B. Poczobut: „Przygotowaliśmy się dobrze do jesieni”
21 grudnia 2019, 14:29 | Autor: KamilJednym z największych pozytywnych zaskoczeń był w minionej rundzie Bartłomiej Poczobut. Pomocnik, który latem opuścił GKS Katowice, był jedną z najważniejszych postaci drużyny Widzewa, a w środku pola stanowił zaporę wręcz nie do przejścia.
26-latek wystąpił we wszystkich dwudziestu dwóch meczach, ale nie czuje się nimi zmęczony. „Czułem, że jestem fizycznie dobrze przygotowany do sezonu i to potwierdziło się na boisku. Cieszy mnie, że zagrałem we wszystkich meczach. Wprawdzie początek sezonu był ciężki, zarówno dla mnie jak i dla zespołu, ale w drugiej części rundy wyglądaliśmy fizycznie dużo lepiej od przeciwników, co pokazuje, że przygotowaliśmy się dobrze do jesieni” – powiedział w rozmowie z widzew.com.
Według Poczobuta, przełom nastąpił w domowym meczu ze Stalą Rzeszów. „Byliśmy w dołku po porażce ze Skrą w Częstochowie, a Stal przyjechała jako lider ligowej tabeli. Zagraliśmy wtedy bardzo dobrze. Potwierdziły to również analizy i oceny sztabu szkoleniowego po meczu. Jako drużyna oraz każdy piłkarz indywidualnie, realizowaliśmy swoje zadania zgodnie z planem, co przyniosło zwycięstwo” – przyznał piłkarz.
Jak pomocnik zamierza spędzić przerwę od treningów? „Byłem z żoną i synem na krótkim wyjeździe w Zakopanem. Potrzebowaliśmy tego, ale teraz już jestem w domu rodzinnym w Szczecinku. U rodziców też odpoczywam. Tutaj spędzimy święta, ale potem wracamy już do Łodzi. Żona do pracy, a ja do treningów, bo mam rozpisane zajęcia jeśli chodzi o siłownię i bieganie” – dodał Bartłomiej Poczobut.
Myślę że nikt nie obrazi się jeżeli napiszę że to 2 najlepszy transfer lata zaraz po Robaku takiego żołnierza w środku pola dawno nie mieliśmy
Tu można się kłócić jeszcze o Pawłowskiego. Ale powiedzmy sobie szczerze, lepiej w tę stronę niż gdybać kto jest najgorszym transferem :)
Po Michalskim i Wyciszkiewiczu najlepszy na tej pozycji od dobrych 20 lat !!!!
mimo wszystko trochę cię poniosło .Nie ta skala .Ale fakt na ten poziom to bardzo solidny zawodnik.
Człowiek Wślizg
Bartek – jesteś walczak tak trzymaj!