Chemik Bydgoszcz – Widzew II Łódź 2:2 (2:1)
6 lutego 2022, 09:45 | Autor: KamilTrzeci sparing tej zimy rozegrali w sobotnie popołudnie piłkarze rezerw Widzewa Łódź. Tym razem podopieczni Patryka Czubaka pojechali na wyjazd do Bydgoszczy, gdzie stawili czoła tamtejszemu Chemikowi. Pojedynek z szóstą drużyną w tabeli kujawsko-pomorskiej IV ligi był całkiem wyrównany i zakończył się rezultatem 2:2.
W kadrze drugiej drużyny znalazło się piętnastu zawodników, w tym Filip Przybułek, Marcel Przybylski i Kacper Trenkner, który do tej pory o wiele częściej występowali w juniorach starszych. Zabrakło za to między innymi dwóch zesłanych z „jedynki”: Michał Grudniewski narzeka na uraz, a Abdul Aziz Tetteh wciąż nie dołączył do zespołu. Od pierwszej minuty na boisku było bardzo dużo chaosu, niedokładności i strat. W tych warunkach lepiej odnaleźli się gospodarze – i to oni otworzyli wynik po golu Damiana Rysiewskiego ze stałego fragmentu.
Na odpowiedź czerwono-biało-czerwonych nie trzeba było na szczęście długo czekać: założony pressing wykorzystał Robert Prochownik, który doprowadził do wyrównania po podaniu od Damiana Związka. Od tego momentu gra łodzian się uspokoiła i wydawało się, że to oni zdobędą kolejną bramkę. Niestety, tuż przed zakończeniem pierwszej połowy, następny stały fragment przyniósł powodzenie Chemikowi. Tym razem stojącego między słupkami Marcela Buczkowskiego pokonał Maciej Kot – więc po czterdziestu pięciu minutach meczu było 1:2.
W drugiej części trener Czubak przeprowadził kilka zmian, a widzewiacy szybko zyskali sporą przewagę, choć musieli przy tym uważać na groźne kontry bydgoszczan. Gościom brakowało lepszego wykończenia, lecz na niespełna dziesięć minut przed końcem wreszcie dopięli swego! Dogranie Nikodema Wszołka na gola zamienił Mateusz Gołda, wyrównując stan zawodów. W ostatnich fragmentach obie drużyny miały jeszcze swoje szanse, jednak wynik pozostał już taki sam. W trzeciej zimowej grze kontrolnej rezerwy łódzkiego klubu zremisowały zatem 2:2. Następny pojedynek już w najbliższą środę – na Łodziance z drugoligową Pogonią Siedlce.
Chemik Bydgoszcz – Widzew II Łódź 2:2 (2:1)
20′ Rysiewski, 45′ Kot – 25′ Prochownik, 81′ Gołda
Widzew II:
Buczkowski – Tlaga, Cieślak (46′ Wszołek), Bartłoszewski, Pokorski (60′ Przybylski) – Dawid, Plichta, Przybułek – Prochownik (46′ Gołda), Kowalczyk, Związek (46′ Trenkner)
Talent Prochownik powrócił
Talent za 150 tys zlotych
Grudniewski narzeka na uraz. Jak zawsze czyli już się domyślam dlaczego trener nie liczy na Grudnia. Chłopak jest szklany niestety.
Czy ma , czy nie ma wie tylko On.Uraz może być czekaniem w zdrowiu na kontrakt w innej drużynie – po co się narażać ? Uraz zwany CZUBAKĄ .Był klub Kokosa , może jest klub Czubaka ? , po którym następuje szybkie ozdrowienie.!
A gdzie reszta chłopaków???Miejmy nadzieje,że na ligę będzie lepszy skład
też jestem ciekaw. Gdzie Telestak, Skrzeczkowski, Glicner, Villareal, Szadkowski, Mąka, Stopa?
Jeszcze Brochocki i Szczesniak.
Brochckiemu już podziękowaliśmy.
I Robak