Czy Jakub Sypek dostanie szansę u trenera Myśliwca?
22 czerwca 2024, 09:50 | Autor: MichałPrzez ostatni sezon Jakub Sypek przebywał na wypożyczeniu w pierwszoligowej Lechii Gdańsk. Drużyna z Pomorza awansowała do Ekstraklasy, ale sam nie przebił się do pierwszego składu i latem powrócił do Widzewa, z którym obowiązuje go jeszcze roczna umowa. Czy dostanie szansę u trenera Daniela Myśliwca?
Jakub Sypek został sprowadzony do Widzewa po awansie do Ekstraklasy z trzecioligowych rezerw Zagłębia Lubin, jeszcze za kadencji Janusza Niedźwiedzia, choć angażu i pokładanych nadziei w ten transfer nie ukrywał ówczesny prezes Mateusz Dróżdż . Młody pomocnik związał się z Widzewem aż trzyletnią umową i choć nikt nie spodziewał się, że będzie to kluczowa postać w zespole, w miarę regularnie meldował się na boisku. Na murawę wchodził jednak głównie z ławki, w dodatku w przerwie między sezonami utracił status młodzieżowca, co znacznie utrudniło mu walkę o i tak niepewne już miejsce w składzie. To skłoniło działaczy Widzewa do wypożyczenia.
Sypek trafił do gdańskiej Lechii, w której spędził w sumie cały poprzedni sezon. W szeregach ekipy będącej cały czas w czołówce I ligi nie udało mu się znacząco wznieść w hierarchii i podobnie jak w Widzewie, w zespole z Pomorza również wchodził głównie z ławki. Zdarzało się, że przyczyniał się do sukcesów kolegów, ponieważ czterokrotnie asystował, a w ostatnim meczu sezonu – w którym po raz pierwszy wyszedł od pierwszej minuty – zdobył swoją jedyną bramkę dla biało-zielonych.
Lechia nie zdecydowała się jednak na wykup, więc Sypek powrócił do Łodzi, gdyż z Widzewem obowiązuje go jeszcze rok kontraktu. Czy to oznacza, że dostanie szanse pokazania swoich umiejętności przed trenerem Myśliwcem? Jeszcze kilka dni temu było to bardzo mało prawdopodobne, ponieważ piłkarz nie pojawił się na inauguracyjnych zajęciach, co mogłoby sugerować, że 23-latek jest bliski rozwiązania umowy za porozumieniem stron. W trakcie tygodnia pomocnik dołączył jednak do treningów z zespołem i aktualnie jest jego pełnoprawnym członkiem.
W kwestii przyszłości Sypka kluczowy może być dzisiejszy sparing z GKS Katowice. Jeśli trener da mu szanse, może to oznaczać, że widzi w nim potencjał i możliwą przydatność dla zespołu. Opiekun łodzian wielokrotnie, również na ostatniej konferencji, podkreślał, że nie chce nikogo skreślać. „Jeśli ktoś ma ważny kontrakt, ma prawo do normalnego treningu. U nas nie ma czegoś takiego jak zsyłanie do rezerw lub sugerowanie rozwiązania kontraktu. Respektujemy umowy i uważam, że zawsze stawiamy sprawę jasno i zachowujemy się jak dżentelmeni” – mówił na ostatnim spotkaniu z mediami trener Myśliwiec.
Klub do tej pory nie określił jaki plan na Jakuba Sypka ma sztab szkoleniowy Widzewa. Fakty są takie, że piłkarz ma ważny kontrakt i bierze udział w mikrocyklu treningowym. Oczywiście nie jest wykluczone, że nie zobaczymy go dziś w sparingu i niebawem dowiemy się o rozwiązaniu kontraktu za porozumieniem stron. Możliwe jednak, że wystąpi i zyska uznanie trenera, co poskutkuje pozostaniem w kadrze zespołu. Najbliższe dni powinny pokazać, który scenariusz wydaje się być bardziej prawdopodobny.
