CLJ U-15: Porażka Widzewa z Legią
27 kwietnia 2022, 16:55 | Autor: KamilKolejne spotkanie w ramach Centralnej Ligi Juniorów U-15 rozegrali w sobotnie popołudnie trampkarze Widzewa Łódź. Podopieczni Tomasza Kmiecika wybrali się do Legia Training Center, aby zmierzyć się z Legią Warszawa. Próbowali stawiać jej czoła, jednak przez większość meczu to gospodarze przeważali. I zwyciężyli aż 5:0.
Zawody rozpoczęły się kiepsko dla widzewiaków, którzy już w czwartej minucie stracili gola. Po dobrym dośrodkowaniu z rzutu rożnego i dużym zamieszaniu w polu karnym, stojącego między słupkami Antoniego Stępnia pokonał z bliska Szymon Chojecki. Legia prowadziła grę i w trzynastej minucie podwyższyła prowadzenie. Po odbiorze w środku pola, Igor Busz wypuścił Stanisława Gierobę, a ten bez trudu wpakował futbolówkę do siatki. Widzewiacy próbowali odpowiedzieć przy okazji wykonywanego rzutu wolnego – jednak nie przyniósł on powodzenia.
Legioniści przeważali i szukali swoich szans, ale albo byli nieskuteczni przy wykończeniu, albo dobrze radził sobie Stępień. Łodzianie czekali za to na okazje do kontrataków. Jedną z nich mieli w 29. minucie, gdy świetnie lewą stroną przedarł się Daniel Gryzio. Skrzydłowy wbiegł w pole karne i dośrodkował do Michała Buckiego, lecz uderzenie głową minimalnie minęło poprzeczkę warszawskiej bramki. Po chwili, i znakomitym zagraniu Krzysztofa Supery, bliski wyjścia sam na sam był Maciej Walada, niestety, w ostatniej chwili uprzedził go bramkarz. Strzału spróbował jeszcze Supera, również niecelnie. Ostatnie słowo przed przerwą mogło należeć do Legii – ponieważ tuż przed gwizdkiem arbitra jeden z zawodników obił poprzeczkę.
Do drugiej połowy podopieczni trenera Kmiecika przystąpili z dwubramkową stratą, jednak bardzo szybko powiększyła się ona do trzech goli. Już po trzech minutach gry, z prawej strony świetnie dograł Jan Leszczyński, a dublet ustrzelił Gieroba. Odpowiedź mogła być szybka, ale uderzenie Supery odbił bramkarz, który nie dał też nikomu dojść do dobitki. Widzewiacy mieli jeszcze jedną dość dobrą okazję – tym razem próba wylądowała w bocznej siatce. Obok słupka przymierzył zaś Piotr Gajewski. W następnych minutach, szkoleniowiec gości dokonał pierwszych zmian w meczu, które miały wprowadzić do gry jego zawodników więcej świeżości.
W 54. minucie świetnie interweniował Stępień, wygrywając pojedynek sam na sam z jednym z legionistów, a w poprzeczkę huknął Maksymilian Michałowski. Czerwono-biało-czerwoni jeszcze kilka razy weszli w pole karne gospodarzy, ale większego pożytku z tego nie zrobili. Na pięć minut przed końcem, piłka wpadła do łódzkiej siatki, na szczęście sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. Niestety, w następnej akcji gol został już zdobyty prawidłowo – głową wynik podwyższył Aleksander Iwańczyk. Ostatnie słowo również należało do Legii, a zwycięstwo 5:0 zapewnił Gieroba, kompletując w ten sposób hat-trick. W tabeli CLJ U-15 widzewiacy nadal są ostatni, jednak ich strata do dwóch wyprzedzających drużyn jest niewielka. Następne spotkanie odbędzie się już w najbliższą sobotę, przy ul. Małachowskiego, z AKS SMS Łódź.
CLJ U-15: Legia Warszawa – Widzew Łódź 5:0 (2:0)
4′ Chojecki, 13′, 43′, 80′ Gieroba, 76′ Iwańczyk
Legia:
Bobier (41′ Kassyanowicz) – Foks, Chojecki, Wasiak-Libiszowski, Czerwiec (50′ Pawłowski) – Cetnar (62′ Płoszka), Leszczyński (50′ Iwańczyk), Solecki (50′ Mozie), Busz (62′ Kaczmarek) – Michałowski, Gieroba
Widzew:
Stępień – Gajewski, Skopiński, Ziółkowski (75′ Miksa), Karmazyn – Michułka (60′ Kolęda), Bezat (50′ Kuciński), Supera – Walada (67′ Brzeziński), Bucki (50′ Loręcki), Gryzio
Rezerwowy: Morze