Co nam mówi sprawozdanie finansowe klubu? (analiza)
12 stycznia 2025, 10:14 | Autor: RyanOpublikowane w czwartek przez Widzew sprawozdanie finansowe za poprzedni sezon zrobiło na całym futbolowym środowisku spore wrażenie. Łodzianie zawstydzili całą Polskę, udowadniając, że można nie żyć ponad stan, realizując przy tym cele sportowe. Co dokładnie mówi nam najnowszy raport?
W ostatnich tygodniach najwięcej w polskiej piłce mówi się o problemach finansowych kilku klubów. Widmo bankructwa stoi m.in. przed Górnikiem Zabrze czy Pogonią Szczecin, gdzie dochodzi nawet do strajku piłkarzy. Wciąż zawieszona pozostaje licencja Lechii Gdańsk na grę w Ekstraklasie, a Śląsk Wrocław, Korona Kielce czy Piast Gliwice muszą liczyć na „kroplówkę” w postaci publicznych pieniędzy, by przetrwać najbliższe miesiące. Tymczasem przy Piłsudskiego panuje całkowita stabilizacja, co z jednej strony jest powodem do dumy, ale też frustracji ze względu na nierówne szanse np. na rynku transferowym. Czerwono-biało-czerwoni muszą bowiem każdą złotówkę oglądać z kilku stron, bo ciężko ją zarobili, podczas gdy wielu konkurentom po prostu z nieba leci przysłowiowa manna.
Zanim przejdziemy do analizy poszczególnych elementów sprawozdania RTS, należy tytułem wstępu wyjaśnić, że po raz pierwszy od powstania spółki obejmuje ono okres zbieżny z sezonem piłkarskim – w tym konkretnym przypadku okres bilansowy liczony jest od 1 lipca 2023 do 30 czerwca 2024. Wcześniejsze raporty pokrywały się z latami kalendarzowymi, co nie ułatwiało budżetowania klubu i było trudniejsze w późniejszej analizie. Postanowiono więc to zmienić, dlatego poprzednie sprawozdanie wyjątkowo obejmowało aż osiemnastomiesięczny okres (1 stycznia 2022 – 30 czerwca 2023). Począwszy od najnowszego, będą one skorelowane z ligowymi rozgrywkami, co oznacza, że dla opinii publicznej będą dostępne w okolicach każdego nowego roku. Ponieważ dwa ostatnie raporty zawierają dane na temat różnych okresów, aby lepiej je ze sobą porównać, postanowiliśmy podzielić wskazane kwoty odpowiednio przez dwanaście i osiemnaście, by uzyskać średnie miesięczne sumy, łatwiejsze do zestawienie obok siebie.
Zacząć należy od najważniejszej i ostatniej pozycji bilansu, czyli zysku lub straty brutto. Tu mówimy na szczęście o tym pierwszym i to znacznym, bo przeliczając na miesięczną średnią to ok. 530 tysięcy złotych, podczas gdy poprzednio wynosił on 180 tysięcy złotych. Uzyskano więc niemal trzykrotny progres! Na ten wynik złożyły się łączne przychody w kwocie niespełna 5 milionów złotych średnio miesięcznie i koszty w kwocie niemal 4,5 miliona złotych średnio miesięcznie. Dla porównania, w poprzednim raporcie średnie miesięczne przychody wynosiły nieco ponad 3 miliony złotych, a koszty niecałe 3 miliony złotych. W skrócie, przy Piłsudskiego zwiększono wydatki, ale w jeszcze większym stopniu powiększono zarobek, notując znakomity wynik końcowy.
Wzrosty widzimy w zasadzie we wszystkich kluczowych pozycjach sprawozdania. Jak obrazuje poniższa tabela, ogromny skok zanotowano w zysku ze sprzedaży (+252%) i z działalności operacyjnej (+189%). Mniej pozytywny jest wzrost takich pozycji bilansu, jak zobowiązania (+103%), zużycie materiałów i energii (+141%) czy wynagrodzeń (+60%). W oczy rzuca się też kwestia należności długo i krótkoterminowych, lecz jeżeli kontrahenci rzetelnie się z nich wywiążą, nie będzie to miało większego znaczenia dla kondycji spółki.
