Błąd na ławce Widzewa. Zszedł nie ten zawodnik!
5 sierpnia 2018, 10:07 | Autor: RyanW drugiej połowie spotkania ze Zniczem Pruszków na ławce rezerwowych Widzewa doszło do kuriozalnego wydarzenia. W 50. minucie Radosław Mroczkowski zdecydował się dokonać pierwszej zmiany, wołając z rozgrzewki Kacpra Falona.
Sęk w tym, że ofensywny pomocnik miał zastąpić Simonasa Pauliusa, tymczasem z boiska zdjęty został… Daniel Świderski. Już po meczu okazało się, że to błąd w komunikacji wewnątrz sztabu szkoleniowego. Zejście Litwina miało być podyktowane żółtą kartką, jaką miał na koncie. Ostatecznie debiutujący przed łódzką publicznością pomocnik zszedł z murawy cztery minuty później.
Mroczkowski całą sytuację starał się raczej obrócić w żart. Na pomeczowej konferencji przywoływał inną historię. „Kiedyś kierownik Andrzej Góral przez pomyłkę wpuścił na boisko Przemka Oziębałę i miał nosa, bo ten strzelił bramkę” – śmiał się trener Widzewa. „Dla nas to lekcja, by ta komunikacja na ławce stała na wyższym poziomie” – dodał już poważnie po spotkaniu ze Zniczem.
A gdyby młodzieżowcy się nie zgadzali???
To byłby walkower.
Dokładnie, przykład mecz Sulejówek Wikielec gdzie był walkower za to że przez 2 minuty na boisku było za mało młodzieżowców ;)
A piękne było to, jak Świder usłyszał co robi na ławce i po co zlazł z boiska – hehehe
I mamy przyczynę remisu.
Od czego jest asystent i kierownik na ławce ?? !! Wszystkiego ma trener pilnować ? To samo co w legii z tą z białymi kręconymi lokami.
Dawniej moim idolem był Rafał Pawlak a teraz jest Mateusz Michalski he he on swoim sposobem poruszania przypomina mi CR7 ha ha
Ale Smuda zabił totalnie Milera przecież on w ogóle się nie może odnaleźć
Możliwe, że zrobili to i Cecherz, i Smuda.
Ale jeśli problem siedzi w głowie, publiczny opierdol przez obecnego trenera raczej mu nie pomoże.
To samo w przypadku Gutowskiego, chociaż tu opierdol był raczej wypowiedziany półżartem.
Nie wiem, jak to jest, że mecze sparingowe trzeba ukrywać przed całym światem, a łajać piłkarzy można imiennie na konferencji prasowej.
Wypowiedź Mroczka bardzo niefortunna (nie na miejscu).
Smuda zabił Milera bo jest piłkarską pomyłką
Swidrowi bym dał jednak szansę nawet w tej 1 lidze bo jest gość przynajmniej harakterny
charakterny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja też mam charakter, to dostanę szanse w 1lidze?
nie
Kardynalny błąd kierownika drużyny. Powinny zostać wobec niego wyciągnięte konsekwencje.
I to bardzo surowe konsekwencje. Kompromitacja. Jak pisał kolega powyżej… gdyby dali dupy z liczbą młodzieżowców…………
Apropo żarciku Mroczkowskiego o tym, iż kiedyś przez pomyłkę kierownika wszedł Oziębała. To już w ogóle ławka rezerwowych chyba „wczorajsza” była, bo trener przez kilka minut musiał widzieć kto przygotowany jest do zmiany i nie reagował…
Mar wczorajszy to Ty jeszcze jesteś. Przecież zawodnik wchodzący się zgadzał, to jak trener miał zareagować? Że schodzi nie ten piłkarz dowiedział się w chwili zmiany.
Przeciez jemu chodzi o sytuacje z Oziebala…
chłopie naucz się czytać ze zrozumieniem albo się w ogóle nie wypowiadaj bo jak widzę Ty to jesteś co najmniej przedwczorajszy
Wczoraj po meczu robiłem sobie zdjęcie ze świdrem i wspominał o tym… Zastanawiałem się czy to prawda… Hehe. A więc jednak…
Ja że świdrem robiłem sobie zdjęcia w castoramie i nic nie mówił
Pytałem Go kiedy za Demiana będzie grał na szpicy a On wspomniał, że wczoraj to nie on miał zejść z boiska… A tak na marginesie to Demian wczoraj kolejny raz zagrał piach…
Więc Panie Pipczyński-WON! Nie po to mamy 8 baniek budżetu,by taka PIPa zdjęła nie tego zawodnika co trzeba!
od podejmowania decyzji całe szczęście są bardziej kompetentni ludzie…
Do cholery jasnej napiszcie kto ten błąd popełnił qrwa mać! Za Gierka by podali w Dzienniku Telewizyjnym,ze zawiniła tablica elektroniczna,ale w 2018 roku DOMAGAM się prawdy kto spierdolił robotę w klubie z 8 mln budżetem???!!!
jesteśmy tylko ludźmi błędy się zdążaja. Cieszmy się remisem i walczmy o II lige…