Byli widzewiacy strzelają w IV lidze
18 września 2017, 20:32 | Autor: KamilW ciągu ostatnich dwóch lat przez Widzew przewinęło się kilkudziesięciu piłkarzy. Wielu z nich nie sprostało presji gry w łódzkim klubie i szybko musiało szukać sobie nowych pracodawców. Niektórym jednak taka zmiana wyszła na dobre.
Świetnie radzi sobie zwłaszcza dwóch napastników, którzy w Łodzi występowali w rundzie jesiennej sezonu 2016/2017. Mowa o Piotrze Burskim i Kamilu Sabille. O ile pierwszy z nich strzelił dla Widzewa cztery bramki, zapewniając mu wygrane w meczach z Pelikanem Łowicz i Concordią Elbląg, to ten drugi zawiódł na całej linii i nie wniósł do gry drużyny prawie niczego poza walką. Teraz jednak obaj brylują w łódzkiej IV lidze.
Burski jest zawodnikiem Orkana Buczek. Pomimo że jego zespół jest beniaminkiem rozgrywek, to spisuje się całkiem nieźle i obecnie zajmuje w tabeli 11. miejsce. 31-latek jest zaś jego niekwestionowanym liderem i ma na swoim koncie już 9 bramek. Napastnik na długo zapamięta zwłaszcza spotkanie 2. kolejki z Zawiszą Pajęczno, gdy wpisał się na listę strzelców aż czterokrotnie!
Jeszcze lepiej wiedzie się Sabille. Jego Unia Skierniewice prowadzi w tabeli i w ośmiu meczach zdobyła aż 22 punkty. On sam zaś strzelił już 10 bramek i jest współliderem klasyfikacji strzelców! Co ciekawe, w przedostatniej kolejce skierniewiczanie mierzyli się właśnie z Orkanem. W bezpośrednim pojedynku ex-widzewiaków triumfował Sabiłło, który dwukrotnie pokonał bramkarza rywali, przyczyniając się do wygranej 4:0.
Piłkarzami Unii są też Michał Czaplarski i Adrian Budka. Ten pierwszy jest w Skierniewicach filarem defensywy i zazwyczaj gra od pierwszej do ostatniej minuty. Budka natomiast często wchodzi z ławki rezerwowych, jedynie na ostatnie kilkanaście minut meczu. W ostatnim spotkaniu z rezerwami Pelikana Łowicz strzelił jednak gola chwilę po zameldowaniu się na boisku!