Cztery treningi przed meczem z Odrą. Wraca Nunes
14 marca 2022, 11:00 | Autor: KamilWczoraj piłkarze Widzewa Łódź rozegrali ligowe spotkanie z Górnikiem Polkowice, a już dzisiaj, wczesnym popołudniem, rozpoczną przygotowania do kolejnego meczu z Odrą Opole. Po kilkudniowej przerwie, do zajęć na pełnych obrotach wraca Fabio Nunes.
Jak czytamy na widzew.com, widzewiaków czekają łącznie cztery treningi. Pierwszy odbędzie się w poniedziałek o godzinie 13:00, w ośrodku przy ul. Małachowskiego. We wtorek i środę czerwono-biało-czerwoni również pracować będą na Łodziance, a w czwartek przeniosą się na płytę „Serca Łodzi”. Starcie z opolanami zaplanowane jest na piątek, na godzinę 20:30.
Od dzisiaj do pełnej dyspozycji sztabu szkoleniowego będzie już Nunes, który w poprzednim tygodniu trenował indywidualnie po urazie odniesionym w spotkaniu ze Stomilem Olsztyn. Portugalczyk powinien być więc gotowy do występu w piątek. Przeciw opolanom na pewno nie zobaczymy jeszcze Tomasza Dejewskiego, który kontynuuje pracę z fizjoterapeutami.
Niestety, potwierdziła się diagnoza Jakuba Wrąbla – w niedzielę bramkarz zerwał ścięgno Achillesa i czeka go ponad pół roku pauzy. Dziś operację przejdzie z kolei Daniel Tanżyna. Kapitana Widzewa również w bieżącym sezonie na boisku już nie zobaczymy.
Austriak bardzo słabo zagrał wczoraj , Pawłowski pełno strat , zastanawiam sie czemu schodzi Hansen który wczoraj jako jedyny cokolwiek chciał i Danielak który dochodził do jakichkolwiek sytuacji strzeleckich …
Trener się pogubił
Co do Austriaka to się nie zgodzę, sam go wcześniej ganiłem, ale wczoraj akurat zagrał nieźle, nie popełniał prostych błedów, dobrze sie ustawiał, kilka razy fajnie wyprowadził piłkę, raczej byłem spokojny o jego strefe, moim zdaniem zagrał poprawnie.
Pawłowski chyba najsłabszy na placu z Widzewiaków, szansa na rehabilitacje z Odra a jak dalej nie zaskoczy to ławka. Mam nadzieje, ze Niedzwiedziowi starczy cohones do tego, żeby go posadzic, jak bedzie dalej taką mizerie grał. Hansenowi szybkosci brakuje ewidentnie.
Zgoda co do Austriaka według mnie też pokazał się z dobrej strony. Co do Pawłowskiego to nie zgodzę się. Podjął wczoraj kilka błędnych decyzji, ale biegał przez cały mecz. Cofał się do rozgrywania.
Martwi trochę forma austriaka,ale wierzę że będzie ok. Co do FN to on musi grać tylko nie na obronie.Jego piłka szuka.
„daleko od noszy ” = daleko od Widzewa .
Taka ilość kontuzji to nie pech . To zle przygotowanie do rundy przez sztab szkoleniowy . Plus strategia która zna tylko trener plus ulubieńcy bez formy w składzie to nie moze dać pozytywnego efektu . Nie ma szans na to .
Myślałem że zadyszka na jesień to wypadek przy pracy a na wiosnę ruszymy. Może nie zmiazdzymy wszystkich ale będzie solidnie .
Nie wierzę już w ogóle w Niedźwiedzia ,który się nie potrafi przyznać do błędu .
Ale tak serio to ile masz tych kontuzji? Tanżyna połamany jest chyba od zeszłych wakacji, Michalski złamał kość, Wrabel zerwał Achillesa, którego można zerwać idąc po bułki do sklepu.
zostaje Dejewski, którego każdy chce się pozbyc i młody Debinski. To nie jest aż tak wie urazów związanych z przygotowaniem.
Letniowski ma uraz związany z jakaś przypadłością, a nie treningiem.
inna kwestia, ze diagnostyka kuleje i chyba coś jest nie tak z przygotowaniem do meczów, bo jesteśmy wolni, nie mamy dynamiki. W sumie nie mamy niczego.
Zmiany w 88 minucie to bez sensu,to sabotaż, albo się robi choć na 20 minut albo wcale,a nie na 2 minuty,po za tym uprzedzony do Przemka Kity,i faktycznie nigdy nie przyznaje się do błędu, doskonały trener? panie trener trochę pok
Po wczorajszym cyrku jestem pewien ze żadnego awansu ani próby nie będzie. Nie nakrecajcie się. To co było wczoraj to jawne pozorowanie gry! Za stary jestem na takie numery. W normalnym klubie któremu zależy na awansie powtarzam zależy, po takim czymś jak wczoraj było by grubo! A tu jak zwykle nic się nie stało! Juz tyle lat robią nas w konia na wiosnę i markują grę, udają ze się im chce. Nie da się tak slabo grac jak wczoraj, to byl jawny sabotaż!
