Bartłoszewski podpisał profesjonalny kontrakt
25 grudnia 2020, 10:36 | Autor: KamilOd października barwy drugiej drużyny Widzewa Łódź reprezentuje Piotr Bartłoszewski. Dobra postawa na boisku w tym czasie spowodowała, że teraz 26-latek podpisał obowiązujący do końca bieżącego sezonu profesjonalny kontrakt z klubem – poinformowała we wtorek oficjalna witryna widzew.com.
Środkowy obrońca, często występujący również na pozycji defensywnego pomocnika, po raz pierwszy trafił na al. Piłsudskiego dziesięć lat temu, gdy przeniósł się tam z UKS SMS Łódź. Grał w zespołach juniorskich, ekipie Młodej Ekstraklasy, a także rywalizujących wówczas na trzecioligowym szczeblu rezerwach. Debiutu w seniorach jednak nie doczekał, a w 2014 roku wraz z Cezarym Pankowskim wypożyczony został do Warty Sieradz.
Jak się okazało, Bartłoszewski został w tym klubie dłużej, bo aż przez sześć sezonów, najczęściej będąc podstawowym graczem. Rozstał się z nim dopiero latem tego roku i już wtedy miał wrócić do Widzewa, ale przeszkodziły mu w tym problemy zdrowotne. Ostatecznie stało się to w drugiej połowie października, a jego debiut przypadł na pucharowe spotkanie z LKS Różyca. Łącznie defensor rozegrał w czerwono-biało-czerwonych barwach pięć oficjalnych meczów, czterokrotnie wychodząc w pierwszym składzie.
Dobra postawa na boisku poskutkowała podpisaniem umowy, która obowiązywać będzie do końca sezonu. „Przygotowując przed startem nowych rozgrywek strukturę Widzewa II założyliśmy, że będzie w tej drużynie 3-4 starszych zawodników, którzy mają pomóc w rozwoju młodszym kolegom. To ważne, zwłaszcza w kontekście obowiązujących przepisów znacznie ograniczających ruchy zawodników pomiędzy pierwszym a drugim zespołem. Piotr charakterologicznie, ale także swoim podejściem do pracy i gry, świetnie wpisuje się do przewidzianej dla niego roli” – powiedział na łamach widzew.com Maciej Szymański.
Można być pewnym, że to nie koniec wzmocnień rezerw przed rozpoczęciem rundy wiosennej. Już w trakcie trzech tegorocznych sparingów szansę dostało aż siedmiu testowanych piłkarzy, a w następnych miesiącach mają się pojawić kolejni. Niewykluczone, że do Widzewa wróci też jeden z jego byłych zawodników, tak jak miało to miejsce w przypadku Bartłoszewskiego czy wcześniej Grzegorza Brochockiego. Po pierwszej części sezonu podopieczni Jakuba Grzeszczakowskiego zajmują w tabeli łódzkiej okręgówki pierwsze miejsce, z trzema punktami przewagi nad drugim zespołem z Różycy.
Serio? Ma 26 ( nie 19/21)lat i do tej pory nie pograł nawet w 2 lidze. Gdyby był dobry , już dawno miałby kontrakt gdziekolwiek. Na takich talentach mamy budować zespół do awansu i ekstraklasy? Kolejny wałek prowizyjny dla agentów i skautów. Tak to widzę .
Ale przeczytałeś w ogóle treść artykułu?
Kolega Wilkowaty akurat ma trochę racji, mimo, że pomylił I i II skład – gość ma 26 lat, całe życie kopał się po czole na peryferiach poważnej piłki a teraz ma być „nauczycielem” dla młodziaków? Bez żartów… A potem się dziwimy, że nikt z rezerw nie łapie się do pierwszego składu, mimo, że jego poziom jest dramatycznie słaby.
Dokładnie na tej samej zasadzie działa z rezerwami Lech Poznań i ma rezerwy na najwyższym szczeblu w kraju. Oczywiście tam za nauczycieli robią piłkarze z mega doświadczeniem w ekstraklasie, ale nie ma póki co porównywać nakładów i poziomu naszych i ich rezerw oraz akademii, bo to lata świetlne i kilkanaście lat ciężkiej pracy przed nami.
Ja na początku też się zagotowałem, ale przeczytałem do końca i uważam ten ruch za dobry. Kolega pewnie myśli, że Bartłoszewski dostał z 10K na rękę na miesiąc…
W dwóch ostatnich sparingach rezerw strzelali gole i dobrze się (podobno) prezentowali testowani zawodnicy. Co z nimi? Gdzie oni są? Może coś więcej?
Trwają rozmowy w sprawie ich sprowadzenia.