Czy obok stadionu powstanie nowe boisko treningowe?

Lada moment mija termin składania wniosków do Ministerstwa Sportu o dofinansowanie na rozbudowę baz treningowych polskich klubów. Jak informowała ostatnio Gazeta Wyborcza, jednym z celów, na które zostaną spożytkowane ewentualnie otrzymane fundusze na rzecz Widzewa, może być budowa całkowicie nowego boiska treningowego w pobliżu stadionu.

W artykule mowa o ziemi, która oddziela obecnie parking za trybuną C od ul. Sępiej. Według autora tekstu, we wniosku złożonym do urzędu miasta ma znaleźć się projekt zbudowania we wspomnianej lokalizacji pełnowymiarowego boiska, które miałoby spełniać wszystkie najnowsze wymogi łącznie z podgrzewaniem murawy, które niebawem będzie potrzebne do otrzymania licencji na grę w elicie. Przedsięwzięcie to wiązałoby się jednak z koniecznością przebudową części parkingu.

Do artykułu autorstwa Bartłomieja Derdzikowskiego  odniósł się wczoraj w rozmowie w pokoju na Twitterze sam prezes Mateusz Dróżdż. „Odniosę się do wczorajszego artykułu, który się pokazał. Po pierwsze jako osoby, czy nawet jako klub podpisaliśmy klauzulę poufności i nie jesteśmy zadowoleni z tego, że wczoraj ten artykuł się pojawił. Wydaje nam się, że umówiliśmy się na pewne ustalenia z miastem, które miały być dochowane. No, ale niestety, ten plan wyszedł. Nie jest to też dla nas nie wiem jak straszna rzecz, no ale umowa to umowa” – zakończył sternik łodzian.

Póki co, nie wiemy, czy takie boisko rzeczywiście powstanie. Z pewnością najpierw musimy poczekać na informację o przyznaniu środków, a potem na pewno pojawią się szczegółowe informacje odnośnie sposobu ich wykorzystania.