Z. Boniek: „Za Widzewem stoi rzesza kibiców”

Karnetowa gorączka wśród fanów Widzewa odbija się szerokim echem w całej Polsce. Łódzki klub zaczyna być przedstawiany w ogólnopolskich mediach jako wzór dla innych. Zwracał na to uwagę również „pierwszy kibic” RTS – Zbigniew Boniek.

W wywiadzie udzielonym serwisowi internetowemu „Polsatu Sport”, mówił on, że Widzew przyciąga na trybuny samą nazwą. „Widzew jest w III lidze, ale stoi za nim rzesza kibiców. Łódzki klub sprzedał aż 8 tysięcy abonamentów! Ile jest klubów w Ekstraklasie, które sprzedało więcej? Pewnie kilka jest, ale dosłownie kilka. Bo Widzew to marka – to tradycja, biorąca się z historii” – uważa Boniek.

Zdaniem prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej na polskie stadiony wciąż przychodzi zbyt mała ilość widzów. „U nas ciągle brakuje kibiców, którzy przychodzą na swój klub – na dobre i złe. Bez względu na to, czy jest w czołówce, w strefie spadkowej, czy też w niższej lidze. Na klub chodzi się, bo się go po prostu kocha. A u nas – nawet w Ekstraklasie – chodzi się na przeciwnika” – stwierdził popularny „Zibi”.

Jako przykład właściwego podejścia do kibica, szef PZPN podaje drużynę narodową. „Proszę zobaczyć, jak zmieniła się reprezentacja Polski. Jest strategia, sztab trenerów, który pracuje od rana do nocy, a nie  pojawia się w związku raz w miesiącu – po wypłatę. Oczywiście jest ciekawe pokolenie piłkarzy, ale nie było tego pokolenia wcześniej – w 2012 roku?” – pyta retorycznie ikona Widzewa.

Nowy stadion przy Piłsudskiego 138 będzie mógł pomieścić 18 tysięcy fanów. Klub pobił już rekord sprzedanych karnetów sprzed sześciu lat (stary wynosił 5,5 tysiąca stałych wejściówek) i widzewskie środowisko celuje teraz w 10 tysięcy karnetów!