Wybrane dane finansowe Widzewa w dwóch ostatnich okresach bilansowych:
Średnia miesięczna brutto w PLN | 1 lipca 2023 – 30 czerwca 2024 | 1 stycznia 2022 – 30 czerwca 2023 | Zmiana |
Zysk | 528 707,05 | 180 374,77 | +193% |
Przychody łączne | 4 952 879,98 | 3 102 084,01 | +60% |
Koszty łączne | 4 424 172,93 | 2 921 709,24 | +51% |
Aktywa/pasywa razem | 2 029 535,46 | 925 388,66 | +119% |
Należności długoterminowe | 19 856,29 | 12 340,65 | +61% |
Inwestycje długoterminowe | 5 962,92 | 2 864,17 | +108% |
Towary | 290 304,38 | 151 603,03 | +91% |
Należności krótkoterminowe | 322 155,33 | 114 313,20 | +182% |
Środki pieniężne i inne aktywa pieniężne | 1 205 255,76 | 556 752,82 | +116% |
Zobowiązania i rezerwy na zobowiązania | 725 966,99 | 357 694,16 | +103% |
Przychody netto ze sprzedaży produktów | 4 040 657,16 | 2 614 906,07 | +55% |
Przychody netto ze sprzedaży towarów i materiałów | 407 546,62 | 220 397,94 | +85% |
Amortyzacja | 147 755,43 | 96 715,34 | +53% |
Zużycie materiałów i energii | 342 289,10 | 141 986,59 | +141% |
Usługi obce | 2 709 633,75 | 1 898 512,77 | +43% |
Wynagrodzenia | 602 614,38 | 377 706,55 | +60% |
Pozostałe koszty rodzajowe | 131 999,12 | 60 863,39 | +117% |
Wartość sprzedanych towarów i materiałów | 237 945,74 | 149 169,78 | +60% |
Zysk ze sprzedaży | 170 386,32 | 48 362,28 | +252% |
Pozostałe przychody operacyjne | 494 700,25 | 262 842,08 | +88% |
Pozostałe koszty operacyjne | 152 377,79 | 134 018,01 | +14% |
Zysk z działalności operacyjnej | 512 708,78 | 177 186,35 | +189% |
Wyszczególnione powyżej składniki raportu niewiele mówią jednak tzw. zwykłemu Kowalskiemu. Szeregowego kibica interesuje prosty przekaz, który na szczęście otrzymujemy z łam oficjalnej witryny. Dzięki umieszczonym na niej wykresom, możemy porównać przychody oraz koszty w poszczególnych aspektach działalności klubu z poprzednim okresem bilansowym. Tu również zanotowano same wzrosty. Zarówno po stronie przychodów, jak i kosztów, choć te pierwsze znów miały większy przyrost, co oczywiście cieszy.
W tej pierwszej kategorii imponująco wygląda zmiana w kwestii sklepu oficjalnego, który zanotował najwyższy progres (139%) spośród wszystkich elementów składających się na przychód Widzewa. Znaczny postęp odnotowano też w przypadku praw telewizyjnych i nagród, które urosły aż o 116%. Niezły przyrost widnieje w tzw. dniu meczowym, mniejsze w dziedzinie szkolenia młodzieży i bardzo niewielkie, jeśli chodzi o przychody komercyjne. Po raz pierwszy na wykresie wykazano też koszty pozostałe, w skład których wchodzą m.in. wpływy z transferów czy nagród wywalczonych w Pucharze Polski. Wcześniej takiej pozycji nie było, więc porównać jej nie sposób.
Po stronie kosztowej na pierwszy plan zdecydowanie wybija się najem powierzchni, który pochłaniał aż 354% więcej środków niż w poprzednim okresie! Wyjaśnienie tego jest jednak proste – klub wynajął nowe biura, gdzie przeniosła się cała administracja, co swoje musi kosztować. W dalszej kolejności pojawiają się „pozostałe koszty” (infrastruktura, biznes, marketing, księgowość, zarząd), wzrosły też koszty przeznaczane na pierwszą drużynę RTS. Cieszyć może niewielki wzrost w aspekcie organizacji spotkań – zaledwie 5%.
