Broniszewski w Górniku. Dołączy do niego Smuda?
19 października 2018, 10:10 | Autor: Kamil
Od momentu rozstania z Widzewem, Franciszek Smuda i Marcin Broniszewski pozostawali bez pracy. Wkrótce może się to jednak zmienić i obaj mogą trafić do Górnika Łęczna. Póki co, oficjalnie zatrudniony został tylko ten drugi.
Broniszewski dołączył do sztabu szkoleniowego łęcznian, którzy aktualnie pozostają bez pierwszego trenera. W zeszłym tygodniu zwolniony został Rafał Wójcik, zaś drużynę w ostatnim meczu prowadził dotychczasowy asystent, Sławomir Nazaruk. Pod jego wodzą, Górnik zremisował ze Zniczem Pruszków 2:2.
Czy do Broniszewskiego dołączy też Smuda? Tak sugeruje znany ze sprawdzonych doniesień transferowych na Twitterze Janekx89. Klub z Łęcznej na razie nie potwierdza tych doniesień, ale zatrudnienie wieloletniego asystenta „Franza” pozwala sugerować, że tak właśnie będzie.
Dla 70-letniego szkoleniowca byłby to powrót do Górnika. Poprzednio prowadził go w rundzie wiosennej sezonu 2016/2017. Smuda spadł z zespołem z Lubelszczyzny z Ekstraklasy, zajmując w tabeli przedostatnie miejsce.
Lech Poznań 
Jagiellonia Białystok 
Raków Częstochowa 
Cracovia 
Legia Warszawa 
Pogoń Szczecin 
Widzew Łódź 
Górnik Zabrze .png)
Motor Lublin 
Piast Gliwice .png)
GKS Katowice 
Zagłębie Lubin 
Radomiak Radom 
Korona Kielce 
Stal Mielec 
Lechia Gdańsk 
Puszcza Niepołomice 
Śląsk Wrocław 
Widzew II Łódź 
RKS Radomsko 
Omega Kleszczów 
AKS SMS Łódź 
Termy Poddębice 
Polonia Piotrków Trybunalski 
ŁKS III Łódź 
Ceramika Opoczno 
Orkan Buczek 
Skalnik Sulejów 
WKS Wieluń 
Zjednoczeni Stryków 
KS Kutno 
Zawisza Rzgów 
Zryw Wygoda 
Warta Działoszyn 
Start Brzeziny 
Orzeł Nieborów 
Doskonały duet.
Takich dwoch jak nas trzech to nie ma ani jednego .
Chyba….takich trzech, jak ich dwoch, nie ma ani jednego
Mar: dokładnie tak.
A ja się cieszę… Będzie szansa „upokorzyć” ten duet ;)
Szkoda jedynie, że nie u nas, tylko w Łęcznej. I trzeba czekać do 30 marca aż. Ale również liczę tutaj na to, że nasze chłopaki się zepną.
Nasi im dalej w las, tym są lepsi, a tamci potworzą w zespole podziały, poblokują psychicznie zawodników, zamieszają na pozycjach, odsuną paru od składu i Górnik klęknie.
Zakładam, ze nie lubisz Smudy. Ale co masz do trenera asystenta? A nędznych kopaczy, ktorzy grali w Widzewie i musieli odejsc tez bedziesz chcial upokarzac ?
Jasne za jego butę i stosunek do wszystkich będę go wychwalał, co było przeszło 20 lat temu to jedno, a co było jeszcze pół roku temu to drugie. A zapomniałem przecież za Smudy w Ostródzie wygralibyśmy 5:0. Co pokazał ten asystent w Widzewie? Jakie miał wyniki? Nie napisałem że jest ch*ujem!!! Tylko że jest szansa pokazania swojej wyższości!
Kolego, pokazanie swojej wyzszosci, a upokorzenie, to dwie w chuj rozne sprawy, szczegolnie w sporcie. A co do tego jak byloby w Ostrodzie za Smudy nigdy sie nie dowiemy i pierdolenie filozofii na ten temat nie ma sensu.
Upokorzyć npisałem w cudzysłowie, następnym razem użyje utrzeć nosa ;)
No i to brzmi z szacunkiem do wielkich” Widzewa, a upokorzyc to mozemy ległą, jak niejednokrotnie zrobil to Franz
Już widzieliśmy, co było kolejkę wcześniej u nas. Cud, że nie przerąbaliśmy, tak nas ten duet poprowadził. Niech im zdrowie dopisuje…
No faktycznie jest za co ich upokorzyć
Pamiętam jak bodajże dla sport.pl Smuda wypowiadał się, że Widzew ma być zwieńczeniem jego kariery trenerskiej. Jak widać słowa rzucone na wiatr ;)
.
Ostatni okres Smudy faktycznie nie należał do najlepszych( delikatnie mówiąc ), jednak mimo wszystko awansowaliśmy. Można trenera Smude lubić lub nie, mieć krytyczny stosunek.Powinien wiedzieć , kiedy ze sceny zejść niepokonanym ( niestety nie jest pokroju Fergusona). Ale będąc Widzewiakiem szanuję Go , bo w historii Klubu Naszego , zapisał się na stałe mocno pozytywnie. I przykro mi, gdy niektórzy w Naszych barwach hejtują i plują jadem na Niego. Co by nie mówić , dał Nam wiele radości i dumy. Szacunek.
Nic dodac nic ujac Piotr….no moze jeszcze dodam ze dzieki Frankowi kiedy byl jeszcze mlodszy i mniej butny,wielu z nas mialo wspaniala mlodosc i usmioech i lzy radosci…chodzilismy dumni po miescie i po kraju,to mu bedzie zawsze pamietane tu u nas,na Widzewie.
Ja inaczej to widzę. Za jego kadencji chłopcy męczyli się w meczach, a on sam podejmował kuriozalne decyzje. Jest porównanie z trenerem Mroczkowskim. Franz zapowiadał kontrolowanie ligi, wszyscy mieli się nas bać. Trener M. się nie szarogęsi, a wyniki są dobre, nie mamy palpitacji przed i w trakcie meczu. Są szybkie, męskie decyzje. Franz miał kosmicznego farta. Może z Górnikiem będzie bardziej kompatybilny.
Kosmicznym fartem to ty na swiecie jestes
Zostawmy już Franka w spokoju. Historia Widzewa niewątpliwie. Ten ostatni okres był słaby, a decyzje personalne dziwne i denerwujące. Sam złożeczylem na niego na tym forum. Na szczęście wszystko poszło w dobrym kierunku. Jest Prezes Klementowski i Trener Mroczkowski, brak przedstawicieli Murapolu. A to daje nam spokój na przyszłość. Najlepsi ludzie na swoich miejscach. Panowie, tak trzymać!