Caique znalazł nowy klub. Trafił do IV ligi
26 sierpnia 2021, 09:32 | Autor: KamilKolejny piłkarz, który w poprzednim sezonie reprezentował barwy Widzewa Łódź, znalazł nowy klub. Mowa o występującym przy al. Piłsudskiego w rundzie wiosennej Caique. Brazylijczyk będzie kontynuował karierę w czwartoligowym Słowianinie Wolibórz.
Pomocnik rozegrał w czerwono-biało-czerwonych barwach siedem spotkań, a latem dostał jeszcze szansę od nowego sztabu szkoleniowego na pokazanie swoich umiejętności, ale nie wykorzystał jej. Później był na testach w GKS Bełchatów czy Stomilu Olsztyn, jednak ostatecznie trafił do IV ligi. Jak poinformował portal 90minut.pl, Caique został zawodnikiem z Dolnego Śląska, w barwach której zadebiutował już w meczu z Bielawianką Bielawa.
23-latek opuścił więc grono bezrobotnych byłych widzewiaków, które mimo upływu czasu wciąż pozostaje całkiem liczne. Z graczy, którzy opuścili Łódź latem tego roku, nadal bez zatrudnienia pozostają Jakub Kmita, Łukasz Kosakiewicz, Mateusz Możdżeń, Wojciech Pawłowski oraz Marcin Robak. Jaka czeka ich przyszłość, na ten moment nie wiemy.
Gwiazdy…ktore doily nasz klub..razem z ZARZADZAJACYMI…….
oj obawiam się, że masz rację
Szkoda ze tak się potoczył los Robaka wiem z duża pensja. Ale robak z tych setek Tomczyka wykorzystałby przynajmniej 2 plus 2 karne.
szkoda ,że nie zszedł z kasy bo by się przydał …
Mówisz ze szkoda ze nie zszedł z kasy ale widzisz nikt z Marcinem nawet nie rozmawiał o nie podjął n gocjacji tylko podjął decyzję zarząd ze nie przedłuży kontraktu tak nasza ikona została potraktowana przez zarząd niestety
Nie placz bo rozne sluchy chodzily o stosunku Marcina do innych…Dla mnie to zawsze bedzie legenda i tak trzeba go zapamietac
Ja słyszałem że zarząd z nim rozmawiał i proponował mniejsza kasę ale Marcin się nie zgodził.
A czy teraz by się przydał wątpię gość ma już swoje lata i całego meczu na pełnych obrotach już w poprzednim sezonie nie wytrzymywal
Z tego co pamiętam to na wiosnę strzelił tylko z karnego a sytuacji czystych z gry kilka miał… zresztą sorry ale 20 tys miesięcznie go „obrażało” więc o czym mowa…?
Zgadza się, na pewno moglibyśmy mieć więcej strzelonych goli i mecz w Gdyni by nie był przegrany. Choć myślę, że dla Marcina 90 minut to za dużo, ale połówka lub na pod męczonych przeciwników dałby radę. PozdRoWiEnia
To tylko świadczy o amatorstwie poprzedniego zarządu. Zatrudniali ludzi na ilość nie na jakość. Jedynym sensownym wzmocnieniem ostatnich okienek transferowych był Jakub Wrąbel
Hanousek jest z tego samego okienka co Wrąbel :)
Powiem szczerze, nie sądziłem Hanousek odpali
Ok powiedzmy że Hanousek jeszcze wypalił
Blyskotliwa kariera mlodego Brazylijczyka. Pozostali na swoim poziomie…
Kosakiewicza to jakiś chory na umyśle zatrudni najprędzej.
Takich tuzow ściągaliśmy wlasnie…
Zawrotna kariera. A gdzie grają tacy wirtuozi ligowych boisk jak Możdżeń czy Kosakiewicz, Pawłowski, Wolański ???.
Tak jak w przypadku Kwieka po Widzewie nie zagrają już poważnie nigdzie co oznacza koniec tzw. kariery.
Wolański gra w KS Kutno.
No właśnie w KS Kutno. A u nas przy 15 mln budżecie robił za gwiazdę.
Wołąkiewicz wylądował w Lechu
Pawłowski miał tylko słabszy moment, poza tym uważam, że to pozytywny inteligentny gość,no i na pewno żaden buc
A miał zbawić Widzew…
Pobory Robaka były patologiczne, ale czy ktokolwiek z nim rozmawiał nt. innych warunków ???. Chyba takich rozmów nie było, a jak widać szkoda bo gramy bez napastnika i nikogo sensownego nie jesteśmy w stanie pozyskać. Za Niedźwiedzia gramy w piłkę, tworzymy sytuację, ale nie ma skuteczności w przodzie w postaci bramkostrzelnego napastnika.
Rozmowy były. Zaproponowano mu obniżenie poborów do 30tys. miesięcznie ale Marcin się nie zgodził.
A w poprzednim sezonie po5 kolejkach to ile mieliśmy zdobytych goli z Robakiem w napadzie
Dlaczego piszesz chyba,albo wiesz jak było albo nie.Nie wiesz jak było,ale musisz zabłysnąć.
Ten tekst jest potwierdzeniem dotychczasowego kabaretu.
Nabytek szor-a. Powinien być szor podany do sądu za defraudację pieniędzy.
No i co? były uśmieszki, poklepywania, super atmosfera, nie było wyników. Się bawiło, gwiazdorzyło, żyło według maksymy jakoś to będzie. No i komu wyszło na dobre to krótkoterminowe myślenie? 5 minut blichtru a teraz bezrobocie z opinią lenia, i dojarki na kasę. Takiemu Możdżeniowi to życzę bezrobocia do końca kariery, niechaj będzie przykładem dla innych, żeby nie odcinali kuponów od chwili sławy tylko pracowali i rozwijali się przez całą piłkarską karierę. Pracowali na swoje nazwisko
Już pisałem o tym kiedyś – to się w głowie nie mieści że podstawowi piłkarze 1 ligowego klubu nie mogą znaleźć zatrudnienia gdziekolwiek! Szok! Mam tu na myśli Łukasza i Mateusza, Robak to jednak inny przypadek, pewnie bliżej do zakończenia kariery niż angażu.
Nowy klub Brazyliano pokazuje jaki poziom szrotu kupowalismy! Rozliczyc ich!