Były asystent Dobiego zapowiada ofensywny Widzew
2 sierpnia 2020, 14:17 | Autor: KamilOd momentu, w którym trenerem Widzewa Łódź mianowany został Enkeleid Dobi, zewsząd słychać głosy, że czerwono-biało-czerwoni będą teraz prezentować bardzo ofensywny futbol. Do tego nurtu przyłączył się też jego asystent w Górniku Polkowice, Piotr Stańko.
W rozmowie z portalem iGol.pl, której pełną treść znaleźć można TUTAJ, 31-latek zapewnił, że mecze Widzewa w przyszłym sezonie będą bardzo atrakcyjne. „On ma swój charakterystyczny styl prowadzenia zespołu, ale nasi chłopcy z czasem się do tego przyzwyczaili i wyszło im to na dobre. Trener Dobi posiada niezwykle ważną cechę – w sposób indywidualny podchodzi do każdego zawodnika. Co prawda on dopiero buduje swoje nazwisko w polskiej piłce, ale mógłbym kibiców Widzewa zapewnić, że na meczach nie będą się nudzić. Drużyna będzie grać ofensywny futbol na bardzo wysokiej intensywności” – stwierdził Stańko.
Ważną rolę odgrywać będzie również stosowanie wysokiego pressingu. „Do tego dochodzi wysoki pressing, który stosowaliśmy w Polkowicach. Czy graliśmy mecz z Widzewem, czy Gryfem Wejherowo, nasz styl gry się nie zmieniał. Nie lubiliśmy grać niskim czy średnim pressingiem. Mam wrażenie, że każdego kibica interesuje taka gra. Kibic nie przychodzi na stadion po to, żeby zobaczyć szachy 1:0, tylko żeby dobrze się bawić. Futbol ma być w końcu rozrywką, oczywiście z dobrymi wynikami” – zdradził drugi trener Górnika.
Stańko dodał też, że piłkarze łódzkiego klubu muszą nastawić się na bardzo dużą intensywność zajęć. „Nie chciałbym zdradzać tajemnicy warsztatu trenera Dobiego, ale stawia on bardzo mocno na intensywność. Czy to w trakcie meczu, czy treningu. (…) Generalnie żaden zespół nie potrafił zdominować nas na tyle, żebyśmy musieli murować bramkę. Nie było czegoś takiego. Intensywność i jeszcze raz intensywność. To jest główne motto tego trenera. (…) Zawodnicy Widzewa muszą być świadomi, że bez poświęceń wyniku nie będzie. Szczególnie u trenera Dobiego” – przestrzegł szkoleniowiec.