CLJ U-17: Remis Widzewa z Polonią
18 września 2021, 14:28 | Autor: KamilKolejny mecz w ramach Centralnej Ligi Juniorów U-17 rozegrali dziś juniorzy młodsi Widzewa Łódź. Podopieczni Łukasza Jonczyka mierzyli się na Łodziance z MKS Polonią Warszawa i o ile przed przerwą dominowali rywale, to w drugiej połowie gospodarze w niczym im nie ustępowali. Do siatki nikt jednak nie trafił.
Od pierwszych fragmentów spotkania przewagę zyskali gracze ze stolicy, którzy dużo częściej utrzymywali się przy piłce. Już w ósmej minucie z dobrej strony zaprezentował się stojący między słupkami Antoni Brzózka, który obronił groźny strzał Grzegorza Burakowskiego. W odpowiedzi, po świetnym zagraniu jednego z kolegów, sam na sam z bramkarzem wyszedł Milan Bazler, ale w ostatniej chwili został powstrzymany przez Krystiana Derkacza. Później zagrożenie stwarzała już tylko Polonia. W 22. minucie ze znakomitej strony pokazał się Brzózka, w świetnym stylu odbijając uderzenie głową Jana Ziółkowskiego z kilku metrów.
Dopiero po upływie pół godziny gry nieco odważniej z akcjami zaczęli wychodzić gospodarze, chociaż poza próbami Kamila Machałka nie byli w stanie stworzyć większego zagrożenia w polu karnym przeciwników. Kolejne szanse miały „Czarne Koszule”, na szczęście cały czas bez zarzutu spisywał się Brzózka, który wyrósł na bohatera pierwszej połowy. Tuż przed jej zakończeniem niespodziewany cios mogli wyprowadzić łodzianie! Przed szesnastką sfaulowany został Machałek, a do rzutu wolnego podszedł Bazler. Nie był niestety w stanie celnie uderzyć, więc do przerwy utrzymywał się wynik 0:0, lecz z wyraźnym wskazaniem na Polonię.
Przed drugą połową trener Jonczyk zdecydował się na dokonanie jednej zmiany, wpuszczając do gry Sebastiana Starbałę. Piłkarz ten już przy swoim pierwszym kontakcie z futbolówką przedarł się na połowę przeciwników i dośrodkował, ale niezbyt dokładnie. Po chwili fantastyczną okazje miał Adrian Filipiak, który po zgraniu głową od jednego z kolegów znalazł się sam na sam z bramkarzem, lecz nie udało mu się go pokonać. Ta niewykorzystana sytuacja mogła się zemścić, bo w 60. minucie z szybkim kontratakiem wyszedł Kacper Sankiewicz. Całe szczęście, że zawodnik stołecznej ekipy przegrał ten pojedynek z Brzózką.
O ile przed przerwą bardzo duża przewagę miała Polonia, to po zmianie stron gospodarze w niczym już nie odstawali od przeciwników. Trener Jonczyk wprowadził na boisko kolejnych rezerwowych, którzy dali dodatkowy impuls w poczynaniach ofensywnych. W 78. minucie jeden z nich mógł zostać bohaterem! Z lewego skrzydła dośrodkowywać próbował Hubert Rosiński, ale przycelował w taki sposób, że prawie pokonał warszawskiego golkipera! Gości od straty gola uchroniła tylko poprzeczka. W końcówce oba zespoły miały jeszcze swoje szanse ma przechylenie szali, lecz rezultat się już nie zmienił. Widzew bezbramkowo zremisował z Polonią, a za tydzień grać będzie na wyjeździe z inną stołeczną drużyną, Legią.
CLJ U-17: Widzew Łódź – MKS Polonia Warszawa 0:0
Widzew:
Brzózka – M. Owczarek, Faliszewski, F. Zając, Ceremus – J. Zając (46′ Starbała), Bellanavithanage (70′ Milczarek), Plichta (90+2′ Radoń), Bazler (61′ Radomski), Machałek (87′ Blichar) – Filipiak (76′ Rosiński)
Rezerwowy: Świątnicki
MKS Polonia:
Drobniewski – Kuciński, Ziółkowski, Derkacz – Lach (80′ Wasin), Burakowski, Jarnicki, Kacar – Banasik (61′ Witkowski), Sankiewicz – Kosmalski (61′ Koper)
Rezerwowi: Habura – Ciotucha, Gotowiec, Pękała
Żółte kartki: Bellanavithanage – Ziółkowski, Banasik, Derkacz, Jarnicki
Sędzia: Adam Sekuterski (Łódź)
- Powinien być wyniki 0-3 Polonia Warszawa 2 klasy lepsza