Co nowego w temacie ośrodka treningowego?
23 listopada 2022, 20:15 | Autor: RyanW Widzewie wciąż nie zapadły żadne wiążące decyzje w kwestii budowy własnego centrum treningowego. To bardzo ważny, wręcz fundamentalny element funkcjonowania klubu, jeśli ten zamierza na stałe znaleźć się w krajowej czołówce.
Temat budowy własnego ośrodka przewija się od kilku lat. Łodzianie w swojej historii w zasadzie nigdy takiego nie posiadali. W dalszej przeszłości nie było to nad Wisłą tak popularne, a gdy się stało, RTS nie było stać na taką inwestycję. Wszystkie siły zostały skierowane na odbudowę klubu, co udało się zrobić w przeciągu siedmiu lat. Tyle zajęło bowiem przejście drogi z IV ligi do Ekstraklasy. Teraz nadszedł czas, by na poważnie zająć się tym projektem. Znaleźć odpowiednią lokalizację oraz środki na sfinansowanie budowy.
Niestety, problem nastąpił już w tej pierwszej kwestii. Jakiś czas temu ciężar przygotowania do budowy wzięli na siebie członkowie Stowarzyszenia Reaktywacja Tradycji Sportowych. Wyłoniona została nawet specjalna grupa robocza, która po przeanalizowaniu sytuacji zarekomendowała działkę znajdującą się przy ul. Olechowskiej. Miejsce to nie było jednak brane na poważnie przez nowego właściciela spółki, jakim półtora roku temu stał się Tomasz Stamirowski. Jemu samemu od zawsze marzyło się przejęcie we władanie terenów, na których od dekad swą siedzibę miał Start Łódź. Sęk w tym, że wciąż trwa spór formalny pomiędzy tym klubem a miejskimi urzędnikami. Ci pierwsi twierdzą, że teren należy do nich, drudzy powołują się na wyroki sądu, który miał na ten temat inne zdanie. Na razie trwa jednak pat i działacze Startu nie zamierzają się wyprowadzać.
W międzyczasie nad znalezieniem alternatyw pracował zarząd, którego zdaniem ośrodek powinien znajdować się poza Łodzią. W mieście, zdaniem szefów spółki, nie ma odpowiedniej lokalizacji. Sam prezes uważa nawet, że niedawne podniesienie kwestii przekazania klubowi terenów Startu przez Urząd Miasta Łodzi nie jest szczerą ofertą, a próbą włożenia klina pomiędzy zarząd a właściciela. „W mojej ocenie próbowano nas tym rozgrywać” – pisał kilka dni temu na Twitterze Mateusz Dróżdż.
Taki jest plan. Brak decyzji wynika także z tego, że Właścielowi przedstawiono kwestie Startu i w mojej ocenie próbowano nas tym rozgrywać. Brak decyzji w przedmiocie ośrodka to moja największa przegrana, jako prezesa. Jednak jeszcze trochę czasu jest :)
— Mateusz Dróżdż (@mateusz_drozdz) November 20, 2022
Dróżdż przyznał też, że brak konkretów w sprawie inwestycji w treningowe centrum jest jego największą porażką, odkąd piastuje on przy Piłsudskiego najważniejsze stanowisko. Jako powody zwłoki w tym temacie wskazał przede wszystkim skupienie uwagi na wniosku, jaki wkrótce ma zostać złożony w Ministerstwie Sportu. Zakłada on pozyskanie kilkumilionowej dotacji na modernizację Łodzianki, która od kilku lat służy widzewiakom za miejsce do prowadzenia zajęć. Gdyby udało się zdobyć te środki, teren w Parku 3 Maja mogłyby zyskać nową jakość, ale to wciąż nie rozwiązałoby problemu z posiadaniem własnego ośrodka. Po pierwsze, Łodzianką zarządza Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, a klub tylko wynajmuje od niego boiska. Po drugie, miejsce to jest za małe, by pomieścić całą klubową akademię. Nawet, gdyby miała je całe dla siebie, a przecież dzieli z innymi podmiotami.
Niezbędne jest więc wybudowanie własnego ośrodka. Nieoficjalne pogłoski sugerują, że chętna na przygarnięcie czterokrotnych mistrzów Polski byłaby Gmina Stryków. Dojazd tam ze wschodniej części Łodzi nie byłby wielkim kłopotem logistycznym. Wskazuje się przy tym, że największe tego typu centra, jak te należące do Legii Warszawa, Lecha Poznań czy Wisły Kraków także nie znajdują się w mieście, a w jego obrzeżach. Kolejno w Książenicach, Wronkach czy Myślenicach. Innym powodem jest czas. Zamiast tracić go na gonienie za – być może – niemożliwą do zrealizowania inwestycją na Starcie, lepiej jest podjąć jakiekolwiek decyzje i przejść do działania.
