CLJ U-15: Widzew wciąż niepokonany!
16 września 2024, 10:36 | Autor: MichałW rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów w dalszym ciągu niepokonani są trampkarze Widzewa Łódź. Podopieczni Macieja Grzegorego udali się wczoraj do ośrodka przy ul. Minerskiej, gdzie pewnie pokonali Łódzką Akademię Futbolu 4:0. To zwycięstwo pozwala zajmować 4. miejsce w rozgrywkach.
Od samego początku tego pojedynku to widzewiacy zyskali bardzo wyraźną przewagę. W 4. minucie po raz pierwszy bramkarza gospodarzy postraszył Alan Kwieciński. Cztery minuty później z dystansu uderzał z kolei Igor Mataśka, ale piłka trafiła wprost w dobrze ustawionego golkipera. Bramką ponownie zapachniało w 12. minucie, ale wyraźnie precyzji w uderzeniu zabrakło Bartoszowi Kwiatkowskiemu. Czerwono-biało-czerwoni praktycznie nie dawali rywalom wyjść z własnej połowy, ale piłka wciąż nie mogła trafić do siatki.
Natarcie trwało dalej. W 28. minucie ławka rezerwowych Widzewa podniosła się z zajmowanych miejsc. Po rzucie rożnym do bramki trafił Marcel Tomasik, ale arbiter zasygnalizował, że wcześniej piłka opuściła plac gry. Kilka minut później do protokołu meczowego starał się wpisać Adam Napiórkowski, ale uderzył zdecydowanie zbyt lekko, żeby pokonać golkipera. Przewaga Widzewa utrzymywała się do końca pierwszej połowy. Mogła ona się zakończyć dla widzewiaków otwarciem wyniku, ale tuż przed zejściem do szatni Kwiatkowski mocnym strzałem obił poprzeczkę.
Po zmianie stron niewiele zmieniło się w temacie przebiegu gry. Niemal po samym wznowieniu do sytuacji strzeleckiej doszedł Mataśka, ale górą był bramkarz. Upragniony gol przyszedł w 43. minucie! W polu karnym zapanowało duże zamieszanie, piłkę nieudanie przewrotką uderzał Karol Karwowski, a później dopadł do niej Kwiatkowski, który pokonał golkipera. Sześć minut później było już 2:0! Tym razem po dograniu z prawej strony, z bliskiej odległości bramkarza pokonał Tomasik. W kolejnych minutach na plac gry weszli pierwsi rezerwowi – na murawie zameldowali się Wojciech Skrobała i Tomasz Kubisiak. Ten drugi od razu stworzył sobie sytuację, ale strzelił nad poprzeczką.
Mecz układał się pod dyktando RTS. W 58. minucie nad poprzeczką strzelił Witold Kobyłecki, później szczęścia spróbował również Kwieciński. Wynik podwyższył jednak w 66. minucie Napiórkowski, który dobrze zachował się po rzucie rożnym i pewnym strzałem podwyższył na 3:0! Po chwili rywale mieli pierwszą i na dobrą sprawę jedyną dobrą okazję w tym meczu. Lewą flanką ruszył jeden z napastników i minął Marcela Muszyńskiego, ale dobrą interwencją popisał się właśnie strzelec trzeciej bramki. W końcówce goście dążyli do kolejnej bramki i tą udało się strzelić w 76. minucie, gdy dobrym strzałem po ziemi bramkarza pokonał Skrobała.
Wynik meczu nie uległ już zmianie. Widzew pewnie pokonał Łódzką Akademię Futbolu 4:0 i po czterech kolejkach CLJ zajmuje 4. miejsce w tych rozgrywkach. Za tydzień widzewiacy staną przed nie lada wyzwaniem, bowiem ich rywalem będzie Legia Warszawa.
Łódzka Akademia Futbolu – Widzew Łódź 0:4 (0:0)
43′ Kwiatkowski, 49′ Tomasik, 66′ Napiórkowski, 76′ Skrobała
ŁAF:
Kasprzak (70′ Piesztal) – Giedrojć, Jagodziński, Kamiński, Tokarek (50′ Szafrański) – Bednarek, Grzelązka (70′ Kawka), Nastałek (52′ Węglewski), Gruda (54′ Skóra) – Błoch (76′ Smakowski), Rosiak (68′ Wójt)
Rezerwowi: Cieślak, Ryzlak
Trener: Marcin Olborski
Widzew:
Muszyński – Sobiecki, Nowakowski, Napiórkowski, Kindel (51′ Skrobała) – Kobyłecki (67′ Pacia), Kwiatkowski – Mataśka (61′ Tomaszewski), Tomasik, Kwieciński – Karwowski (51′ Kubisiak)
Rezerwowi: Winiecki
Trener: Maciej Grzegory
Żółte kartki: Grzelązka – Kindel
Sędzia: Adam Sekuterski (Łódź)