Czy Obarkowi wystarczy młodzieżowców?

7 sierpnia 2015, 16:30 | Autor:

piłkarze

Obecny kształt kadry Widzewa nie powinien ulegać już większym zmianom. Jeśli już, będą to kosmetyczne korekty. Być może przed startem sezonu dołączy jeszcze napastnik, którego potrzebuje Witold Obarek. Zakładając, że ewentualne wzmocnienia, to piłkarze już w seniorskim wieku, w drużynie znajdzie się najprawdopodobniej tylko sześciu młodzieżowców.

Za młodzieżowca uważa się zawodnika, który urodził się najpóźniej w 1995 roku, czyli ma nie więcej, niż 21 lat. Według przepisów gry w IV lidze, w każdym zespole przez całe 90 minut musi występować co najmniej dwóch takich piłkarzy. Komfortem dla trenerów jest więc posiadanie jak najwięcej młodych graczy w kadrze. Sezon jest długi, dochodzą kontuzje, kartki czy wahania formy podopiecznych.

W Widzewie jest ich sześciu: Damian Dudała, Damian Gilarski, Nikodem Kasperczak, Aleksander Majerz, Marcin Miszczak i Konrad Reszka. Ten ostatni, to młodziutki bramkarz po słynnej szamotulskiej szkole (był w niej m.in. Maciej Krakowiak). Nie będzie mu łatwo wywalczyć sobie miejsce między słupkami, więc Obarek będzie musiał mieć na murawie w każdym meczu dwóch z piątki pozostałych młodzieżowców i dwóch na ławce rezerwowych.

Co prawda, na chwilę obecną w drużynie są także wychowankowie RTS, też urodzeni po 1995 roku. Nie wiadomo jednak, jak rozwiąże się sprawa ich kart zawodniczych. Dlatego też nie braliśmy ich pod uwagę w tym zestawieniu.