Niebawem szefowie spółki mają przedstawić konkretne propozycje w tej sprawie radzie nadzorczej. Budowa ośrodka treningowego jest bowiem jednym z elementów strategii funkcjonowania Widzewa Łódź w najbliższej oraz nieco dalszej przyszłości. Realizację takiego planu działania zlecono właśnie zarządowi, który ustami prezesa zapowiada, że wkrótce zabierze się za ten projekt.
Nie to nie jest wina rady nadzorczej. Jesteśmy zobowiązani do przedstawienia strategii klubu. Teraz się to wydłużyło bo zajeliśmy się kwestią programu, bo zaproponowaliśmy MOSiR myślę najlepsze rozwiązanie. Jak tylko to skończymy zabieramy się za strategię a więc też ośrodek.
— Mateusz Dróżdż (@mateusz_drozdz) November 20, 2022
Szkoda czasu na przepychanie się z miastem. Start w moim mniemaniu nie powinien należeć do żadnego z klubów. Powinien być osobnym zdrowo funkcjonującym klubem. Dla mnie Olechowska była super, ale z faktu, że nie spełnia wymagań to Stryków (ze względu na położenie, możliwości i przychylny stosunek samorządu) jest OK.
Niech się zarząd weźmie do roboty, a nie zajmuje się jakimś bzdurami typu konflikt z miastem
Szanowny Panie!!!
Proponuję poczytać z archiwum portalu działania UM i Widzewa! A potem,po analizie – o ile Pan rozumie znaczenie tego słowa -pisać komentarz. Pozdrawiam i życzę zdrowia!!!
za torami sie dogaduja z miastem nawet darmowe bilety daja! von do budy!
Moim zdaniem budowa ośrodka treningowego poza Łodzią jest najlepszym rozwiązaniem.
Odetniemy się od UM,który próbował wsadzić nas na „minę” – patrz tereny Startu. Jak na razie im dalej od Łodzi tym lepiej. Po za tym na terenie Łodzi,ciężko o fajną lokalizację. Do tego dochodzi ten czosnkowy UM…
A czy nie jest tak że przez wyprowadzke z Łodzi skazujemy się na brak zdolnej młodzieży z biedniejszej części Łodzi gdzie rodzice nie mają czasu i kasy na dojazdy do ośrodka?
Szanowny Kolego!!! Na pewno Masz rację! Ale zadam Ci pytanie.Czy temu jest winny tylko Widzew?. Przypuszczam że Klub ogarnie ten temat i każdy z dzieciaków będzię mógł tam dotrzeć!. Np. transport dzieciaków autokarem. Mamy takie władze w UM jakie mamy i na chwilę obecną tego nie zmienimy.
Moim zdaniem lepiej tworzyć coś po za Łodzią,bez problemów niż w Łodzi z kłopotami na każdym kroku.
Zobacz jaka duża dysproporcja jest między Widzewem a ŁKS-em w kwestii zaplecza treningowego. Dla tego,gro rodziców kibicujących Widzewowi wysyła dzieciaki do szkółki naszych oponentów.
Ani kibic spoza Łodzi, ani prezes przy całym szacunku dla nich nie zrozumie jak ważna dla Łodzianina jest każda obecność Widzewa w Łodzi.
Z tego co czytałem na tt to 1 drużyna i rezerwy miałyby korzystać ze Strykowa a dzieciaki trenować na zmodernizowanej łodzianie. Ponadto na Starcie sam koszt wyburzenia obecnej infrastruktury to koszt 3 nowych boisk.
Dlatego pewnie Pan Stamirowski jest za Startem. Ostatnio któryś z kibiców zaproponował, żeby Widzew w ogóle wyprowadził się z Łodzi skoro ma problem z urzędem miasta. To są dopiero absurdy! Im mniej Widzewa w Łodzi tym lepiej dla Kaliskiej.
Najmłodsi mieli by trenować na lodziance a pierwsza/druga drużyna w ewentualnym ośrodku poza miastem
Dojazd do Strykowa jest bezproblemowy ,jest łódzka komunikacja miejska do tego busy i autobusy. W łodzi chłopaki na trening też muszą dojeżdżać .
