„Bohater ostatniej akcji”, czyli Schwarzenegger z Sarajewa
11 sierpnia 2024, 15:59 | Autor: RyanOd momentu powrotu do Ekstraklasy zespół Widzewa jest liderem pod względem bramek zdobywanych w końcówkach spotkań i doliczonym czasie gry. Na prawdziwego specjalistę w tej dziedzinie wyrósł przede wszystkim Imad Rondić. Jego liczby jasno to pokazują.
W sezonie 2022/2023, gdy łodzianie po ośmiu latach ponownie znaleźli się w elicie, byli najlepsi w strzelaniu w ostatnim kwadransie i po 90. minucie. Zwycięstwem podzielili się jednak z Rakowem Częstochowa – jedni i drudzy zanotowali po osiemnaście takich trafień. Dla „Medalików”, którzy sięgnęli wówczas po mistrzostwo Polski, stanowiło to niecałe 29% wszystkich goli, ale dla widzewiaków wartość ta oznaczała ponad 47% ogólnego dorobku strzeleckiego! W poprzedniej kampanii czerwono-biało-czerwoni jeszcze bardziej upodobali sobie pokonywanie bramkarzy rywali w doliczonym czasie, robiąc to aż dwunastokrotnie! Drugi pod tym względem Śląsk Wrocław miał takich goli… sześć.
Jeśli chodzi o obecne rozgrywki, trafień zaliczanych po upłynięciu podstawowego czasu gry było dotąd sześć. Sztuki tej po jednym razie dokonało sześć różnych drużyn: Jagiellonia Białystok, Lech Poznań, Lechia Gdańsk, Legia Warszawa oraz wspominane już Śląsk i Widzew. Z biegiem kolejek będzie ich zapewne więcej, ale od początku sezonu piłkarze z Piłsudskiego należą do ligowej czołówki w tym elemencie. Zawodnicy Daniela Myśliwca mocno do serca wzięli sobie hasła określające klubową tożsamość, wyszywane na koszulkach meczowych: „Widzew gra do końca. Zawsze” czy „Widzew – klub z charakterem”.
Graczem, który szczególnie wyróżnia się swoją aktywnością po 90. minucie jest przywoływany we wstępie Rondić. W tygodniu widzewskie media społecznościowe opublikowały grafikę przedstawiającą dokonania Bośniaka w końcówkach spotkań, nazywając go „Bohaterem ostatniej akcji”. Nawiązanie do kinowego hitu z 1993 roku i porównanie Rondicia do odtwarzającego główną rolę Arnolda Schwarzeneggera jest bardzo trafne. Od momentu pojawienia się w Łodzi, napastnik brał udział przy dziesięciu ligowych trafieniach widzewiaków. Sześć razy sam wpisywał się na listę strzelców i czterokrotnie asystował kolegom z zespołu. W poprzednim sezonie robił to średnio co 147 minut, co w przeliczeniu na czas spędzony na murawie czyniło go najbardziej efektywnym zawodnikiem w drużynie. Na uwagę zasługuje fakt, że aż siedmiokrotnie gole i asysty Rondicia występowały w doliczonym czasie gry!
Imad „Tyrać” Rondić.
Do końca, zawsze – #DawajWidzew! 💪🏻
📊🔗 https://t.co/cHkAYaeHnF pic.twitter.com/TAeimJEU13
— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) August 8, 2024
Nie zawsze jego podania czy osobiste bramki dawały widzewiakom wielką korzyść. Trafienie po regulaminowym czasie, wpływające na zdobycz punktową, było tylko jedno – w Lubinie, gdy w 24-latek pokonał Sokratisa Dioudisa w 98. minucie, doprowadzając do wyniku 1:1. Pozostałe trzy gole albo zmniejszały rozmiar porażki (z Piastem Gliwice i Śląskiem Wrocław), albo pozwalało podwyższyć prowadzenie – patrz ostatni mecz z Cracovią. Bez nich dorobek RTS byłby więc taki sam. Inaczej sprawa wygląda z asystami bośniackiego snajpera. W wyjazdowym starciu z Lechem Poznań zagrał do Antoniego Klimka, a ten strzelił na 2:1. Kluczowe było też podanie do Frana Alvareza w klasyku z Legią Warszawa, po którym klątwę w pojedynkach z tym przeciwnikiem odczarował Fran Alvarez. W sumie ofensywna aktywność Rondicia po 90. minucie przełożyła się na zdobycie przez Widzew siedmiu oczek więcej.
To, czego nadal brakuje Imadowi Rondiciowi, to bramka na finiszu spotkania na wagę zwycięstwa. Kto wie, może taki przypadek będzie miał miejsce już w dzisiejszym wieczornym meczu ze Śląskiem? Wybaczymy nawet ponowne zdjęcie koszulki, za co w Krakowie napastnik obejrzał żółtą kartkę.
Gole i asysty Imada Rondicia w Ekstraklasie 2023/2024 i 2024/2025 (po 90. minucie):
1. Piast Gliwice – Widzew Łódź 3:2 (gol w 95. minucie, przy stanie 3:1 dla Piasta)
2. Zagłębie Lubin – Widzew Łódź 1:1 (gol w 98. minucie, przy stanie 1:0 dla Zagłębia)
3. Lech Poznań – Widzew Łódź 1:3 (asysta w 93. minucie, przy stanie 1:1)
4. Widzew Łódź – Górnik Zabrze 3:1 (asysta w 94. minucie, przy stanie 2:1 dla Widzewa)
5. Śląsk Wrocław – Widzew Łódź 2:1 (gol w 93. minucie, przy stanie 2:0 dla Śląska)
6. Widzew Łódź – Legia Warszawa 1:0 (asysta w 93. minucie, przy stanie 0:0)
7. Cracovia – Widzew Łódź 1:3 (gol w 102. minucie, przy stanie 2:1 dla Widzewa)
Razem: 4 gole + 2 asysty, przełożenie na 7 punktów zespołu