Co ze zdrowiem stoperów?
25 września 2024, 07:57 | Autor: RyanW sobotnim meczu ligowym przeciwko Piastowi Gliwice kontuzji doznał Juan Ibiza, a we wtorek, w Toruniu, w jego ślady poszedł Kreshnik Hajrizi. Obaj nie dokończyli spotkań, opuszczając boisko w drugich połowach. Czy kibice powinni martwić się o zestawienie środka obrony?
Niedługo po zakończeniu starcia z gliwiczanami, jeszcze na gorąco sprawę urazu Ibizy komentował trener Daniel Myśliwiec. Na pomeczowej konferencji prasowej uspkajał, że problem Hiszpana nie jest poważny i doszło jedynie do spięcia mięśnia dwugłowego uda. Jego zejście z murawy miało być jedynie działaniem profilaktycznym, by kłopoty się nie pogłębiły. Słowa szkoleniowca częściowo potwierdziła obecność piłkarza na poniedziałkowym treningu przed wyjazdem do Torunia, choć w dwudziestoosobowej kadrze na pucharowe zawody Ibiza się nie pojawił.
W podstawowej jedenastce pojawił się natomiast Hajrizi, dla którego był to drugi występ w czerwono-biało-czerwonych barwach od pierwszej minuty. Debiut przeciwko Jagiellonii Białystok wyszedł mu nie najlepiej, więc gra przeciwko Elanie mogła być dla niego okazją na poprawę notowań u Myśliwca. Znów wyszło tak sobie, bo to właśnie Kosowianin był częściowo zamieszany w sytuację, po której rywale wywalczyli rzut karny. Stoper został w jednej linii z napastnikiem gospodarzy, dzięki czemu ten uniknął pozycji spalonej. Poza tym incydentem Hajrizi prezentował się dość pewnie, ale humor popsuła mu kontuzja, jakiej doznał w 60. minucie. Widzewiak upadł na murawę i szybko okazało się, że potrzebna będzie zmiana. Jego miejsce na środku formacji zajął przesunięty z lewej strony Luis Silva.
Obraz schodzącego w kierunku ławki rezerwowych Kreshnika Hajriziego, który trzymał się za nogę w okolicach pachwiny, nie napawał optymizmem. Okazuje się jednak, że i w tym przypadku najprawdopodobniej skończy się na strachu. „Tak, jak w przypadku Juana Ibizy, zmiana ta była dmuchaniem na zimne. Pierwsze informacje są takie, że nie stało się nic poważnego, ale potwierdzimy to jeszcze poprzez wykonanie badań” – powiedział trener Widzewa. „Również w przypadku Ibizy wykonaliśmy kontrolę lekarską, która potwierdziła, że piłkarzowi nic nie dolega” – dodał Daniel Myśliwiec.
Już w najbliższy piątek łodzian czeka kolejne wyjazdowe spotkanie. W ramach 10. kolejki Ekstraklasy zmierzą się z Lechią Gdańsk i jeśli wstępne diagnozy znów się powtórzą, sztab szkoleniowy będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników, za wyjątkiem kapitana Bartłomieja Pawłowskiego.
Hasil data SDY 6D yang diupdate setiap hari.
Ludzi blokujecie z nie wiadomo jakiego powodu i komentarzy nie puszczacie, a takie gówno jak powyżej bez zastanowienia akceptujecie? Faktycznie – merytoryczny komentarz kibica Widzewa…
A co się dzieje z Nunesem wczoraj się grzał czyli nie na kontuzji
Wczoraj Łukowski na skrzydle pokazał, że powinien tam grać, a nie na 10. To samo Nunes przydałby się na ławce i jest na pewno lepszy od Gonga i Sypka. Wczoraj Hanousek uratował d…trenera byłoby 2:1 dla Elany i po pucharach! Wszystkich łączy to, że nie są faworytami Myśliwca.
Uratował z trzecioligowcem. Z ekstraklasowiczami niestety już nie dojeżdża. A ten Nunes lepszy od kogokolwiek to chyba nieśmieszny żart. XD
Nunes się nie łapie. Pewnie wszedłby na boisko, gdyby był inny wynik, ale trener musiał wpuścić zawodników z pierwszej 11
było by zajebiście jak by wygrali z Katowicami
Z Mielcem i Wrocławiem też
I z Jagą.
Nadzieją i przyszłością jest nasz niepełnoletni Paweł. Polak. Kwiatkowski.
Akurat pozycja środkowego obrońcy budzi we mnie największy spokój. Żyro, Juan Ibiza, Hajrizi, do tego młody, ale naprawdę zdolny Kwiatkowski, a jest jeszcze Luis Silva. To wygląda naprawdę dobrze
Luigi przychodził do Widzewa jako środkowy obrońca, ale na tej pozycji nie pokazuje swoich głównych atutów, czyli rajdów skrzydłem i dośrodkowań. I tu trzeba przyznać, że lewą obronę też mamy dobrze zabezpieczoną.
Tak, kiedy wielu go skreśliło dostał nowe życie na lewej obronie i trzeba przyznać, że prezentuje się tam bardzo fajnie. Dlatego w hierarchii umieściłam go za Kwiatkowskim, bo mimo wszystko jeśli byłaby taka potrzeba to i na środku znów może zagrać
Pokazal sie tez Sobol,troche slabo Hamulic
Trzeba powiedzieć sobie jasno, że wczoraj na tle rywala z 3 ligi nie zdali egzaminu: Sobol, Hajrazi, Kwiatkowski, Sypek i Hamulic. Dodałbym do tej 5 pana Gonga i większości z wymienionych powinniśmy pozbyć się zimą.
Oczywiście możesz mieć swoje zdanie, ale dlaczego jest ono takie głupie?. Kwiatkowski strzelił bramkę, miał kilka udanych interwencji i jedną wątpliwą, skutkiem czego poszło podanie na wolne pole , w konsekwencji karny i gol dla Elany. Ale co najważniehsze chłopak nie ma jeszcze 18 lat. Co do pozostałych, to nie są jeszcze w szczytowej formie, ale nie jest powiedziane że jej nie osiągną za jakiś czas. To trener, który obserwuje ich na codzueń, oceni czy rokują czy nie, a tym samym czy warto ich jeszcze trzymać, czy też należy się ich pozbyć. Trener, nie kibic „gorączka człowiek”.
Pelna zgoda, kto ogladal mecz z Pogonia, widzial jak Grosicki przegrywa z Pawel K,to przyszlosc Widzewa, wielki Talent,a Sobol dal dobra zmiane,choc Hamulic faktycznie slabo,ale sie rozkreci,dobre zmiany Mysliwca
Co ci nie pasuje w 17 letnim Kwiatkowskim? On odpowiadał za żenującą grę pomocników w 1 połowie ? Nie. Zagrał w tym chaosie bardzo poprawnie a jeszcze pokazał, że potrafi znaleźć się w polu karnym przeciwnika i bramkę strzelić. Co do pozostałych pełna zgoda
Żeby w środku dnia aż tyle wypić i pisać takie głupoty to trochę nie przystoi.
Na szczęście nie ty decydujesz o tym