D. Kostkowski: „Wszystko idzie ku dobremu”

Wielki nieobecny początku sezonu, Damian Kostkowski, powoli wraca do zdrowia. Środkowy obrońca póki co nadal trenuje indywidualnie, ale wkrótce powinien wejść w normalne zajęcia i zacząć walkę o miejsce w podstawowym składzie Widzewa.

Kostkowski na razie skupia się na ćwiczeniach bez piłki, ale niedługo powinno się to zmienić. „Wygląda na to, że jest dobrze. W tym tygodniu już normalnie biegam, więc można powiedzieć, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu uda mi się wejść już w trening z resztą drużny” – powiedział WTM.



Jeżeli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego defensor powinien być brany pod uwagę już przy ustalaniu składu na mecz z MKS Ełk, a już na pewno na zawody z Legią II Warszawa. Sam jednak zachowuje spokój. „Na razie najważniejsze jest, żeby zespół wygrywał mecze. Ja robię wszystko, by dojść do odpowiedniej sprawności być w gotowości, by pomóc, ale przecież nie jest powiedziane, że z automatu wskoczę do jedenastki. Decyzja będzie należała do nowego trenera” – stwierdził „Kostek”.