„U nas nie ma czegoś takiego jak zsyłanie do rezerw” – szczególnie z Ernestem tak było
Czytaj ze zrozumieniem i nie wyrywaj z kontekstu. Terpiłowski nie został przeniesiony do rezerw. Cały czas trenował z jedynką a dla podtrzymania trybu meczowego grał dla dwójki. Trochę różni się to od zesłania do dwójki na mecze i rezerwy. Poprostu był słabszy i nie łapał się czesto nawet na ławkę w jedynce.
Chodzi o stałe zesłanie do rezerw. Trenowanie z rezerwami. Ernest był cały czas zawodnikiem 1 zespołu, trenował z jedynką. Schodził tam jedynie grać.
Chodzi o zsyłanie do rezerw na treningi, a nie na mecze.
Wbiłeś szpilkę, a przynajmniej tak ci się wydawało. Martw się o swój klubik z okolic dworca Łódź Kaliska, bo faworytem do awansu na pewno nie jesteście, a nawet jeśli jakimś cudem awansujecie to pytanie po co? Kolejny sezon po awansie rozegracie i spaść z hukiem?
Gdzie transfery krętacze,sparing dziś treningi non stop jak mają się zgrywać,ja tego nie pojmuję,pozdrawiam
Ty w ogole malo co pojmujesz wiec nic nowego nie napisales.
Spójrz na inne kluby ekstraklasy kto się mianowicie już tak wzmocnił że kadrę ma zamknięta. Dla większości ekstraklasa to opcja nr 2 lub 3 . Dużo klubów czeka bo kontakty kończą się 30 czerwca. A okienko transferowe zaczyna w 1 lipca. Tak więc spokojnie wierzę w nasz zarząd. Co roku mamy mocniejszą kadrę i tak będzie i tym razem. Dajcie im pracować więcej wiary panowie
ZGRYWAĆ BĘDĄ SIĘ NA KONIEC SEZONU PO WYLECZENIU KONTUZJI
Nie pojmujesz,nie pisz.Wszyscy zyskamy.
Rozumiem, że sezon wakacyjny i trzeba coś pisać, ale szanujcie kibiców i nie draznijcie takimi tekstami. Panie Sypek, powodzenia przy rozwiązywaniu kontraktu.
gratulacje
Wczoraj podczas meczu Polski w Manufakurze na telebimie była spora grupa nieprzypadkowych kibiców ŁKS z mała flagą.
Wzruszające
Sprawa jest bardziej prosta niż się autorowi wydaje, Biorąc pod uwagę dużą falę odejść z pierwszej drużyny Widzew winien zakontraktować 5 – 6 ciu nowych zawodników ” do podstawowego składu „. Na razie jest dwóch, więc szansa jest duża że Sypek pozostanie i będzie grał czasami od początku a czasami będzie zmiennikiem. Ktoś musi grać.
W wuekszisci odeszli co co i tak nic nie wnosili do gry wiec na pewno tak nie bedzie jak piszesz
Rozwiązanie umowy? Absolutnie nie, bo to wypłacanie kasy za niegranie. Jak za słaby to albo sprzedać albo do rezerw i niech pomoże. Absolutnie nie dokładać. Piszę tak, bo nie sądzę że przekona trenera. Nawet w Lechii nie powalał na pierwszoligowych boiskach.
Ty to sobie mozesz pisac ,jak sobie swoj klub bedzieszmial i swoja kase a o kase klubu to sie nie martw bo to nie twoja sprawa
W twoim rozumowaniu lepiej jest placic takiemu pilkarzowi kilkadziesiat tys zl miesiecznie zeby sobie w rezerwach kopal ?
Wypłacenie odszkodowania na ogół to nadal pensja lub jej kawałek. Nie słyszałem by którykolwiek piłkarz się jeszcze czegokolwiek zrzekł. Lepiej go za darmo puścić jeśli ktokolwiek się zgłosi niż wypłacać cokolwiek z wyprzedzeniem. Lato jest długie.
W dzisiejszym sparingu nie wyglądał źle. Ja bym dał mu szansę.