek kartka dla Kozłowskiego i bramka dla gości z wolnego.
To było widać. Kristo mocno zaangazowal sie w mecz, biegał, dyrygował, pokrzykiwał na chłopaków.
Tak trzymać. Dla mnie bomba. Nareszcie kapitan z prawdziwego zdarzenia choć nieoficjalnie
Dario dzięki za zangarzowanie!. Tak trzymaj!
Tylko Widzew RTS