Dobrze by było gdyby taki ośrodek był blisko SKM-ki wtedy problem dojazdu zostaje rozwiązany
ORTOGRAFIA!!!!
Prezesie trzymam kciuki .
W normalnej rzeczywistości, to władze miejskie powinny myśleć jak ułatwić życie największej marce w Łodzi! W Gdańsku, Gdyni czy Wrocku władze pompują ogromne pieniądze w kluby. My dostajemy śmieszne pieniądze i rzuca się nam kłody pod nogi :(
W Łodzi władze miasta też pompują dużą kasę w muszlę klozetową na Aleii Unii.Aferzystka Hanka wpompowała kasę w bankrut klub kałes. Taka muszla klozetowa dla garstki kibiców wstyd hańba. Znam jej kolegę z tej samej partii który też zrobił jak Ona. Jeden klub rozbudowuje a drugi niszczeje.
Taki ośrodek to 120-150 mln złotych bez ośrodka z prawdziwego zdarzenia daleko nie zajedziemy
No i po co staracie się o pieniądze na łodziankę i będą się tam wpier……z rugby,palanciarze i inni szachiści. Róbcie k….. w tym Strykowie.Ludzie bo jak wy tak będziecie to procedować to do usranej śmierci za 100 lat NIC NIE POWSTANIE !! Ci co byli od 2015 roku począwszy do ferdzyna tylko przetracili gigantyczne pieniądze jak na polskie warunki.Jagiellonia ma ośrodek za 15 milionów z czego ponad połowa to dofinansowanie.A wy czekajcie dalej….inflacja wam wybuduje. Dość pierd…..nia tylko decydujcie coś w końcu panie prezes.
Coś w tym jest. Jak się starasz o dotacje, to musisz też dołożyć własny hajs. W Łodziankę powinno inwestować miasto. Pamiętam jak był temat dodatkowych rzędów na stadionie, to była mowa naszych władz, że po co nasze pieniądze inwestować w obiekt miejski. Czy to nie podobna sytuacja? Lepiej skoncentrować wszystkie środki w jeden obiekt. Ośrodek treningowy to nie musi być miejsce na gigantyczną ilość piłkarzy. Od tego jest odpowiednia selekcja, żeby w Widzewie od pewnego wieku grali najlepsi w województwie i piłkarze z zaprzyjaźnionych klubów. Ośrodek powinien być za to doskonałe wyposażony. Najmłodszych niech trenują małe osiedlowe akademie. Wożenie takich… Czytaj więcej »
Nazwiska piszemy z wielkiej litery.
Ale nie ferdzyna i szkodników co przewalili ogromną kasę i zmarnowali szanse na rozwój Widzewa. Jedyne co potrafił to pięknie gadać.
Ferdzyn, Waranecki, Syguła…
To oni kupowali piłki i koszulki dla Reaktywacji. A ty?
Trochę szacunku.
Panie Prezesie!!!
Niech się Pan nie obwinia za brak decyzji w kwestii ośrodka treningowego!!! To jest długi czas! Nie winię tu Prezesów z czasów reaktywacji,bo były inne priorytety!
Gdzie widzisz w wypowiedziach Prezesa obwinianie kogokolwiek? W moim odczuciu Prezes bierze to na klatę, a przedstawia jedynie okoliczności w jakich zmuszeni jesteśmy jako klub się odnajdywać. Chyba nie ma już kibica, który nie zauważyłby jak obecna władza traktuje Widzew.
Gdzie napisałem Kolego ,że Prezes obwinia kogokolwiek w kwestii Ośrodka?
Budowa ośrodka treningowego z prawdziwego zdarzenia to ciężka sprawa :) wiadomo, że Łodzianie chcieliby jak najwięcej Widzewa w Łodzi, ale Widzew to cenny skarb również dla reszty kibiców ;) a tak na serio, w Łodzi ośrodek -> blisko/ jest w obrębie miasta i z tego czerpie profity z efektu skali które zapewnia Łódź. Z drugiej strony ośrodek w gminie np. Stryków to obstawiam, że większy teren do zagospodarowania i mniej problemów (jednak jakiś dojazd, jednak nie przesadzajmy, to nie drugi kraniec świata). Jak chcemy podejść do tematu na poważnie, to jest to spory wydatek i przez to pewnie będzie rozłożony… Czytaj więcej »