CLJ U-15: Pierwszy punkt trampkarzy Widzewa
27 września 2020, 15:40 | Autor: KamilKolejny mecz w ramach Centralnej Ligi Juniorów U-15 rozegrali dziś trampkarze łódzkiego Widzewa. Podopieczni Tomasza Kmiecika zmierzyli się w ośrodku na Łodziance z Olimpią Elbląg. W meczu nie padła ani jedna bramka, a dzięki remisowi gospodarze zdobyli swój pierwszy punkt w sezonie.
Od pierwszych minut zarysowała się przewaga widzewiaków. Wynik bardzo szybko mógł otworzyć Adrian Dziura, który przejął piłkę po błędzie defensywy, ale uderzył minimalnie niecelnie. Po chwili strzał jednego z zawodników gospodarzy w ekwilibrystyczny sposób obronił Aron Wysocki. Po dograniu Aleksandra Sulikowskiego dobrą okazję miał ponownie Dziura, jednak w ostatniej chwili ubiegł go gracz Olimpii. Czujność golkipera elblążan sprawdził też Wiktor Sypniewski.
W 26. minucie znów bohaterem był bramkarz gości. Sulikowski prostopadłym podaniem znalazł Daniela Gryzio, ale ten przegrał pojedynek sam na sam z Wysockim. Pierwsze pół godziny upłynęło na przewadze łodzian, lecz w ostatnich fragmentach pierwszej połowy to przyjezdni mogli trafić do siatki. W 34. minucie z rzutu wolnego uderzył Jan Piróg, na szczęście na posterunku był Hubert Gabrysiak, później dogodnej sytuacji nie wykorzystał też Tomasz Łoś i do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.
Na drugą połowę widzewiacy wyszli z trzema zmianami w składzie, ale obraz gry wcale się nie odmienił – najwięcej było niedokładności. W 52. minucie piłkę w polu karnym dostał Janusz Styś, jednak zbyt długo zwlekał i nie był w stanie oddać strzału. Po chwili napastnik łodzian spróbował ponownie, lecz tym razem jego uderzenie zostało zablokowane przez obrońcę. Z dystansu przymierzył także Sulikowski, niestety na posterunku był Wysocki.
Gospodarze cały czas szukali szansy na zdobycie zwycięskiej bramki. Nieudane były próby Sulikowskiego oraz Kacpra Ważnego, ten drugi strzelał też w 70. minucie, ale jego uderzenie z trudem obronił golkiper, a dobitka Krzysztofa Supery była niecelna. W samej końcówce najlepszą okazję miał Styś, gdy w kontrataku dostał podanie od Supery. Niestety, posłał piłkę w środek i nie był w stanie zmienić wyniku.
Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem, dzięki któremu widzewiacy zdobyli swój pierwszy punkt w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów U-15, ale ich strata do szóstego w tabeli UKS SMS Łódź wciąż jest spora. To właśnie z tym rywalem podopieczni trenera Kmiecika zmierzą się w następnej kolejce. Spotkanie odbędzie się w sobotę, 3 października, o godzinie 14:00, na Łodziance.
CLJ U-15: Widzew Łódź – Olimpia Elbląg 0:0
Widzew:
Gabrysiak – Jendryka, D. Dziura, Sianos, Florczak – Sypniewski (41′ Dębowski), Musialski (69′ Żak), Sulikowski, Gryzio (41′ Ważny), A. Dziura (41′ Supera) – Styś
Rezerwowi: Maciejewski – Wiśniewski, Lachowski
Olimpia:
Wysocki – Łoś, Tomankiewicz, Piróg, Prystupa – Saunders, Sznajder, Zabłocki, Tobojka (41′ Kulikowski), Duda (59′ Winiarczyk) – Szablak
Rezerwowi: Grzywacz – Czapliński, Kołakowski, Mucha
Sędzia: Jakub Jaskulski (Gałków Duży)
Brawo Eryk Sulikowski. Widać po relacji, że był aktywny! Chłopiec z Skce ale najważniejsze, że dobry materiał na piłkarza i kibicuję Widzewowi.
W tym meczu grał Aleksander Sulikowski.
Tamten to już ma chyba 20-parę lat i zdaje się że w piłka nie gra. Zbieżność nazwisk.
Erytk to kopie w okręgówce we Włókniarzu Pabianice.
Bedzie foto relacja
Będzie, dzisiaj :)