Przychody Widzewa w dwóch ostatnich okresach bilansowych:
Średnia miesięczna brutto w PLN | 1 lipca 2023 – 30 czerwca 2024 | 1 stycznia 2022 – 30 czerwca 2023 | Zmiana |
Organizacja meczów | 1 485 863,99 | 1 147 771,08 | +29% |
Przychody komercyjne | 1 040 104,80 | 961 646,04 | +8% |
Przychody z praw TV i powiązane | 1 139 162,40 | 527 354,28 | +116% |
Sklep oficjalny | 594 345,60 | 248 166,72 | +139% |
Akademia i Młody Widzew | 247 644 | 217 145,88 | +14% |
Pozostałe | 445 759,20 | brak danych | – |
Koszty Widzewa w dwóch ostatnich okresach bilansowych:
Średnia miesięczna brutto w PLN | 1 lipca 2023 – 30 czerwca 2024 | 1 stycznia 2022 – 30 czerwca 2023 | Zmiana |
Pierwsza drużyna | 2 212 086,46 | 1 490 071,71 | +48% |
Akademia i Młody Widzew | 353 933,81 | 350 605,11 | +1% |
Organizacja meczów | 398 175,56 | 379 822,20 | +5% |
Sklep oficjalny | 353 933,83 | 233 736,74 | +51% |
Najem powierzchni | 398 175,56 | 87 651,28 | +354% |
Pozostałe | 707 867,67 | 379 822,20 | +86% |
Podsumowując, kondycja finansowa Widzewa Łódź jest bardzo stabilna, a na tle ligowej konkurencji jest wręcz ekstremalnie komfortowa. Klub nie musi drżeć o zachowanie płynności, piłkarze i pozostali pracownicy otrzymują wynagrodzenia na czas, w wielu obszarach szefostwo spółki osiąga niemal maksimum możliwości. Co najważniejsze, nie odbywa się to kosztem wyniku sportowego, ponieważ w sezonie 2023/2024 cel postawiony przed zespołem został zrealizowany. Oczywiście, kibicom marzyłaby się walka o coś więcej niż o spokojny byt w górnej części ligowej tabeli, ale bez znacznego zwiększenia budżetu będzie to niezwykle trudne. Większościowy właściciel Tomasz Stamirowski oraz zarząd klubu konsekwentnie trzymają dużą dyscyplinę finansową i nic nie wskazuje na to, by chcieli mocniej zaryzykować. Tym fanom, którym taka „nudna ostrożność” nie odpowiada, polecamy zajrzeć do Gdańska, Szczecina lub Wrocławia albo przypomnieć sobie 2004 bądź 2015 rok. Ochota szybko minie…
Ostatnie zdania znamienne…
Jest różnica między przesada jak wymienieni a wiecznym skapstwem i ostrożnością, zatrudnianiem niekompetentnych ludzi. Nikt nie oczekuje majstra tylko uczciwości względem nas i wyników na jakie klub stać. Bo jest potencjał, mimo mniejszego budżetu od czolowki. Ciągle są popełniane błędy i korporacyjne gadki.
Najgorsze jest to że płacimy pensje takim Wichniarkom co nie potrafią zrobić dobrych transferów, 90 %kibiców interesujących się piłką na jego stanowisku wykonało by tą robotę dużo lepiej. Także płacenie temu gościowi to pieniądze wyrzucone w błoto.
Dokładnie tak. Szantaż emocjonalny i popadanie w skrajności. Albo ciułanie, szukanie na ostatnią chwilę zawodników kontuzjowanych, a jeśli tylko uda się odbudować to zaraz sprzedać… A jak nie to wajcha w drugą stronę długi, upadłość, bieda.
Takie gądki to mogą trafiać do ludzi wystraszonych.
dokładnie to samo napisałem w innym poście tutaj… ’w sumie zgadzam sie. jako kibic pamietajacy sukcesy lat 90 tez chcialbym Widzew na szczycie i chociaz w Lidze Konferencji. ale wolę jednak być średniakiem z aspiracjami niż bankrutem za 2 lata. już to przerabialiśmy. wk..wia mnie to ze gra w ekstraklapie jest nieucziciwa, połowa ligi powinna być wyjebana za długi, górnik, pogoń, piast to tak z głowy.”
Bardzo wkurza ta nie uczciwa konkurencja. Taka Lechia rok temu przebiła nas z Fernandezem oferując mu 120 tys zl/mc. Pół roku temu „kupili” Wójtowicza i do tej pory Ruchowi złotówki nie zapłacili. Oszuści, cwaniacy, hochsztaplerzy. Ha tfu
Tak samo Śląsk skusił Szotę i przelicytował Widzew jeśli chodzi o Filipa Rejczyka, a wcześniej Pokornego. A zapłaciło za to wrocławskie zoo i teraz biedne kapibary głodują.
Drużyna Tuska!
Małymi krokami do przodu
Jest jednak duża różnica między nudną ostrożnością a zwykłym skąpstwem.
