Byli trenerzy pojawili się na sobotnim meczu
2 września 2019, 13:25 | Autor: KamilNie od dziś wiadomo, że mecze Widzewa przyciągają na stadion przy al. Piłsudskiego nie tylko kibiców, ale też byłych piłkarzy i trenerów łódzkiego klubu. Tak samo było w sobotę, podczas starcia ze Stalą Rzeszów.
Oprócz uhonorowanego na murawie Władysława Żmudy, zwycięstwo nad liderem II ligi oglądali z trybun Radosław Mroczkowski i Zbigniew Smółka. Ten pierwszy mógł sobie na to pozwolić, bo jego Zagłębie Sosnowiec rozgrywało swój mecz dzień wcześniej.
Smółka wizytę w „Sercu Łodzi” połączył zaś z kolejną turą negocjacji, dotyczących rozwiązania jego umowy z Widzewem. Porozumienia nadal nie udało się osiągnąć, ale można się spodziewać, że wkrótce powinno to nastąpić.
Tak jak już wcześniej pisaliśmy, szkoleniowiec jest jednym z kandydatów do objęcia Odry Opole i jeżeli ostatecznie to on zostanie wybrany, z pewnością bez wahania przystanie na warunki odejścia, zaproponowane przez łódzki klub.
Postawił twarde warunki finansowe, jest na prawie umowę podpisał z Zarządem Widzewa których przedstawicieli już nie ma . Tak samo dotyczy to Mihajlewicza którego zmusza się do odejścia . Zarząd powinien wreszcie sobie uświadomić ze czas frajerów już się skończył i tak za wszystko zapłacą kibice z abonamentu .
Mroczek ma minę zostawiłem wam zgniłe jajo :D … Mi
Zgniłe jaja w postaci Paszulewicza czy Radwańskiego to już Masło nam zdążył podrzucić.
Dobrze, że nie podrzucił Kato i Kity, bo wtedy spadek byłby pewny.
2 piłkarzy na bardzo duży plus to za mało. Dostaliśmy Paszulewicza- wbił gwoździa do trumny, Radwanski- 25 tys euro w plecy, Gąsior- nie wiemy czy kiedykolwiek zadebiutuje nawet u nas, Turzyniecki- piłkarz jednego meczu obecnie. Warto wspomnieć że rozgonił nam skrzydła i pomoc, gdzie nie jest taka fajna sytuacja jak któryś z podstawowych złapie kontuzję. Może jeszcze Łukowski by coś zaprezentował, ale zdecydowanie więcej oczekiwałem po osobie, która miała mieć kontakty.
Popieram 1910 % jest jeszcze głos rozsądku i trzeźwe myślenie w narodzie ;)
Chyba się zagalopowałeś z Radwańskim, bo Widzew nie potrzebował rekomendacji Masłowskiego, żeby go ściągnąć. Tu masz zresztą listę jego zaciągu: https://www.widzewtomy.net/maslowski-odpowiedzial-na-twitterze-na-zarzuty/ Tanżyna, Turzyniecki, Kato, Wolsztyński – każdy z tych zawodników znalazł uznanie w oczach Mroczkowskiego na tyle, że wskoczył na plac lub był bardzo poważnie brany pod uwagę. I żaden nie został w pierwszym okienku odpalony przez Kaczmarka (Kato odszedł sam, odpalony został Stefaniak, ku zdziwieniu części kibiców). Kita, Mandiangu, Zejdler to kolejne okno i każdy swoje zagrał. Gąsior na razie leczy się i rehabilituje, ale tak naprawdę nie wiadomo, czy po wyleczeniu okaże się wtopą czy nie. Co do… Czytaj więcej »
Radwański pojawił się w klubie na badaniach 4 stycznia, o co zresztą była awantura z Wisłą bo nikt w klubie o nim niewiedział. To raczej nie jest transfer Masłowskiego.
A co Masłowski by zrobił można by było powiedzieć jakby miał szansę skończyć. Chciał Łukowskiego i jeszcze jak mówił w wywiadzie do 4 zawodników gdy ruszy ekstraklasa.
Fajnie byloby, gdyby spiker na meczu informowal, ze na trybunach sa tak znakomici goscie….przynajmniej mozna byloby ich…..pozdrowic
Mroczkowskiemu i Smółce należy się szacunek.
Smółce za co ? Że razem z zarządem i Masłowskim nacięli klub czyli pośrednio nas kibiców na kasę.Gościu 2 dni podpisywał umowę bo wiedział ,że za 3 tygodnie odejdzie więc się dobrze zabezpieczył – tak z czystej przyzwoitości pan Masłowski nie powinien się więcej pokazywać na Widzewie
To raczej stary i obecny zarząd wydymał Smółkę.
Znakomite dziady
Ciekawe gdzie autor postu siedział gdy Mroczek przejmował ten klub za Cacka. Wyrabiał wtedy bardzo dobre wyniki jak na sytuację w której się znalazł. Awans do II ligi nam też uratował i miał udaną jesień przed rokiem. To że sezon tak się wtedy skończył, to nie jest wyłącznie jego wina.
Jasne wszelkie splendory to wylacznie jego wina, a ze sezon sie wtedy skonczyl jak skonczyl, to juz nie jest wylacznie jego wina, nie? Ochlon nieco i zacznij odrozniac obiektywizm od subiektywizmu. Ps poczytaj po czym poznajemy prawdziwego mezczyzne.
Widzieliście zachowanie Robaka przy bramce Wolsztyńskiego?Nie pogratulował mu.Panowie się nie lubią.Chyba jest konflikt między nimi tak jak kidyś Sernasa i Robaka.
Kolejna teoria spiskowa. Ja pierdl..
Ale Make juz kocha, bo gratulowal…chlopie taki zawodnik bramki na 1:1 i to u siebie to nie notuje, bo nie gra o utrzymanie tylko o awans.
Dziady ! A mroczkowski oby zgnił w tym zagłębiu i 1 lidze
Najlepiej żeby spadł nie lubię go strasznie
Straszne, wręcz nie do opisania, to co robią niektórzy kibice Widzewa. Najpierw pochwały a potem zdeptać,naubliżać. Ten brak szacunku dla tych co pracowali i z jakiegoś powodu odeszli, lub chwilowo są w gorszej formie źle świadczy o naszym klubie o naszych kibicach. Proszę ogarnijcie się , trzymajcie jakąś kulturę bo to czyta cała Polska/ w tym dzieci i młodzież/ Emocje tu niczego nie tłumaczą.
Kasa misiu kasa …