Bochenek znów ustrzelił Widzew
26 listopada 2018, 13:29 | Autor: KamilDla jednego z piłkarzy Znicza oba tegoroczne mecze z Widzewem były wyjątkowo udane. Mowa oczywiście o prawym obrońcy zespołu z Pruszkowa, Marcinie Bochenku. Podobnie jak w sierpniu, w sobotę też zdobył on bramkę, która tym razem dała jednak nie jeden, ale aż trzy punkty.
27-latek miał swój moment w 72. minucie spotkania, gdy przeprowadził świetną dwójkową akcję z Adrianem Małachowskim. Bochenek uderzył mocno, pod poprzeczkę, nie dając szans Patrykowi Wolańskiemu i zapewniając swojej drużynie zwycięstwo. Defensor Znicza teraz trafił do siatki w zupełnie inny sposób niż w sierpniu. Wtedy pokonał bramkarza Widzewa strzałem głową i spowodował pierwszą stratę punktów przez łodzian w tym sezonie.
Choć Bochenek występuje na prawej obronie, w bieżących rozgrywkach zdobył już pięć goli. Oprócz meczów z widzewiakami, były piłkarz Polonii Warszawa trafiał też z Resovią, Pogonią Siedlce i Górnikiem Łęczna. 27-letni gracz jest obok Pawła Tarnowskiego drugim najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny z Pruszkowa. O jedną bramkę więcej ma tylko Dariusz Zjawiński.
W tabeli jest blad.Radomiak ma lepszy bilans bramek wiec jest pierwszy.Tak gwoli scislosci.
Nie, bo Widzew wygrał z nimi bezpośrednio
Mecze bezposrednie licza sie dopiero po rozegraniu rewanzu.Po pierwszym meczu decyduje tylko ogolny bilans bramek.
Tak było w III lidze. Teraz liczba meczów nie ma znaczenia, bo zawsze bezpośrednie są najważniejsze.
Mylisz sie.Tak jest nawet w ekstraklasie
No to czekam na odpowiedni zapis regulaminu, skoro jesteś pewien swojego zdania :) Nie wiem, jak wygląda sprawa w Ekstraklasie, w regulaminie II ligi nie ma żadnego punktu mówiącego o tym, że przy nierozegraniu dwóch meczów stosuje się inne zasady.
To pokaz mi punkt,ktory mowi o stosowaniu tych zasad.