Jeśli klub nie ma finansów na poziomie innych klubów to może właściciel powinien otworzyć sieć pizzerii i tak zarabiać.
Ostatnie sezony Widzewa pokazują że wiosna jest gorsza i będziemy walczyć o pozycje 12-15. Boję się żeby tylko nie była to walka o utrzymanie.
tylko ze ten wypracowany zysk nie idzie na wzmocnienia i lepszy wynik sportowy tylko kolejny raz na podwyzszenie kapitału….
wiesz co to jest podwyższenie kapitału w spółce akcyjnej czy tylko bezmyślnie hejtujesz biciem w klawiaturę?
Nudna ostrożność ma swoje zalety np. pewność, że klub nie będzie walczył o mistrza ani puchary, czyli bez stresu można podejść do sezonu.Co nie zmienia faktu, że przy bogatszym właścicielu nudna ostrożność miałaby już inny wymiar Panie Stamirowski.
Mam duże wątpliwości czy zatrudnianie pracowników typu Gong, Kastrati to oszczędności.Mam duże wątpliwości czy pozbycie się zawodników o nazwiskach Hansen, Klimek ,Karasek to też są oszczędności .Mam duże wątpliwości czy zatrudnienie czołowego gracza ligi Szwajcarskiej czyli Hajriziego i posadzenie go na ławce to też oszczędności.
Mamy świetnych działaczy , wręcz rewelacyjnych!!! Pozbycie Klimka za czapkę gruszek bo tak to widzi hokejowy specjalista od trzeciej tercji to prawdziwy majstersztyk!!! Ciekawe jak długo tdn filozof będzie tu jeszcze pracował?
Brawo dla Puszczy, zrobili świetny ruch transferowy.
Zrobili, albo nie zrobili, to się jeszcze okaże.
Widze tam pół miliona zysku a wcześnije pisali na WTM o 5 mln ? Czegoś tutaj nie widze o co chodzi w tym?
kwoty x 12
Za podsumowanie powyższej analizy niech służy stwierdzenie autora, który pisze, że najważniejszą pozycją BILANSU jest ZYSK.
Jednocześnie pokazywany jest nam Rachunek Zysków i Strat. Najważniejsze, że jest u autora znajomość materii .
Gdyby autora zechciał nas faktycznie uraczyć danymi to już wolałbym aby pokazał nam Przepływy Finansowe. Przecież Zysk na RZiS to tylko zapisy księgowe i w ciekawszej sytuacji nie oznacza, że klub ma w ogóle gotówkę.
A to „gotówka jest królem”. Można mieć Zysk na RZiS i być bankrutem na przykład.
Jestem jednak spokojny o to, że aż takie ekstremum w Widzewie nie występuje.
Za podsumowanie powyższej analizy niech służy stwierdzenie autora, który pisze, że najważniejszą pozycją BILANSU jest ZYSK. Jednocześnie pokazywany jest nam Rachunek Zysków i Strat pomieszany z Bilansem. Czego pomieszać się nie można, bo pierwsze to informacja „za okres” a drugie informacja „na dzień”. Owszem jedno zawiera się w drugim, ale co w czym to niech już się autor douczy. No i chyba w poszczególnych wierszach z różne jednostki miary co zaciemnia obraz. Najważniejsze, że jest jednak u autora znajomość materii . Gdyby autora zechciał nas faktycznie uraczyć danymi to już wolałbym aby pokazał nam Przepływy Finansowe. Przecież Zysk na RZiS… Czytaj więcej »
Wychodzi na to , że ten zysk to tak ogólnie jest że sprzedaży Ravasa.Gduby nie ten transfer zysku by nie było.
Ja powiem tylko tyle,firma Avallon,firma która przejmuje firmy mające kłopoty,a później sprzedaje je z zyskiem,tak samo będzie z Widzewem,kupili prawie 100 procent akcji za 6 mln,a zobaczymy ile chcą za te akcję przy sprzedaży,Stamirowski to nie żaden filantrop kochający Widzew,tylko biznesmen i Żyd
Autorze jedno pytanie… jak długo będzie Ci odpowiadać taka „nudna ostrożność”?
Co do ogólnych wniosków, to ok – zgoda. Nie rozumiem tylko jaki ma sens dzielenie pozycji bilansowych przez liczbę miesięcy. Te z rachunku zysków i strat, to tak, bo tylko wtedy można zachowac porównywalność, ale stany kasy na konkretny dzień, to już nie ma sensu.
Stabilnie, ale bez perspektyw.
Dla malkontentów!