CLJ U-17: Przełamanie na Łodziance!

12 października 2024, 16:32 | Autor:

Juniorzy młodsi Widzewa Łódź po trzech porażkach z rzędu przełamali się przed własną publicznością. Podopieczni Tomasza Kmiecika zafundowali nam dziś festiwal bramek, których w sumie padło na Łodziance aż 11! Ostatecznie łodzianie wygrali z Igloopolem Dębica 7:4!

Starcie nie zaczęło się dobrze dla Widzewa, ponieważ to goście śmiało ruszyli do ataku. W dodatku swoje ofensywne nastawienie szybko udokumentowali bramką. W 5. minucie, po dograniu z rzutu wolnego, Oliwiera Józwika pokonał Oliwier Gembal. Po tej bramce Igloopol jeszcze przez kilka minut przebywał na połowie łodzian, ale z czasem to gospodarze zaczęli przejmować inicjatywę. W 9. minucie na połowie rywala świetnie piłkę przejął Oliwier Pyzia i po chwili do sytuacji strzeleckiej doszedł Kacper Prokopiak, lecz napastnik posłał piłkę nad poprzeczką. Po chwili okazję miał również Marcel Winciorek, któremu zabrakło jednak precyzji. W 19. minucie bliski szczęścia był również Oskar Czerwiński.

Upór łodzian w końcu doprowadził do wyrównania! W 23. minucie golkiper gości sparował na róg uderzenie Miłosza Frontczaka, a po stałym fragmencie gry piłkę do siatki skierował Alan Domański. Dwie minuty później było już 2:1 dla Widzewa! Tym razem na listę strzelców wpisał się Prokopiak, który po akcji prawą stroną świetnie uderzył i precyzyjnie zmieścił piłkę między bramkarzem a krótszym słupkiem. W tym fragmencie Igloopol był rozbity, bo po kolejnych minutach było już 3:1. Znów po wrzutce w polu karnym najlepiej zachował się Domański, który zapisał sobie drugie trafienie na koncie.

W 33. minucie przyjezdni zdołali strzelić bramkę kontaktową – konkretnie Filip Marszalik, który wykorzystał podyktowaną przez sędziego jedenastkę po faulu Józwika. Chwilę po tym trafieniu bramkarz odpracował swoją winę, broniąc strzał Rafała Papiernika, który wyszedł z łódzkim bramkarzem sam na sam. Pod koniec pierwszej połowy RTS szukał czwartej bramki i udało się ją zdobyć w 44. minucie. Tym razem w rolę asystenta wcielił się Podwalny, który wypatrzył w polu Czerwińskiego, a ten pokonał stojącego między słupkami Jakuba Grzyba.

Do drugiej połowy Widzew przystąpił bez zmian w składzie. Od razu rozpoczął za to strzelanie, ponieważ w 47. minucie było już 5:2. Po kapitalnie rozegranej akcji pod bramkę wypuszczony został Pyzia, który mocnym strzałem wpisał się do notesu sędziowskiego. Trzy minuty podopieczni trenera Kmiecika prowadzili już 6:2, bowiem na listę strzelców trafił Czerwiński. W kolejnych minutach szkoleniowiec łodzian zaczął wprowadzać do gry pierwszych rezerwowych – w 53. minucie do gry weszli Oliver Chałat oraz Michał Jędraszczyk. Niestety, jeszcze w tej samej minucie odpowiedzieć zdołała ekipa z Dębicy. Po niefrasobliwym zachowaniu gospodarzy w obronie, Józwika pokonać zdołał Alan Romaniszyn

Czerwono-biało-czerwoni szukali jednak kolejnych trafień. W 59. minucie z dobrej strony pokazał się wprowadzony z ławki Jędraszczyk, który trafił do siatki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Pięć minut później akcja przeniosła się pod bramkę Widzewa. Rywale wywalczyli rzut wolny na skraju pola karnego. Do piłki podszedł Kamil Romanowski, który perfekcyjnym uderzeniem bezpośrednio pokonał łódzkiego golkipera. Później więcej znów działo się pod bramką Igloopolu. Kolejną okazję miał Winciorek, bliski trafienia z główki był również David Sopata. Do końca starcia oba zespoły szukały swoich szans, ale wynik nie uległ już zmianie.

Juniorzy młodsi Widzewa przełamali serię trzech porażek z rzędu i wygrali z Igloopolem Dębica 7:4. W następnej kolejce Widzew zmierzy się na wyjeździe z Cracovią.

Widzew Łódź – Igloopol Dębica 7:4 (4:2)
23′, 27′ Domański, 25′ Prokopiak, 44′, 50′ Czerwiński, 47′ Pyzia, 59′ Jędraszczyk – 5′ Gembal, 33′ Marszalik (k.), 55′ Romaniszyn, 65′ Romanowski

Widzew:
Józwik – Domański (85′ Pluskota), Sopata, Tomasik (79′ Sianos), Stępień – Pyzia (61′ Lewandowski), Frontczak (53′ Chałat) – Podwalny (61′ Kopko), Czerwiński, Winciorek (72′ Słowiński) – Prokopiak (53′ Jędraszczyk)

Rezerwowi: Kostrzewiński – 

Trener: Tomasz Kmiecik

Igloopol (skład wyjściowy):
Grzyb – Sitek, Łagowski, Gembal, Kurowski – Romanowski, Papiernik, Marszalik, Romaniszyn – Kożuchowski, Robak

Trener: Arkadiusz Gera

Żółte kartki: Chałat

Sędzia: Adam Sekuterski (Łódź)

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x