Sprawiają wrażenie dżentelmenów, którzy przyszli pograć w golfa, a nie walczyć o ekstraklasę dla naszej Łodzi! Ich twarze nic nie wyrażają. Żadnych emocji! Nie widać zacięcia. Nawet „motyla noga”nie padnie, a co tu mówić o czymś mocniejszym. Sprawiają wrażenie jakby się spotkali pierwszy raz na orliku i każdy nie wiedział co będzie grał. Jeden raz widziałem wczoraj emocje kiedy Wrąbel krzyknął, że będzie wybijał piłkę, a Stępińskiemu to chyba nie pasowało. Nie ma na boisku lidera, który by wydarł ryja i zmotywował te baletnice do działania. Janusz chyba myśli, że jest na korcie i nie wypada mu krzyczeć czy okazywać… Czytaj więcej »
Czy jest możliwość awaryjnego ściągnięcia jakiegoś bramkarza do rywalizacji z Rechą?
Awaryjnie w tej chwili to chyba Woźniak . A tak na poważnie to Reszka jest solidny Ludwikowski ma łapać doświadczenie więc obsada bramki przy tragicznej obronie i tak nie ma dużego znaczenia . Jak będziemy tak dalej grać to Donnaruma by nam nie pomógł .
Nie żartuj proszę. Zawsze masz dobre komentarze, ale teraz przesadziles :). Konrad nie ma takuego refleksu i doświadczenia. Nie da rady w poważnych meczach.
Nie wyobrażam sobie Ludwika gdyby coś stało się też Reszcze badz kartki.
Współczuję Kubie. Zobaczymy go dopiero nacwiosne 2023. Ciężka kontuzja, wielu zawodnikom namieszala w karierach. Pozytyw taki, że to nie zawodnik z pola. W przypadku wchodzenia w grę, nie ma tyle biegania.
Reszka jak grał to pokazał że też potrafi być solidny . Dajmy mu zagrać kilka meczy i wtedy się okaże. Wrabel też miał słabsze momenty .pożyjemy zobaczymy . A co do młodego też kiedyś musi dostać szansę . Jakby nie było może się okazać odkryciem . Polska zawsze słynęła z dobrych golkiperów a może pod okiem Andrzeja mamy prawdziwy talent który zaraz rozbłyśnie . Nigdy nie wiadomo .
Fatalne zmiany trenera Niedźwiedzia sprawiły, że w końcówce się tylko broniliśmy przed osłabionym Górnikiem. Dramat. Danielak i Hansen może nie grali wybitnie, ale chociaż trochę szarpali i próbowali rozgrywać. Do zmiany ewidentnie byli Lipski- nieobecny przez cały mecz i chaotyczny Pawłowski. I nie trzeba było wpuszczać drewnianego Guzdka, tylko Kitę. Bardzo słabe było to zarządzanie meczem.
Do Przemka jest uprzedzony,ale po co robić zmiany w 88 minucie,to sabotaż, albo chociaż na 20 minut, albo wcale
Po remisie bądź porażce z Odrą czas pokazać karty panie Niedźwiedź. Pijarowo jesteś mocny, o tym wiemy, ale niekoniecznie szczery
a tam 2-7 w treflu, ciężki blef…
Im już żadne treningi nie pomogą.
proponuję 3 dni wolnego
Po co im treningi pod okiem trenera Niedźwiedzia jak i tak efekt będzie gówniany i będziemy się wstydzić, że tak gra Widzew – nasz jedyny.
Jeśli gra słabo cała drużyna winny jest TRENER!.
To dam Ci 11 piłkarzy którzy mają super cv ale prosto i celnie piłki nie umieją kopnąć o bieganiu i ustawianiu się w strefach do gry już nawet nie mówię i zobaczymy jaki trener z tego zrobi zajebistą maszynkę do wygrywania. Obuć się problemy w Widzewie nie leżą po stronie trenerów.
Co do Austriaka to trudno na dziś dzień mówić o nim jako o wzmocnieniu. Po prostu reprezentuje podobny poziom do tego co mieliśmy.
dlaczego wchodzi Michalski ktory nie gral ..a nie Kita …to jakies nieporozumienie …..kuzwa nawet dziecko widzi ze to nie tak
Czy może ktos mi powiedzieć co na boisku robi Gołębiewski? Pan trener jest rozczytywany co mecz. Zrobił dziurę w środku, a skrzydła jakby zostały z tyłu. Z FL D-) Lipskiego będą ludzie.
Proble z przygotowaniem ewidentny. Człapią. Czemu?
No nie wiem, wyrabia za młodzieżowca?
Wczoraj było widać, że Dani nas nie zbawi. To za delikatny piłkarz na naszą ligę. Odbijał się od Polkowiczan jak od ściany. Monttini bez formy. Guzdek wchodzi na strażaka, a uważam że powinien grać od początku by znów złapać rytm. Zobaczcie jak Piątkowski wczoraj rozpychał się w polu karnym. Do Kity trener nie ma zaufania. Pawłowski to nie jest typowy napastnik. Ciężko będzie awansować bez snajpera. Tym bardziej, że ilość sytuacji, które stwarzamy jest dramatyczna. Skrzydłowi i wahadłowi zamiast dogrywać bawią się w strzelanie.
Widząc od dłuższego czasu wasze braki praktycznie w każdym elemencie, tych treningów powinno być 2x tyle w tym podstawowe elementy. Mam nadzieję, że w końcu ruszy maszyna żeby chociaż nie wkur.wiac się tak jak dotychczas. W piątek musi być petarda. Pozdo