Co z sezonem w niższych ligach? Decyzja do 11 maja
15 kwietnia 2020, 18:33 | Autor: KamilDziś odbyła się wideokonferencja Zbigniewa Bońka z prezesami wszystkich szesnastu wojewódzkich związków piłki nożnej. Nie podjęto na nim żadnych wiążących decyzji, poinformowano jednak, że ostateczne rozwiązanie zaproponowane zostanie najpóźniej 11 maja.
Nie dotyczy to jednak szczebla centralnego, a jedynie III ligi i niższych poziomów oraz rozgrywek młodzieżowych. Najbardziej zainteresowane są więc rezerwy Widzewa, które po rundzie jesiennej zajmują drugie miejsce w łódzkiej okręgówce i – jeżeli sezon zostanie przedwcześnie zakończony – nie awansują do IV ligi. Trzeba więc trzymać kciuki, by mimo wszystko udało się wznowić zmagania.
Poniżej prezentujemy pełną treść komunikatu PZPN w tej sprawie:
W środę, 15 kwietnia 2020 roku, odbyła się wideokonferencja, w której udział wzięli prezesi Wojewódzkich Związków Piłki Nożnej oraz prezes PZPN Zbigniew Boniek. Obrady miały charakter konsultacyjny. Omawiano między innymi aktualną sytuację epidemiologiczną w kraju i jej wpływ na rozgrywki piłkarskie prowadzone przez wojewódzkie związki, zwłaszcza seniorskie III ligi i klasy niższe, a także rozgrywki kobiece i młodzieżowe oraz mecze Pucharu Polski.
Po konsultacjach z klubami postanowiono, że decyzja o sposobie kontynuowania lub zakończenia obecnego sezonu, zostanie podjęta najpóźniej do 11 maja 2020. Po tym terminie określone zostaną szczegółowe rozwiązania dotyczące rundy wiosennej sezonu 2019/2020 roku.
Zgodnie zdecydowano, że wypracowane stanowisko będzie wspólne dla wszystkich Wojewódzkich Związków Piłki Nożnej. Podjęte ustalenia zostaną rekomendowane do zatwierdzenia Zarządowi PZPN.
Co do niższych lig, to sezon powinien być zawieszony, nie zakończony. Dla niższych klas, niech ten sezon będzie dokończony jesienią tego roku i wiosną roku przyszłego. I niech w końcu zmienią nazwy lig centralnych na 1, 2 i 3, a poza ligami centralnymi, niech będą ale KLASY, nie ligi. Tak jak proponowano: Miedzywojewódzka, wojewódzka, okręgowa, A i B. Ja osobiście wyrzuciłbym jeszcze nazwę: okręgówki, bo to jest relikt pozostały po poprzednim podziale administracyjnym na 49 województw, który już nie funkcjonuje przez ponad 20 lat. Centralne powinny być ligi, a regionalne tylko klasy.