Co ze zdrowiem nieobecnych widzewiaków?
12 marca 2025, 20:00 | Autor: MichałW ostatnich tygodniach sytuacja zdrowotna w drużynie Widzewa Łódź uległa znacznej poprawie. W niedawnej przeszłości na liście kontuzjowanych pojawiły się niestety nowe nazwiska, których zabrakło w kadrze na ostatni mecz z Jagiellonią Białystok. Inni zawodnicy wracają z kolei do pełni sił.
W meczowej „20” na potyczkę z Jagą zabrakło Samuela Kozlovskiego, który miał w ostatnich miesiącach jedną z pewniejszych pozycji w składzie. Przy ogłaszaniu składu klub poinformował, że lewy obrońca doznał urazu uda, który wyłączy z gry na okres od 4 do nawet 6 tygodni. Przypomnijmy, że niedzielnym spotkaniu jego pozycję zajął Peter Therkildsen, który nominalnie występuje jednak na przeciwnej stronie defensywy.
W protokole meczowym zabrakło również Nikodema Stachowicza. Młody skrzydłowy nabawił się urazu kostki podczas podczas jednego z zeszłotygodniowych treningów. Skręcenie stawu wyłączy skrzydłowego z gry na okres około 3 tygodni. W jego przypadku sytuacja wydaje się mniej newralgiczna, ponieważ Patryk Czubak ma jeszcze w kadrze innych skrzydłowych gotowych do gry.
Jednym z nich może być niebawem Jakub Sypek, który w tygodniu doznał drobnego urazu mięśnia. Sztab medyczny robił wszystko, aby skrzydłowy mógł zagrać przeciwko Jagiellonii od pierwszej minuty, ale profilaktycznie zdecydowano się wpuścić go z ławki w drugiej połowie. Wydaje się jednak, że Sypek już teraz powróci do pełni sił.
Swój powrót do zdrowia zakończył już praktycznie Lirim Kastrati, który zasiadł w ostatnim meczu na ławce. Bardzo blisko finału rekonwalescencji są też Kamil Cybulski i Juan Ibiza. Prawdopodobnie obaj dojdą w najbliższym mikrocyklu do pełni sił i będą mogli być brani pod uwagę przy ustalaniu jedenastki na batalię z GKS Katowice.
kogo wybrałbyś na swojego trenera? z chorwackiego portalu sportowego:
Kiedy ma badz miała być na konferencja
Jest info, że kierunek chorwacki na trenera i powinno Ci wystarczyć…
dziś środa! dziś miał TS wyjaśnić czarno na białym co i jak!
No właśnie….cisza przed burza.