CLJ U-19: Remis na pożegnanie z ligą

Ostatni mecz w tym sezonie rozegrali wczoraj juniorzy starsi Widzewa Łódź. Podopieczni Łukasza Jonczyka zmierzyli się u siebie z Arką Gdynia. Obie ekipy dochodziły w tym starciu do sytuacji strzeleckich, ale ostatecznie po golach w drugiej części spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Był to jednocześnie pożegnalny mecz dla widzewiaków, którzy nie utrzymali się w CLJ.

W pierwszych minutach starcie było wyrównane, jednak to łodzianie oddali jako pierwsi oddali uderzenie. Szybko udało się wywalczyć rzut rożny, po którym nieco precyzji zabrakło Jakubowi Adrianowskiemu. Później emocji było mniej, bowiem niewiele działo się zarówno pod bramką Widzewa, jak i Arki. Impas w 14. minucie mogli przełamać widzewiacy, gdy ze stałego fragmentu gry piłkę dogrywał Dawid Musialski. Najsprytniej w polu zachował się Piotr Gajewski, jednak uderzona przez niego piłka uderzyła w obramowanie! Kilka minut później pod bramką znalazł się Mateusz Wołoszyn, lecz i jego próba nie przyniosła efektów.

W pierwszej połowie to Widzew miał groźniejsze sytuacje, a w 27. minucie wręcz powinno być 1:0. Wtedy z prawego skrzydła w kierunku pola karnego grał Robert Grobel, a pod bramką z bliska strzelał Wołoszyn, ale czujność zachował golkiper Arki. W kolejnych minutach akcja coraz częściej przenosiła się na przeciwne skrzydło, gdzie dobrze pokazywał się Taras Kostewski. Ukrainiec raz uderzał, ale i tym razem nie zdołał otworzyć wyniku. W końcówce pierwszej połowy RTS próbował jeszcze dopiąć swego, jednak do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.

Do drugiej części meczu Widzew przystąpił z jedną zmianą w składzie – Wołoszyna zastąpił Jakub Zając. Podopieczni trenera Jonczyka byli nadal aktywni w ofensywie. Znów bramkarza postraszył Kostewski, lecz po chwili mógł jedynie złapać się za głowę. Na szczęście to, co nie wyszło Ukraińcowi, udało się Musialskiemu, który dość szczęśliwie uderzył, a piłka odbita od defensora nie dała szans golkiperowi rywali. Widzewiacy szybko jednak musieli ochłonąć po zdobytej bramce, bowiem kilka minut później w świetnej sytuacji znalazł się Olaf Gohlike. Koledzy musieli dziękować Józwikowi, który wykazał się dobrą interwencją.

W 63. minucie sztab Widzewa zarządził drugą zmianę – murawę opuścił Wojciech Lach, a w jego miejscu zameldował się Błażej Chyszpolski. W kolejnych fragmentach obraz meczu nieco się zmienił, ponieważ coraz częściej do głosu dochodziła Arka. Widzew próbował z kolei grać kontrami, ale nie udało się podwyższyć rezultatu meczu. W 76. minucie gdynianie doprowadzili do wyrównania. Po rzucie rożnym zakotłowało się nieco pod bramką Józwika, co wykorzystał Dawid Laszczyk, umieszczając piłkę w siatce. W końcówce oba zespoły chciały zdobyć zwycięskiego gola. W Widzewie najbliżej był Kostewski, który posłał piłkę tuż obok słupka.

Wynik konfrontacji już się nie zmienił. Widzew zremisował u siebie z Arką Gdynia 1:1 i zakończył zmagania w CLJ na piętnastym miejscu, które niestety nie daje utrzymania w rozgrywkach. W następnej rundzie widzewiacy zagrają zatem w I lidze wojewódzkiej.

Widzew Łódź – Arka Gdynia 1:1 (0:0)
56′ Musialski – 76′ Laszczyk

Widzew:
Józwik – Grobel, Piętka, Adrianowski, Starbała (85′ Poborski) – Musialski (75′ Sianos), Madej, Lach (65′ Chyszpolski) – Gajewski, Wołoszyn (46′ Zając), Kostewski

Rezerwowi: Praiss – Groth, Kruk, Supczinski, Wiernik

Trener: Łukasz Jonczyk

Arka:
Chyb – Ozimek, Werciszewski (68′ Kierznikowicz), Sikora, Barbugli (72′ Kozoduj) – Tuliszka, Jaroń (60′ Gozdecki) – Stępień (46′ Kaczmarek), Kotov (46′ Gohlike), Laszczyk (80′ Stenka) – Sawicki

Rezerwowi: Derc

Trener: Robert Wilczyński

Żółte kartki: Musialski – Kierznikowicz, Tuliszka

Sędzia: Michał Więckowski (Warszawa)